Ancient Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 The Crazies- Kolejny horror który jak kogoś nie przestraszy to ten się wynudzi (a nie przestrasz chyba nikogo), słowem zero emocji, cała historia przewidywalna do samego końca. 3/10 Disturbia- Świetny filmy, zrobiony trochę pod nastoletnią publiczność, ale sama historia i gra aktorska na wysokim poziomie. 8+/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Księga ocalenia - kolejny nudny film, zasnąłem na nim dwa razy, ale to dobrze chociaż się wyspałem , takie 3/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Leaves of Grass - Niestety nie dalem rady obejrzec do konca. Gra Edwarda Nortona jak zwykle na wysokim poziomie ale fabula i sposob jej prowadzenia to istne flaki z olejem. Po godzinie wylaczylem bo historia w ogole mnie nie wciagnela. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 (edytowane) The Box albo ten film jest tak porypany, albo ja tak bylem zaspany, ze nic z niego nie skumalem. Pudeleczko w ktorym jest guziczek, za jego nacisniecie dostajemy milion dolarow... czasy pieknych aut ahmerykanskich, wiec kasy kupa... No i niby wszystko pieknie ladnie ale jakos dziwnie... Ufoki, aniolki, czy inne zarazy... do tej pory pojecia nie mam Ten film to jest dno pokryte metrową warstwą mułu. Naprawde takiego scierwa to ja dawno nie widzialem. 1/10 A mowilem, ze idziemy do kina na Avatara 3D, to uslyszalem, ze zostajemy i ogladamy The Box. Ja pier... Edytowane 21 Kwietnia 2010 przez DziubekR1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 The Box - obejrzałem, przeciętny, zakończenie oczywiste, wiedziałem od początku, że coś w ten deseń będzie 5/10 The Crazies - kolejny przeciętniak, na początku było jeszcze fajnie, ale od momentu jak ich wywieźli do obozu klapa... przekozaczyli 4/10 Seria Feast - pierwsza czesc to naprawde dobra komedia-parodia horroru 7/10, kolejne dwie to swiadectwo, dlaczego nie powinno sie krecic filmow na podstawie scenariusza pisanego na klopie podczas krwawej sraczki, obie po 0/10 Fucked Hard 18 - taki sobie pornos 3/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość potfur Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2010 (edytowane) Shipping News / Kroniki Portowe - 8+/10 Dziwny film - to w sumie pierwsza myśl która mi się nasunęła po obejrzeniu, choć nie do końca.Historia Quoyle (z tych Quoyl'each), człowieka który sobie żyje nie wiadomo po co, od pracy do pracy, od domu do domu etc. Na szczęście (paradoksalnie) jego nudne życie się zmienia, początkiem tych długotrwałych zmian (takim zaczynem można by rzec) jest "panna lekkich obyczajów" (cichodajka w skrócie) która po kłótni ze swoim (przypuszczalnie) którymś tam z rzędu facetem ładuje się Quoyl'owi do auta, dalej dom, "hura bura - miś podwóra" - i cóż, urodziło się dziecko, córeczka - mamusia oczywiście poszła w tan, nasz wspaniały bohater przeżywa rozstanie z "ukochaną" - na szczęście los nie pozwala długo się cieszyć z tego stanu rzeczy naszemu hero.W czasie była ukochana (nie)stety umiera ("wypadek miała" - bo to zła kobieta była .... pardon, to nie ta bajka ;]).Krótko - facet wziął córę, wyjechał w siną dal - powrócił do matni można napisać, a co z tego wszystkiego wynikło w czasie, to ujrzą tylko ci którzy się skuszą na to dziełko ;) ;] - Ogólnie nie jest źle, może trochę przewlekle, ale w sumie to ciekawie ukazana historia człowieka i jego zmagań z samym sobą, myślę że warto się zapoznać - choć nie jest to żaden "hack n' slash" - wręcz przeciwnie ;] ps1. nie spodziewałem się że Kevin Spacey może grać takiego dziwnego gościa, nieźle mu to wyszło naprawdę. ps2. dom z linami jest, duchy straszą - jest tak troszkę transcendentalnie, no dziwnie w sumie ;[ (dziwnie ale prawdziwie :lol2: ) Edytowane 22 Kwietnia 2010 przez potfur Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R4KET Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zły porucznik - całkiem dobry film. Nicolas Cage to pierwsza klasa! - 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Killer Bean Forever - bardzo klimatyczny film, w którym wszystkie postacie nie sa ludzmi, tylko nasionami... dobra akcja, nawet ciekawa fabula, aha - nie ogladac tego na trzezwo! 