Dysk SSD po taniości

[Mr. Alien]

Witam,

 

szukam taniego dysku ssd do laptopa 120/128GB. Znalazłem na allegro i ogólnie w sieci takie cudeńko chińskiej myśli technicznej:

http://allegro.pl/dysk-ssd-128gb-kingfast-f9-series-sataiii-510mb-s-i4610356846.html

Nie mogę znaleźć testów do tego modelu F9, ale gdzieś widziałem test samego kontrolera (SiliconMotion SM2246EN) i było całkiem nieźle.

Miał może ktoś z tym styczność? Ew. jak nie to to myślałem o m500, który netto jest mniej więcej w tych samych pieniądzach.

 

Pozdrawiam!

[kaijitsu]

Za 220 masz goodrama c40

[pierwszy]

a nawet taniej można znaleźć niż ten kingfast http://allegro.pl/hit-cenowy-ssd-goodram-c40-120gb-sata-iii-i4628423254.html

[reyden]

C40 to totalna budżetówka , okrojona wersja już budżetowego C50 .

 

Jak już kupować tani SSD to lepiej dołożyć do Sandisk Ultra Plus 128GB za 243 zł ew. Transcend SSD340 128GB za 239 zł w morele.net .

[pierwszy]

ten kingfast to też raczej nie high end, a miało być po taniości

[Split]

ja mam c50 i m100 ,bardzo dobre dyski i tanie 

[Mr. Alien]

Ten Sandisk Ultra Plus czy Transcend SSD340 to lepsze są od M500? Bo różnicy w cenie praktycznie żadnej. Co do tego kingfasta to raczej ciekawość, bo u nas to raczej egzotyczny dysk.

[pierwszy]

http://www.purepc.pl/pamieci_masowe/jaki_dysk_ssd_kupic_test_100_dyskow_ssd_i_polecane_dyski_ssd_2014?page=0,0

[Dijkstra]

Jeżeli naprawdę budżetowo, to brałbym Goodrama C40. Co prawda nikt go jeszcze nie zbenchmarkował profesjonalnie, ale sądząc po opiniach nie jest źle. Chińczyk - pewnie będzie działał i miał wydajność, ale bałbym się, że w razie reklamacji sprzedawca się zwinie i będę musiał pluć sobie w brodę, że nie dołożyłem 30zł do czegoś sprawdzonego.

 

Pozycje podane przez reydena są bardzo OK.

Cruiciala M500 można wyrwać za 238zł w ole ole z darmową dostawą.

Ewentualnie Intel 520 za 239pln - sklep znam, istnieje jako stacjonarny od lat w tym samym miejscu.

[szpachla2]

Ja bym sobie wynalazki Chińskie darował.... rozumie gdyby kosztował np. 99 PLN to jeszcze można by się zastanawiać.

 

Ale jak masz 20-30 zł różnicy pomiędzy Chińczykiem a sprawdzonym i 

firmowym dyskiem z pewną gwarancją - to chyba jest oczywiste co kupujesz.....