Filmy - co warto obejrzeć?

[Jin*]

Czlowieku, czytac sie naucz a dopiero pozniej za filmy sie bierz. Przeczytaj co zacytowalem z twojej 'wypowiedzi' i to co napisalem pod cytatem...

Edytowane 24 Września 2005 przez Jin*

[Flo3]

dobra, skoncz juz i mnie nie denerwuj;

[mak777]

Czlowieku, czytac sie naucz a dopiero pozniej za filmy sie bierz. Przeczytaj co zacytowalem z twojej 'wypowiedzi' i to co  napisalem pod cytatem...

1666207[/snapback]

Film może się nie podobać, aczkolwiek wątpie żeby większość... Ale Ty w paru temetach zawsze odpowiadasz na przekór innym... Poprostu młody buntownik :lol:

 

dobra, skoncz juz i mnie nie denerwuj;

1666290[/snapback]

Popieram kolegę Flo3 :)

[Flo3]

wiec zeby nie bylo:

Gothika - podobal mi sie, pare scen zbyt sztucznych, ale ogolnie ok 7-/10

[Yearman]

Wlasnie na TVN konczy sie "w sieci pajaka"..Fajny film z nieoczekiwanym zwrotem akcji.

[Severus]

Ja dzisiaj obejrzałem w tv kinową wersję sfory i z przykrością stwierdzam, że to już nie to samo co serial <_<

[und3r]

Final Fantasy VII - Advent Children.

Animacja robi wrażenie, walki świetne, muzyka pełna patosu - super. Tylko gdzie jest FABUŁA??? Przecież ten film nie ma nawet głownego wątku, na ktorym można by myśli skupić (jak ktoś to już ujął wcześniej - półtoragodzinny teledysk), a szkoda, bo mogło być bardzo dobrze, a jest tylko średnio dobrze:/ 6.5/10

[R.i.P.]

Lords of Dogtown - film nie tylko dla fanow i zapalencow deskorolek, pokazuje prawde o zyciu, o tym ze slawa kazdemu moze uderzyc do glowy i ze pieniadze zmieniaja. moim zdaniem pomijajac watki sexu, drugow, buntu i brutalnosci film rewelacyjnie przedstawia pasje i milosc do deski. film mnie ujal i zaskoczyl. ale np nie moglem patrzec na fatalna gre Skipa (przesadzona i to bardzo) czy fakt ze wszyscy w dlugich wlosach wygladali pedalsko, a danie do tego filmu Johnnego Knoxville'a (na dodatek rowniez pedalska rola) to juz mega LOL! dlatego moja ocena: 4/5

[kucyk]

Batman początek - 8.5/10

 

przedewszystkim za znakomity "pomysł" na scenariusz no i ogólnie za całą resztę która stoi na bardzo wysokim poziomie B)

film na tyle dobry, że po jego obejrzeniu dalej wracam do niego myślami, a to ostatnio zdarza się bardzo rzadko...

[Severus]

@kucyk

Ja też jest pod wrażeniem tego filmu, biorąc pod uwagę to, że nie został on nakręcony na podstawie komiksu tylko od początku do końca powstał z inicjatywy jego twórców ;)

 

Closer

Naprawdę dobry film o głębokiej i dającej do myślenia treści. Poza głęboką wymową daje o sobie znać specyficzne poczucie humoru, które (przynajmniej mnie) rozbawiło do łez.

[R.i.P.]

Cinderella Man - przepieknie zrealizowany dramat. swietne role, wykonanie, KLIMAT! ogladajac finalowa walke sam zgryzlem swoje wargi i za to wszystko 5/5 !!!

[ojejku]

Hehe :P widzę R.i.P. że tylko pojawiły się napisy i już obejrzeliśmy :=). Cóż mogę powiedzieć ? Jedynie potwierdzić, kolejny film, który przejdzie do klasyki Cinderella Man, najlepsza rola Crowe'a jaką widziałem. Wzruszyłem się parokrotnie aż mi łezka poleciała :=) poprostu musicie obejrzeć, cudo!. Moim zdaniem przebija Crash'a :P

Edytowane 25 Września 2005 przez ojejku

[mak777]

Final Fantasy VII - Advent Children.