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość potfur Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2010 (edytowane) Merchant of Venice / Kupiec Wenecki - dobre 8+/10 Film ten obejrzałem za niejakim poleceniem, a właściwie ciekawym opisem który mnie zaintrygował (w tym momencie ślę serdeczne podziękowania dla Pani ~w :) ). Główni bohaterowie tego komedio-dramatu (piszę -dramatu, dlatego że nie jest to czystej wody komedia - przynajmniej tak mi się wydaje ...) to trzy osoby: Żyd Shylock, Chrześcijanin Antonio & młody, zakochany człowiek o wdzięcznym imieniu Bassanio.Co połączyło te osoby ? - to co łączy dziś wielu, a mianowicie "dług" ;) Fabuła jest w sumie nieskomplikowana, młody Bassanio zakociach!e się bez opamiętania w pięknej Portii, niestety aby zdobyć jej serce (i nie tylko) potrzebuje dukatów - jako że jednak nie jest obecnie przy kasie jak to dziś się mówi w "pewnych kręgach", zwraca się z prośbą o pożyczkę do swojego przyjaciela Antonio, który prowadząc własny biznes, udziela również nieoprocentowanych - co ważne, pożyczek (powiedzmy że to taka działalność poboczna dobrego chrześcijanina, za jakiego prawdopodobnie uważa się Antonio).Niestety sytuacja się tak niekorzystnie złożyła, iż w momencie w którym Bassanio przedkłada swoją prośbę w stosunku do Antonia, ten nie może poratować przyjaciela gotówką, gdyż wszystkie pieniądze ulokował w swoich trzech statkach, w towarze ma się rozumieć.Na szczęście (o tak, zaprawdę na szczęście ...) obaj wpadają na genialny pomysł i zwracają się z prośbą o pożyczkę do niejakiego Żyda, Shylock'a który również prowadzi działalność dobroczynną pod postacią udzielania pożyczek - z tym że słono oprocentowanych (z powodów pewnego rodzaju real politik jaką to prowadzi Państwo/Religia etc. - taki niuans).Krótko mówiąc Żyd para się tzw. lichwą, która to lichwa w ówczesnych czasach była prawnie/moralnie zakazana (nawiasem, dzisiejsi "bańk-owcy" naprawdę mają raj na ziemi ;]).Prawdziwy bohater tej opowieści, Schylock, pomimo pewnych negatywnych zachowań ze strony "dobrego Chrześcijanina" (mowa o Antonio - m.in. plucie, wyzywanie etc. grzeszki w stosunku do Żyda) wspaniałomyślnie (choć nie do końca) zgadza się użyczyć pod zastaw statków Antonia 3000 dukatów, tym sposobem nasz zakochany chłopiec jest gotowy do drogi & serca swojej przyszłej ukochanej. Co tu jeszcze napisać ... otóż nasz kochany Żyd, prawdopodobnie z chęci upokorzenia/zemsty (?) Antonia obwarowuje pożyczkę jednym, śmiertelnym wręcz (dosłownie i w przenośni) warunkiem - tym warunkiem spłaty pożyczki nie jest jednak %, lecz "funt ciała" pożyczkobiorcy (w tym przypadku "dobrego Chrześcijanina", Antonio) - jako że wszyscy się razem zgadzają na ten dość osobliwy warunek, tranzakcja dochodzi do skutku :) Niestety, w czasie na który została udzielona ta specyficzna pożyczka, statki Antonia rozbijają się na morzach i oceanach świata, mija warunkowe trzy miesiące okresu zapłaty- i trzeba spłacić dług pod postacią "funta ciała" ... - jeżeli chcecie się dowiedzieć, jaką część ciała zażyczył sobie nasz cwany (niestety a raczej na szczęście, tak mu się tylko wydawało, naprawdę ;) ) Żyd, i co z tego wynikło - a raczej czy w ogóle był w stanie wyegzekwować swój dług - obejrzyjcie ten film, naprawdę warto - sam byłem trochę zaskoczony ekhmm ... "szczegółowością & dogłębnością" pewnych warunków - a raczej końcowych scen filmu :) Polecam - warto. ps. Al Pacino & Jeremy Irons w wysokiej formie, jak na ekranizację klasyki ;) ;] Edytowane 24 Kwietnia 2010 przez potfur Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2010 (edytowane) Ondine - byłem dziś można powiedzieć na premierze, poszedłem dla zabicia czasu o godzinie 10 rano... był