Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

A czego się spodziewałeś? Undergroundowegoo kina irańskiego? Rage i Carmageddon poszli na małe bara bara puszczając sobie w tle Pojedynek na szosie i wyszedł z tego prześliczny bobasek, który moim zdaniem jest obecnie wyznacznikiem kina akcji. Tak, akcji. Nie rozkminek egzystencjalnych, nie niezależnego kina, które sobie można oglądać na hipsterskiej posiadówie. Tutaj ma być rozrywka w czystej postaci bez zbędnego pitolenia. I tak dokładnie jest. Film chwyta za mordę dosłownie od pierwszej minuty i nie puszcza aż do samiutkiego końca. Dzieje się tyle, że dosłownie te 2-3 przestoje, które trwają raptem kilka minut wydają się ciągnąć w nieskończoność. Kamera, sceneria, samochody, design wszystkiego co jest na ekranie, muzyka - dla mnie mistrzostwo gatunku. I tak samo Max - IMO bardzo fajny spadkobierca Gibsona z Road Warriora, którego dosłownie wczoraj sobie odświeżyłem. Mało dialogów? W 2 części Mel miał 16 (słownie: szesnaście) linijek do wypowiedzenia!! A że parę rzeczy może nie do końca się trzyma kupy? Who cares, fuck it! Ode mnie 9/10. 

Moze masz mniejsze wymagania.

Ja po takim tytule spodziewam sie czegos wiecej niz rozpierdziucha na pustyni.

Z reszta Max to postac drugoplanowa, Furioza gra pierwsze skrzypce.

 

Tak jak pisalem. To nie film, to widowisko. Pokaz efektow specjalnych, bez zadnego glebszego sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś na "Mad Max"

 

Jak dla mnie był on najbardziej zrównoważonym, kulturalnym, poukładanym i trzeźwo myślącym bohaterem filmu.

 

...zapomniałbym o trepie,pół-żyjącym zombi z  bogatym słownictwem, przeżywającym rozterki moralne(jak to zombi) i nienagannym angielskim akcentem.

 

Morał z filmu " Na bąble najlepsze jest wapno gaszone" 

 

Ocena: 6/10 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

San Andreas - film o dwóch obliczach. Chwile nieźle oddanego dramatyzmu, mnóstwo dobrych efektów specjalnych i ujęć. Druga, kilka absurdalnych sytuacji, pierwsza scena z fatalnej jakości efektami i ilość szczęścia jaką dysponują główni bohaterzy..chyba ukradli je pozostałym mieszkańcom Kalifornii. 6.5/10 

Mimo wszystko warto zobaczyć te efekty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mi zeszło ostatnio na oglądaniu Sons of Anarchy, ale nadrobiłem kilka filmów w ciągu zeszłego tygodnia:

 

Chappie - 7/10 - świetny klimat, przesympatyczny główny bohater i TRAGICZNA obsada aktorska (minus Sigourney i Jackman). Normalnie jak naturszczyki z seriali Polsat/TVN...

Jupiter Ascending - 5.5/10 - jeden wielki SFX i nic więcej :)

Ex machina - 8/10 - lubię takie kameralne kino z kilkoma bohaterami na krzyż. Daje trochę do myślenia, a zakończenie jest satysfakcjonujące.

It follows - 7.5/10 - dawno nie oglądałem tak klimatycznego horroru - niewiele przemocy, w sumie głupiutki pomysł, ale parę razy ciarki poszły po plecach...

Run All Night - 6/10 - kolejny klon by Liam Neeson, ale daje się obejrzeć.

Shaun the Sheep - 8/10 - "plastelinowa" animacja o perypetiach paczki owieczek w wielkim mieście. Serio :)

Edytowane przez Aquarium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dom Hemingway

Nieźle porąbany film z równie dobrą rolą Jude'a Law'a jako kasiarza, który w kwiecisty i wyszukany sposób rzuca łaciną na lewo oraz prawo. Niby nic nadzwyczajnego, ale warto na to zerknąć w wolnej chwili. Mocne 4/6.

 

3 Days to Kill

Nietypowy, przynajmniej dla mnie, mariaż. Scenariusz Luc Besson, a w roli głównej Kevin Costner. I muszę napisać, że całkiem fajne filmidło z tego duetu wyszło. Nawet się można pośmiać miejscami, a i trup gdzieś się przewinie. Daję 4/6.

 

Maggie

Film o zombie. Jednakże nie liczcie na wygłodniałe, biegające stadami trupy, juchę czy inne tego typu rzeczy. Twórcy podeszli oryginalnie do tego wyświechtanego tematu. Mamy więc dramat o przemieniającej się córeczce. Na domiar wszystkiego ojczulka gra Arni. Film nudny, ale pomysł dobry. Fajnie, że wszystko zamyka się w półtorej godziny bo można usnąć i dostać doła od tej scenerii, która rozgrywa się nie wiadomo na jakim zadupiu. Duży plus należy się ex-gubernatorowi. Koleś tak momentami ściskał strzelbę, że mało co jej nie wygiął, a mimo to nie oddał strzału. Nie wiem czy to terapia, czy może jakiś kryzys "starczego wieku" ;) Daję mocno naciągane 3/6 - możecie podciągnąć wyżej, o ile jesteście fanami tematu zombie.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obiecalem wiecej kina Hiszpanskiego, wreszcie znalazlem troche czasu.