Animacja robi wrażenie, walki świetne, muzyka pełna patosu - super. Tylko gdzie jest FABUŁA??? Przecież ten film nie ma nawet głownego wątku, na ktorym można by myśli skupić (jak ktoś to już ujął wcześniej - półtoragodzinny teledysk), a szkoda, bo mogło być bardzo dobrze, a jest tylko średnio dobrze:/ 6.5/10

1667061[/snapback]

Wież mi że jest fabuła i to bardzo złożona... Ale to jest gra dla fanów seri Final Fantasy... Szczególnie części 7!! Bo film jest bardzo z nią powiązany, jest wiele odniesień i jest to kontynuacja wydarzeń z 7części gry... Przejdź 7część FF, wtedy obejżyj film... Wogóle to nawet na pudełku DVD tego filmu jest napisane że jest to kontynuacja wydarzeń z gry (zakładam że oglądałeś oryginał prawda? :lol: ).

 

P.S.

Proszę nie narzekajcie na fabułę filmu jeśli odpowiednio się do niego nie przygotujecie (FF7-gra).

[und3r]

Wież mi że jest fabuła i to bardzo złożona... Ale to jest gra dla fanów seri Final Fantasy... Szczególnie części 7!! Bo film jest bardzo z nią powiązany, jest wiele odniesień i jest to kontynuacja wydarzeń z 7części gry... Przejdź 7część FF, wtedy obejżyj film... Wogóle to nawet na pudełku DVD tego filmu jest napisane że jest to kontynuacja wydarzeń z gry (zakładam że oglądałeś oryginał prawda?  :lol: ).

 

P.S.

Proszę nie narzekajcie na fabułę filmu jeśli odpowiednio się do niego nie przygotujecie (FF7-gra).

1669024[/snapback]

Ja nie wątpie, ze w grze świetna fabuła jest :P . Ale jak robi sie film, to widz powinien moc zrozumiec o co własciwie chodzi bez zaglebiania sie w gre, ani cokolwiek innego. Tak samo nie przekonuje mnie wyjaśnienie, ze jakis film jest lepszy, jak sie komiks czytało - film to film i oceniam go jako film. Po obejrzeniu FF - AC nie da sie powiedziec kim wlasciwie byli bohaterowie, skad sie wzieli, ani nawet omowic poszczególnych wątkow. Nie grałem w FF VII i film zwyczajnie mnie znudził. W Final Fantasy: The Spirits Within głowny wątek był wyraźnie nakreślony, przez co film nie nudzil (wiadomo było o co chodzi, i kto jest kto). Być może po przejsciu gry film jest lepszy w odbiorze, ale jako FILM sam w sobie jest najwyzej sredni. Edytowane 26 Września 2005 przez und3r

[NeonPPC]

Wogóle to nawet na pudełku DVD tego filmu jest napisane że jest to kontynuacja wydarzeń z gry

Nie zauwazyles tego zdania UNDER ? Zamysl autorow chyba zostal przedstawiony jasno.

 

Zeby nie bylo OT to wczoraj ogladalem "Kingdom of Heaven" i daje 4+\5.. napewno lepsze od Alexandra.

Edytowane 26 Września 2005 przez Neon69

[jonzi]

THE HOLLOW - film na podstawie wspaniałego "Sleepy Hollow". Dno kompletne, nie warto oglądać. 1/10

[costi]

Wież mi że jest fabuła i to bardzo złożona... Ale to jest gra dla fanów seri Final Fantasy... Szczególnie części 7!! Bo film jest bardzo z nią powiązany, jest wiele odniesień i jest to kontynuacja wydarzeń z 7części gry... Przejdź 7część FF, wtedy obejżyj film... Wogóle to nawet na pudełku DVD tego filmu jest napisane że jest to kontynuacja wydarzeń z gry (zakładam że oglądałeś oryginał prawda?  :lol: ).

 

P.S.

Proszę nie narzekajcie na fabułę filmu jeśli odpowiednio się do niego nie przygotujecie (FF7-gra).

1669024[/snapback]

Jakos zlozonosc tej fabuly mnie ominela... chyba dorabiasz do tego filmu za duzo filozofii. Cala tresc mozna podsumowac jako: zly chlopaczek chce zostac Sephirothem, a Cloud, nie chcac ale muszac, go powstrzymuje (przy niewielkiej pomocy reszty teamu).