to jedyny film jaki wyświetlali w CC na sali byłem praktycznie sam, no ale wracając do filmu... hmm uczucia mieszane, z jednej strony coś innego bez efektów specjalnych no i dużo scen z fajnym ciałkiem Bachledy-Curuś przez co obraz przyjemnie się ogląda, z drugiej strony praktycznie brak jakiejkolwiek akcji, dialogi takie sobie, historia nietypowa chociaż może i ciekawa, dobra gra Collina ale spodziewałem się czegoś więcej po Jordanie, z nudów oglądnąć można 7/10 Edytowane 23 Kwietnia 2010 przez Rikki Uważaj na formatowanie [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Obejrzalem wczoraj The Hurt Locker - WTF? 6 Oskarow? O czym w ogole byl ten film? 6/10. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurek911 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 New Moon - 3/10, ni to pies ni to wydra, z filmu zapamiętałem jedynie stękanie głównej bohaterki. Clash of the Titans - 7/10, takie sobie na niedzielę. pzd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Dead silence (2007) (Śmiertelna cisza ale z 2007 roku) - horror ale trzymający całkiem niezły poziom. Kilka niedorzeczności jak to w horrorach bywa. Mgła znikąd, zawsze dziwne domy, pomieszczenia ale tak ma być i nie kłócimy się z tym. Klimat trzyma cały czas. Końcówka - miazga ! lalka idealna, po prostu majstersztyk 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Half Life of Timofey Berezin - Kawal dobrego filmu produkcji USA (w co ciezko uwierzyc ogladajac film). Dramat przeplatany mala dawka humoru. Opowiada historie o oddanym pracowniku utajnionej placowki nuklearnej (czy jak to inaczej nazwac), ktory pewnego dnia zostaje "wystawiony" na dzialanie smiertelnej dawki promieniowania. Administracja uznaje go za sprawce calego zajscia, mimo iz ten ostrzegal wczesniej usterkach w systemie zabezpieczen. Zostaje odprawiony z przyslowiowym kwitkiem. Zdesperowany ojciec i maz postanawia zrobic cos nieprzemyslanego. Warto zobaczyc. W filmie mozna uslyszec sporo ciekawych przemyslen oraz swietna muzyke. Polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2010 (edytowane) Nazywam sie Khan - mówcie co chcecie, mi sie podobał, mocna 7/10 Oświadczyny po irlandzku - nie prznudza, ale też nie zachwyca średniak 6/10 Edytowane 28 Kwietnia 2010 przez qbass Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reaktiv Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Kick-Ass - calkiem przyzwoita "komendia" :D Fajne akcje i dobry motyw z ta dziewczynka :D 8/10, ubaw mialem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Smokin' Aces 2 - potwierdza się teoria, że sequel zazwyczaj jest gorszy niż "jedynka". Zazwyczaj: "Mad Max 2" czy "Terminator 2" radośnie temu przeczą. Dymiące Asy Dwa niestety nie - odgrzewany kotlet z żylastego wieprzka, nawet świrusy jakieś skserowane, jeden wręcz metodą Ctrl+C, Ctrl+V. Jucha sztuczna, wybuchy słabiuchne, fabuła jak zwykle. Nie zachwyca, choć nie brzydzi. 4/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Return to paradise (Powrót do raju) - taki niby średniak ale w kilku momentach świetnie zagrany (rozmowa w celi). Historia dość realna, która zmusza nas do podejmowania decyzji za nas samych. 7/10 (+ za drugoplanową rolę dla Joaquin Phoenixa - jeden z moich ulubionych aktorów). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G73 Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2010 (edytowane) Kick Ass - superbohaterzy inaczej, 7/10 p.s. dziewczynka jest wypasiona (wlada spluwa i nozem lepiej niz chuck norris), a zwlaszcza scena z proba kamizelki kuloodpornej :lol: Zarazeni - sa "zoombie" (cos ala ganado z resident evil 4), jest zaraza, jest wojsko itd. ale to wszystko juz bylo, zakonczenie przewidywalne, 5.5/10 Edytowane 1 Maja 2010 przez ayabrea Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2010 (edytowane) Celda 211 - Genialne kino! Trzyma w napieciu od poczatku az do koncowej minuty. Swietny i oryginalny pomysl na fabule. Przedstawia