Mientras Duermes (Sleep Tight) - solidne, mocno kontrowersyjne i zdeczko psycho kino o facecie ktory aby osiagnac swoje szczescie musi unieszczesliwic, "zabic" - ale nie w doslownym tego znaczeniu osobe ktora jest szczesliwa... Thriller/Kryminal/Obyczajowy 7/10

 

TBA

Celda 211

Eva (2011rok)
Mar adentro
Los Otras
Agora (2009)

 

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Who Am I - potrafi wciagnac, no i koncowka sprawia, ze czlowiek zaczyna sie zastanaiac jak to naprawde byo i czy czasem nasz glowny bohater nie jest tym co... Ale to juz warto samemu sie dowiedziec. Przynajmniej nie zaserwowali nam amerykanskiej papki jak to hacker lamie system odciety od internetu, a cos co ma sporo wspolnego z realiami (socjotechnika, obchodzenie zabezpieczen a nie ich amanie) mimo ze 2-3 razy tez mocno pojechano po bandzie :D 8/10

Edytowane przez Quave

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z Mad Maxa. Design pojazdów - fajny, rozpierducha niezła, choć miejscami jednak mocno przegięta. Muzyka ok (podobało mi się wplecenie jej częściowo w setting, że niby ona faktycznie tam jest), dobrze podkręcała tempo. Dobra praca kamery, nawet jeśli pod koniec za bardzo montaż przyspieszył i zacząłem mieć problemy z ogarnięciem kto jest na której furze aktualnie. ;)

 

Niby wszystko pięknie, ale... scenariusz? Kuźwa, fabuła była tak absurdalnie denna, że ręce opadają. I nie, nie kupuję, że takich filmów się nie ogląda dla historii - nawet w kinie akcji historia musi mieć jakiś sens, a tu nic się nie trzyma kupy. Jadą, wracają, deus ex machina, sztampa goni sztampę, bzdura goni bzdurę, a ogólne założenie filmu kładzie setting na łopatki:

 

Mamy trzy osady w pobliżu siebie - jedna ma full wody, druga paliwa, a trzecia amunicji. A ponieważ wszystkie grzecznie ze sobą handlują i współpracują, to efekt końcowy jest taki, że wszyscy mają w bród najrzadszych zasobów na świecie. W efekcie urządzają sobie efektowne i mega kosztowne polowanie na dupeczki. Z kolei rzeczone dupeczki urządzają sobie wycieczkę po pustyni. A co, kto bogatemu zabroni?

Ba, nawet scena kąpieli w mleku się znalazła :lol:

 

 

Zgadzam się w 100% z jonathanem - to już nie jest Mad Max, tylko Destruction Derby na pustyni. O tym, że czegoś w ogóle w tym świecie brakuje, można się dowiedzieć tylko z krótkiej scenki jak dupeczki się dowiadują co się stało z Oazą.

 

A tak przy okazji: czy poza sceną otwierającą ktokolwiek cokolwiek w tym filmie jadł? Czy też scenarzyści uznali, że taka prozaiczna rzecz jak żywność na pustyni jest niewarta uwagi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość ZUY_BEZCZELNY_CHAM

Ja polecam Eskorta - bardzo ciekawy film - nietuzinkowa historia, porządne wykonanie i standardowo bdb. rola Jones'a oraz Hillary Swank - porządne 7+/10 ode mnie :-P

 

A co do Mad'a - to Sci-Fi wiec żreć tam na wyścigi nie będą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z Mad Maxa. (...)

 

A mnie właśnie to zaleciało filmotekom z lat '80tych. Takie głupie i nastawione na 100% akcji że aż fajne. IMHO najgorsze co mogli by zrobić to właśnie dodać historię do banalności świata Mad Maxa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Celda 211 (2009) [ Cela 211 ] - 10/10. Kawal dobrego kina.

Powiadasz, że jeden z najlepszych filmów w historii kina czy tylko 10/10 w swojej kategorii czy wśród nie anglojęzycznych czy po pijaku ta ocena ?
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo jest produkcji Hiszpańskiej ?  Tak tylko zgaduje...  Chociaż nie oceniam bo filmu nie widziałem, więc może być dobry. Zresztą europejskie kino często bywa dobre.

A później robi się remake/drugą część którym [gluteus maximus] nawet nie warto podcierać ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 10/10 to po prostu bardzo bardzo solidny film. Po ostatnim shitie ktory jest serwowany i nie potrafie dotrwac do konca filmu, albo raczej przetrwac katorgi ktora sie nam serwuje przez pierwsze 45-60min w filmach. No dobra, 9/10, za 1 glupia scene z ciezarna [;


Ogladajac kilkanascie filmow z ostatnich 3 miesiecy ktore niby mialy 7+ na imdb, przetrwalem do konca tylko American Sniper.
 

Nie naleze do gatunku powalonego krytyka filmowego ktory bedzie zwracal na ch** wie co ogladajac film. Skala skali nie rowna.
A pijac do powyzszych.