 

A juz najwiekszy LOL filmu to bylo pojawienie sie Sephirotha - osobnik przedstawiany w filmie jako najwiekszy badass, przed ktorym wszyscy trzesa gaciami, a dostaje lomot jednym ciosem (widowiskowym, fakt)...

 

 

Za to FF7: Last Order bylo bardzo dobre :)

 

 

EDIT: A tak wogole to Cloud powinine umrzec na poczatku filmu - w walce na motorach dostaje kulke prosto miedzy oczy <_<

Edytowane 26 Września 2005 przez costi

[mak777]

Ja nie wątpie, ze w grze świetna fabuła jest :P . Ale jak robi sie film, to widz powinien moc zrozumiec o co własciwie chodzi bez zaglebiania sie w gre, ani cokolwiek innego. Tak samo nie przekonuje mnie wyjaśnienie, ze jakis film jest lepszy, jak sie komiks czytało - film to film i oceniam go jako film. Po obejrzeniu FF - AC nie da sie powiedziec kim wlasciwie byli bohaterowie, skad sie wzieli, ani nawet omowic poszczególnych wątkow. Nie grałem w FF VII i film zwyczajnie mnie znudził. W Final Fantasy: The Spirits Within głowny wątek był wyraźnie nakreślony, przez co film nie nudzil (wiadomo było o co chodzi, i kto jest kto). Być może po przejsciu gry film jest lepszy w odbiorze, ale jako FILM sam w sobie jest najwyzej sredni.

1669042[/snapback]

Ten film to jest kontynuacja GRY!! Ciężko to zrozumieć? Bez gry nie ma sensu podchodzić do gry bo to jest kontynuacja!!

 

Jakos zlozonosc tej fabuly mnie ominela... chyba dorabiasz do tego filmu za duzo filozofii. Cala tresc mozna podsumowac jako: zly chlopaczek chce zostac Sephirothem, a Cloud, nie chcac ale muszac, go powstrzymuje (przy niewielkiej pomocy reszty teamu).

To nie jest tak... Zły chłpaczek nie chce zostać sephirotem... Chce posiąść jego moc i moc Gaji... A Cloud stracił sens życia po tym jak umarła pewna Pani i obwinia się o to po części... (nie będe spojlerował).

 

 

 

A juz najwiekszy LOL filmu to bylo pojawienie sie Sephirotha - osobnik przedstawiany w filmie jako najwiekszy badass, przed ktorym wszyscy trzesa gaciami, a dostaje lomot jednym ciosem (widowiskowym, fakt)...

Przed Sephirothem nie wszyscy trzęśli portkami, a już napewno nie SOLDIERs... Ani przyjaciele głównego bohatera-niepełny team z gry ff VII... A co do Clouda to się doszkol kim on był...

 

 

EDIT: A tak wogole to Cloud powinine umrzec na poczatku filmu - w walce na motorach dostaje kulke prosto miedzy oczy <_<

1669336[/snapback]

Chyba Ci się coś przywidziało :) Nie dostał między oczy... Dostał w bok okularów...

 

EDIT

Nie bronię na siłę filmu, mi się bardzo podobał ale komuś może się nie podobać, ale narazie to co zarzucacie filmowi jest, hmm, śmieszne...

Edytowane 26 Września 2005 przez mak777

[und3r]

Dobra, powiem tak: jeśli nie przeszedłeś gry Final Fantasy VII, to nie zabieraj sie za film, bo jako taki jest słaby. Jeżeli na opakowaniu DVD faktycznie jest wzmianka o tym, iz jest to outro gry, to rzeczywiście nie ma sie czego czepiać. W każdym razie nie polecam oglądac tej produkcji przed przejściem gry. Ja oceniłem film jako film, a nie jako część wiekszej całości, na którą skladaja się gry z serii FF. Stąd moja ocena. (Jakoś FF: TSW też było na podstawie gry, a fabuła byla znacznie lepsza/bardziej zrozumiała. W przypadku FF - AC wystarczyłoby wydłużyć nieco film i wprowadzic widza w historie bohaterow, tak zeby film był zrozumiały bez znajomości gry.)