nowego pracownika zakladu karnego, ktory postanowil zapoznac sie w przeddzien sluzby z "wieziennym klimatem". Pomysl okazuje sie katastrofalny w skutkach, a jego dalsze losy komplikuja sie do granic mozliwosci. Kawal solidnego europejskiego kina. Zdecydowanie polecam. Edytowane 1 Maja 2010 przez Carson Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2010 Kick Ass - superbohaterzy inaczej, 7/10 p.s. dziewczynka jest wypasiona (wlada spluwa i nozem lepiej niz chuck norris), a zwlaszcza scena z proba kamizelki kuloodpornej :lol: Ale jakby nie było to film fajnie sie ogląda :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2010 Nie wiecie czy jest jeszcze szansa gdzieś obejrzeć Avatara w 3D? Surrogates, chyba najsłabszy film z B.Willisem :( Niby jakiegoś sensu można się dopatrzeć w tym: nie róbmy sobie klonów, chrońmy się przed zinternetowieniem życia bo przyrośniemy w końcu do łóżek. Jednak postawiono głównie na (mierną) akcję. Ubolewając nad tragicznością dzisiejszego kina obejrzałem po raz enty Shawshank Redemption i jestem podbudowany w nadzieji że dobre filmy istnieją. Aha, zapomniałbym o "The Boad That Rocked". Oglądałem parę tygodni temu. Całkiem dobry film. Tochę takim angielskim humorem podchodziło jeśli dobrze pamiętam. Film o nielegalnej stacji radiowej prowadzonej z łodzi (tej pływającej nie naszej PL ;) ) oraz o tym że dla dobrej rockowej muzyki można zrobić wszystko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agr Opublikowano 2 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2010 Nie wiecie czy jest jeszcze szansa gdzieś obejrzeć Avatara w 3D? Cinema CIty jeszcze daje, raz dziennie. Puste sale sa, czasami 1-2 osoby i to tyle - co oczywiscie jest ogromna zaleta bo nikt nie zre popkornu, nie szelesci czipsami, nie pije browara i nie wylazi do kibla. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 2 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2010 (edytowane) Kwiat pustyni - nie przypadł mi do gustu , nie będę nawet oceniał bo już pod koniec zanudził mnie niemiłosiernie i go wyłączyłem. Edytowane 2 Maja 2010 przez qbass Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 2 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2010 Iron Man 2 - Napiszę krótko. Jeśli podobała Ci się pierwsza część to sequel również Ci się spodoba. Dużo efektów, śmiechu i wymyśl(o)nej technologii :wink: Zdecydowanie polecam jako miłe spędzenie wolnego czasu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2010 (edytowane) Iron Man 2 - Napiszę krótko. Jeśli podobała Ci się pierwsza część to sequel również Ci się spodoba. Dużo efektów, śmiechu i wymyśl(o)nej technologii :wink: Zdecydowanie polecam jako miłe spędzenie wolnego czasu. Byłem na premierze i potwierdzam, chociaż sequel trochę słabszy od pierwszej części. I dla tych którzy się wybierają - jak na każdym filmie marvela, warto przeczekać napisy :) Edytowane 2 Maja 2010 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemn2 Opublikowano 2 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2010 Iron Man 2 -ACDC sporo słychać w filmie?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2010 Iron Man 2 - 9/10, jak dla mnie super. Ogólnie nie przepadam za ekranizacjami komiksów, jedynka rajcowała mnie umiarkowanie, ale dzisiaj po prostu świetnie się bawiłem. Akcja nie zwalnia nawet na chwilę, efekty mimo iż przytłaczającej ilości nie rażą. Nieoglądany w kinie na pewno straci od razu większość swojego poweru :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2010 łzy słońca 5/10 - pierwszy film jaki widziałme na swoim dvd i to dlatego go pamietam. Ogólnie nic szczególnego, nic ponad przeciętność. Panowie takie krótkie pytanie: w jaki filmie Leslie Nielsen parodiuje scene z mission imposible 1 (tą co tak wisi na tych kablach) ? Szklanką po łapkach ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2010 Ewentualnie Ści(ą)gany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...