Damundo Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Witam. Mam okazję zakupić i7-875k z płytą Asus P7P55D-E Premium i 8GB RAM Kingstona za ~600zł (cooler Noctua wliczony w cenę). Wiem, że w takiej cenie i przy takim sprzęcie nie powinienem o to pytać, ale to już kilkuletni sprzęt i jednak zadam to pytanie -> czy opłaca się w to 'zainwestować'? Żeby temat bardziej pasował do działu dodatkowo zapytam o zasilacz do takiego zestawu. Obecnie posiadam to co w sygnaturze. Żeby nie szukać w ścianie tekstu dodam, iż obecny zasilacz służy mi wyśmienicie i jest to Amacrox Warrior AX450-PNF, który jak mniemam będzie za słaby do wspomnianego zestawu, zwłaszcza do podkręcania go. Budżet nie jest bliżej określony, byle się nie martwić i nie przepłacać. ;) Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraw Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Ten Amarox spokojnie pociągnie ci tego i7 z resztą sprzętu, szczególnie, ze twój 7770 pali tyle, co nic, nawet zapas na jakieś normalne OC będzie. Nie ma sensu kupować zasilacza na wyrost. Jakbyś miał złom firmy krzak, albo coś typu 300W, to tak, ale masz dobry zasilacz. Producenci sprzętu podają znacznie zawyżone wymagania w stosunku do zasilaczy, gdyż biorą poprawkę na wyroby zasilaczopodobne typu Tracer, Take-me czy Codegen. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaijitsu Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Jedyny problem tego amacroxa w przypadku dużej obudowy to teoche krótkie kable. Posiadalem ten zasilacz i aby sensownie pociągnąć kable trochę brakowało. A tak to pociągnie ten zestaw. Z tego co pomietam to jest mc400 z inna naklejka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...