Chappie - nie bede sie w ogole wypowiadal bo po 35min wylaczylem ta sztucznosc. Wkoncu innego dnia dokonczylem i stwierdzam ze to sie nadaje tylko jako film klasy B co najwyzej, ktory w ogole nie powinien ujrzec swiatla. Imdb 7/10, dla mnie 0/10.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 10/10 to po prostu bardzo bardzo solidny film. Po ostatnim shitie ktory jest serwowany i nie potrafie dotrwac do konca filmu, albo raczej przetrwac katorgi ktora sie nam serwuje przez pierwsze 45-60min w filmach. No dobra, 9/10, za 1 glupia scene z ciezarna [;

 

 

Ogladajac kilkanascie filmow z ostatnich 3 miesiecy ktore niby mialy 7+ na imdb, przetrwalem do konca tylko American Sniper.

 

Nie naleze do gatunku powalonego krytyka filmowego ktory bedzie zwracal na ch** wie co ogladajac film. Skala skali nie rowna.

A pijac do powyzszych.

 

Chappie - nie bede sie w ogole wypowiadal bo po 35min wylaczylem ta sztucznosc. Wkoncu innego dnia dokonczylem i stwierdzam ze to sie nadaje tylko jako film klasy B co najwyzej, ktory w ogole nie powinien ujrzec swiatla. Imdb 7/10, dla mnie 0/10.

 

no z dychą to troszkę popłynąłeś, stawiałoby to ten film na równi z "Skazani na Shawshank" czy  "W imie ojca" 

Celda 211 - jest niezła, aczkolwiek widac tu sporo niedociągnięć i takiego telenowelowskiego stylu kręcenia, dałbym solidnego średniaka 6/10 za chęci i mały budżet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po seansie MadMax'a. Nie jestem jakims fanem starego maxa, ale ten nowy to ostre przegiecie paly. Sam maksio wypada slabiuuutko - aktor jakos nie pasuje? Ale co tu mowic, jak caly swiat to "maj plastik iz fantastik". Nawet efekty specjalne wyglądają sztucznie. A psikanie sobie w twarz wytryskiem z suta (czy co to za szajs byl)... istny popis kreatywnosci. Ja niewiem, kto taka szmire puscil do kina. Jedyny plusik, to że sporo akcji sie dziejem ale i to dopiero po 30min seansu. Muzyka jeszcze troche ratuje, ale kolejny pro pomysl z orkiestra poscigowa... Bard level over 999999999 tajzend. Brakowalo tylko poswiaty od rzucanych aur :D "A teraz aura szybkosci! <jep solowka, pojawia sie zielonkawa poswiata wokol kol, samochody dstaja +25% do predkosci> E bard rzuc cos na astme dla Joe! bo sie zadusi od pylu". 4/10

 

edit: Rictus Erectus, padlem, kolejny poplynal z fantazja.

Edytowane przez Quave

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po dwóch odcinkach serialu Mr. Robot, jest o hakerze o imieniu Elliot który niczym Batman za dnia pracuje grzecznie w korpo, a nocą broni wdowy i sieroty przez złoczyńcami :) dodatkowo walczy również z demonami przeszłości w swojej głowie

technicznie pomimo kilku niedociągnięć i tak chyba najlepsza produkcja pod tym względem, nie uświadczymy najazdu kamery na światłowody, błyskaniu przy hakowaniu itp.

zobaczymy co się z tego wykluje ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terminator Genisys - 6.5/10 - niestety klimatu starczyło na pierwsze pół godzinki, potem zacząłem spoglądać na zegarek. Ogólnie mamy lekką parodię - co chwilę lecą one-linery dla rozładowania napięcia - niby czego innego spodziewać się po filmie PG-13 :(. Emilia Clarke  nie ma startu do Lindy Hamilton. Na plus wyszły powtórzone sceny z pierwszego T1 (to chyba niewielki spoiler) i wojny w przyszłości. Podstarzały Arni dający radę w scenach walki wręcz (w tym wieku!) budzi szacunek. Trzeba podejść do filmu bez spinania się - teraz wszystko jest robione na jedno kopyto - przynajmniej nie spaprali tym razem sprawy koncertowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie juz sama obsada odrzuca od terminatora. Clarke nie pasuje nijak do Conor. Dodatkowo wrzucili drewo jakim jest Courtney ( ten gosc jedynie co potrafi zrobic z twarza oprocz otwierania ust to zmarszczyc brwii). I jeszcze Smith (widzialem go tylko w Doktorze Who, serialu ktory dla mnie wydaje sie debilny, wiec moze to przez pryzmat serialu o nisko oceniam). Sama Clarke to wyglada jakby z gimnazjum uciekla :D 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, Emilia IMHO dużo za młoda (albo za młodo wyglądająca) do roli Sary Connor. Aczkolwiek sam film uważam za bardzo fajny - mało sztywnego nadęcia, trochę cytatów z klasyka (początek) i doskonały, autoironiczny Schwarzenegger. 

Zupełnie inna liga niż Mad Max, który jest poważny do ścisku pośladków.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...