[costi]

Wiem kim jest Cloud... to jednak niczego nie usprawiedliwia moim zdaniem. Glownym motywem filmu bylo, ze Kadaj chce posiasc moc Sehirotha (jak sam napisales) i wszyscy robili co mogli, zeby temu zapobiec. A jak juz Kadaj posiadl wspomniana moc, to dostal lomot az zahuczalo... to w takim razie o co bylo tyle krzyku?

 

Co do nieszczesnego strzalu: ostatnie co pamietam, to ze mierzono mu w srodek czola i padl strzal... potem padlem ofiara zbyt dynamicznego montazu...

 

 

Nie zrozum mnie zle: uwazam, ze byl to bardzo fajny film i ogladalo sie go milo, ale fabula moim zdaniem byla tylko zalosna wymowka do pokazania kolejnych scen walki... nawet ze znajomoscia gry. Przewidywalna w 100%, z drewnianymi dialogami i bez zadnych ciekawych pomyslow.

[mystery]

Obejrzałem w końcu Sin City i powiem tylko tyle.... WoW :zonk:

1641617[/snapback]

zgadzam się :) film jest nieprzecietny, na podstawie komiksu (coś ostatnio robia dużo takich filmów :P ). ogolnie lubię filmy z Willisem

 

poza tym człowiek pies też jest dobry

a z animowanych podobały mi sie Roboty :lol:

 

 

dodam jeszcze dwa filmiki Bagińskiego - Katedra (nominacja do oskara) i sztuka spadania

[und3r]

Chciałem tylko dodać, ze popieram Costiego w całej rozciągłosci :P

Edytowane 26 Września 2005 przez und3r

[ojejku]

Chciałem tylko dodać, ze popieram Crosisa w całej rozciągłosci :P

1669687[/snapback]

Crosisa czy Costiego ? :] bo tak śledze Wasze dylematy :P Edytowane 26 Września 2005 przez ojejku

[und3r]

Crosisa czy Costiego ? :] bo tak śledze Wasze dylematy :P

1669781[/snapback]

Oczywiście, ze Costiego - o czym ja myśle? :mur: Edytowane 26 Września 2005 przez und3r

[R.i.P.]

Valiant Szeregowiec Dolot - podchodzilem do niego 3 razy (bo za kazdym razem usypialem). film nudny i wogole malo ciekawy. -2/5

[karolek]

zna ktoś jakies tytuły, filmów z kategori lekkiej erotyki, które można znalesc w sieci..

cos typu Emmanuele, dzika orchidea, 9 i1/2 tygodnia. cos z serii playboya.

[R.i.P.]

The Motorcycle Diaries - swietny film. moze w pewnym momencie staje sie troche nudny ale ogolnie wystawiam 4+/5 za to co niesie ze soba

[dszywala]

Zapowiada się kolejny świetny jakoński Horror mniam ,-Tokio Psycho

Już się doczekac nie mogę .. .

Póki co

Hotel Rwanda, fajny dfający do myslenia , kilka motywów bardzo niedorzeznych, np. Kiedy kazał skoczyć zonie z dachu, ale Film bardzo OK. 8/10

Hitach Wypas komedia romantyczna, jedna z lepszych jakie oglądałęm, w sam raz na wieczorek z dziewczyną choć niekoniecznie. 7/10

Chłopak do wynajęcia Jak wyżej, tutaj zachacza bardziej o Romantyke niż komedie, ale są śmieszne motywy, Polecam nudzić się nie będziecie ;] 7/10

THE TOOLBOX MURDERS cóż twórca Teksańskiej masakry, i ducha, ten film nie jest tak ,,dobry" ale też wciąga i potrafi zaciekawić. Nie klasa wyższa ale oglądnąć można. Dużo krwi . . . ;]

właśnie sector mi przypomniał

Houser of 9 Bardzo mi sie podobał nie ma co duzo opisywać to trzeba zobaczyć( jeżeli ktoś lubi ten gatunek) dla mnie 8,5/10

Edytowane 28 Września 2005 przez dszywala

[sector]

dawno nic tu nie pisalem poniewaz nie mialem za bardzo czasu... poprawki pazdziernikowe :-P itp ale skoro juz wszystko zdane to moge cos skrobnac o filmach ktore ostatnio ogladalem....

 

 

Red Eye - ( 2/5 ) - ogolnie film mi sie nie podobal za bardzo, po wszystkich horrorach japonskich jakie ogladalem spodziewalem sie czegos wiecej po tym filmie... cala akcja dzieje sie w pociagu ani to straszne ani ciekawe... nudzilem sie na tym filmie ( jedyny moment jaki mi sie podobal to jak babka zakladala peruke i zobaczyla te rece na szyji :-) cos jak w klatwie jak sie panna brala prysznic i wyczula cudze rece we wlosach :- ))) )

 

Boogyeman - (4/5) - nawet mi sie podobal gdyby nie ta koncowka. lubie takie filmy ale nie lubie glupich zakonczen :/ ale film przyjemny i mozna ogladnac

 

The Grudge - (5/5) - jak dla mnie film bomba chociaz innym moze sie nie podobac. sporo fajnych scen i jak sie oglada w nocy to momentami faktycznie mozna sie przestraszyc. jednym slowem jezeli ktos nie ogladal to polecam

 

National Treasure - (4/5) luzny film z nicolasem :-) o poszukiwaniu skarbu, fabula moze i nie specjalna ale napewno na filmie nie bedzie sie nudzil.

 

Oceans Twelve - (2/5) - usnolem na tym filmie .....

 

Mean Girls - (3/5) - kolejna amerykanska komedia o nastolatkach ale oglada sie fajnie

 

Sahara - (3/5) - kolejny film o poszukiwaniu skarbow. sporo fantazji w filmie :/ i gdyby nie penelope cruz :- ))) dalbym jeszcze nizsza ocene...

 

The Pacifier - (3/5) (pl dubing) - nic specjalnego, moze jakbym byl mlodszy to by mi sie bardziej podobalo ale skoro jestem starszy to daje taka ocene.

 

American History X (6/5) - film juz nie jest pierwszej swiezosci ale dopiero teraz mialem okazje go ogladnac i musze powiedziec ze jest to jeden z lepszych filmow jakie w zyciu ogladnolem. historia skina ktorego poglady zmienia pobyt w wiezieniu. jak dla mnie bomba, jedyne co moge powiedziec to ze jesli ktos jeszcze nie ogladal tego filmu na goraco zachecam a napewno nie straci czasu i nie bedzie sie nudzil.

 

Elektra - (3/5) - kolejny film oparty na komiksie. babka zabija ludzi za pieniadze ale pewnego dnia nie wykonuje swojego zadania i tym samym podpada 'dloni' :-) nic specjalnego ale ogladalo sie fajnie

 

Houser of 9 - (4/5) - akcja dzieje sie w domu w ktorym zostalo umieszczonych zostaje 9 osob i maja sie nawzajem pozabijac a ten kto przezyje wygrywa 1mln $. jako ze lubie takie filmy ( cos w stylu cube ) stad moja ocena, jeszcze podobala mi sie zaskakujaca koncowka filmu :-)

 

I know what u did last summer - (3/5) - takze dosyc stary film ale wczesniej nie ogladalem tego i to byl moj blad. poprostu wczesniej ogladalem scary movie gdzie byla m.i. parodia tego filmu i musze powiedziec ze w miejscach gdize powiniemen sie jakos 'zainteresowac' to chcialo mi sie smiac. np. miejsce gdzie przejechali goscia a panna podnosi but (az mi sie na mysl przychodzi ten sam fragment ze scary move gdzie ona mowi - przejechalismy but ) albo gosc znajduje zdjecie w szafce ( ten sam moment w scary movie z napisem 'I KNOW" :-D ) ale mozna ogladnac no i koncowka "zaskakujaca"

 

Mr and Mrs Smith - (4/5) - choc zdania na temat tego filmu sa podzielone to musze przyznac ze mi sie on podobal

 

Pitbull - (4/5) - jeden z lepszych polskich filmow jakie ostatnio wyszly. bardzo podobala mi sie gra "Ferdka" imo zagral super i nadalawal sie w 100% do tego filmu.

 

Shaun of the dead - (4/5) - angielska komedia, parodia switu (?) zywych trupow.

 

SIn City - (4/5) - Jessica Alba mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm. :- ))

 

to tyle :-P tylko niech zaraz jacys krytycy filmowi tweak'a mne mnie pojada za moje oceny :- )

 

aha przegladalem ostatnio film Alien 3000 i nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac :- D

[und3r]

The Grudge lepsze od Sin City? Dziwne...