HeatheN Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 (edytowane) Panowie, Przypadkiem trafiłem na przedmiotowy artykuł Jako że wydaje mi się dość ciekawy, i wiem że znajdzie się tu wielu maniaków/zapaleńców/osób technicznych, postanowiłem założyć nowy temat, by dyskusja nie zanikła gdzieś w temacie diesel vs PB:) http://www.konstrukcjeinzynierskie.pl/na-yczenie-internautow/128-f2014/fwrzesien2014/1276-gun-engine-przelomowy-silnik-holubowicza.html Dalej zacząłem googlować i czytać. Jest też strona główna http://gun-engine.pl/ Przeczytałem i wydaje mi się to niesamowitym osiągnięciem Najciekawsze aspekty: -95% mniejsze zużycie paliwa i wzrost mocy o 40% -do 100x większy moment obrotowy! -temperatura spalin 60*C więc można do budowy wykorzystywać tworzywa sztuczne:)-zwiększenie sprawności Zapraszam do dyskusji:) „Kanonierka” jako alternatywa dla obecnych technologii silnikówStreszczenie: niniejsze opracowanie przedstawia zalety nowej technologii budowy silników, która jest swego rodzaju kombinacją broni palnej oraz silnika, stąd nazwa „Kanonierka” [ang. „gun-engine” - przyp. tłum.]. Technologia została dopracowana i przetestowana, w ten sposób założenia całej koncepcji zostały dowiedzione w drodze eksperymentalnej, co upoważnia autora - wynalazcę „kanonierki” - do złożenia oświadczenia, że sprawność nowego rozwiązania stanowi więcej, niż 445,6% poziomu sprawności obecnie wciąż jeszcze używanej konstrukcji Diesla wywodzącej się jeszcze z XIX w. Celem kombinacji zasady działania „działa” z zasadą działania silnika jest eliminacja przyczyn niskiej sprawności, które po raz pierwszy ujawniły się już w konstrukcji Otto opatentowanej w 1876 r., a które od tego czasu przekazywane są z pokolenia na pokolenie kolejnych generacji silników, stale trzymając je „w fazie ciągłego rozwoju”. Oprócz radykalnego wzrostu sprawności, uzyskano także znacznie wyższą niezawodność, jak również trzykrotnie wydłużono czas między remontami. Proponowana modyfikacja umożliwia także użycie dowolnego paliwa, możliwego do przeprowadzenia w stan pary/gazu, i zmieszania z powietrzem w odpowiedniej proporcji do uzyskania mieszanki wybuchowej. Ze względu na zwiększenie ciśnienia w trakcie eksplozji takiej mieszanki, uzyskany moment obrotowy oraz moc wyjściowa przekraczają ponad 100-krotnie wartości uzyskane w przypadku zastosowania silnika Diesla, co wskazuje na możliwość zaoszczędzenia nawet do 99% paliwa bez obniżania mocy użytkowej. Zyski te zawdzięcza się przede wszystkim dodatkowemu elementowi wprowadzonemu do cylindra „kanonierki” - „przeciwtłokowi” - który powiela olbrzymie ciśnienie eksplozji akurat w momencie, gdy wał korbowy jest ustawiony poziomo [chodzi o poziome położenie wykorbienia wału — czyli na powierzchni, do której oś cylindra jest prostopadła — przyp. tłum ]. W ten sposób otrzymuje się także możliwość eliminacji wprowadzającego dodatkowe straty układu przeniesienia napędu, ponieważ w efekcie mamy możliwość bezpośredniego zasprzęglenia wału „kanonierki” z obciążeniem. Te właściwości silnika odpowiadają za wydłużenie zasięgu ciężarówki lub samochodu ok. 15-krotnym na tej samej ilości paliwa, co oznacza istotne oszczędności finansowe dla użytkownika takiego silnika. Również środowisko naturalne zyskuje w wyniku zastosowania tejże konstrukcji, ze względu na brak emisji szkodliwych gazów, tudzież obniżenie emisji związków organicznych o 95%. Prócz pokaźnych oszczędności finansowych w efekcie samego korzystania z takiej konstrukcji, należy także uwzględnić znacznie niższe koszta produkcji, które można szacunkowo podać jako koszta odpowiadające wyprodukowaniu silnika Diesla o mocy użytkowej 4-krotnie niższej. „Kanonierka” składa się z elementów analogicznych, jak silnik Diesla, ale pracuje na innej zasadzie, wykorzystując detonacje par paliw zgazowanych, co mogłoby zniszczyć każdy z obecnie używanych rodzajów silników tłokowych. Detonacje te nie działają na tłok roboczy, ale na dodatkowy tłok - właśnie „przeciwtłok” - który zmienia termodynamiczną charakterystykę silnika, przez co polepsza jego sprawność do 445.6% dotychczasowej wartości. Tak wysoka sprawność zachowywana jest w pełnym zakresie prędkości, umożliwiając zarówno oszczędności paliwa, jak i ochronę środowiska. Amortyzujący efekt „poduszki powietrznej” ogranicza występowanie naprężeń właściwie jedynie do elementów silnika przekazujących energię do obciążenia, i nie są one wywoływane przez detonacje paliwa, dzięki czemu uzyskano czterokrotne wydłużenie resursów - co obniża koszta eksploatacji pojazdów (przede wszystkim ciężarówek). Edytowane 16 Października 2014 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Przecież to kompletne bzdury. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Przecież to kompletne bzdury. Detonacja zamiast spalania. Kiedyś ludziom nie śniło się spalanie ropy pod ciśnieniem 1600 bar... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Co by się nie śniło sprawność na poziomie 160 procent oznacza że ktoś wymyślił perpetuum mobile. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Co by się nie śniło sprawność na poziomie 160 procent oznacza że ktoś wymyślił perpetuum mobile. Obecnie już odpadam od wyświetlanego tekstu ale może chodzi o wzrost sprawności o 160% silnika na paliwo płynne? Bo PB mają chyba koło 30%.... Elektryczne 'deczko więcej' ale hamowanie przez masę ogniw nadal robi kupę z elenktycznych puszek bez trakcji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZUY_BEZCZELNY_CHAM Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 przełom to będzie to http://www.pb.pl/3899891,38004,lockheed-opracowal-rewolucyjny-maly-reaktor-wideo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Silniki diesla maja sprawność nawet ponad 40 procent, zwiększenie jej 4,4 raza oznacza sprawność wyników 160 procent czyli perpetuum mobile . Cały ten tekst to pseudonaukowy bełkot który ktoś wymyślił sobie dla jaj. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 (edytowane) KvM 0.40 x 1.60 = ??? Perpetum mobile ??? :D Edytowane 16 Października 2014 przez Aurora001 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Polska - sami geniusze w oszczędzaniu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 (edytowane) Silniki diesla maja sprawność nawet ponad 40 procent, zwiększenie jej 4,4 raza oznacza sprawność wyników 160 procent czyli perpetuum mobile . Cały ten tekst to pseudonaukowy bełkot który ktoś wymyślił sobie dla jaj. No widzę że nie zagłębiłeś sie w lekturę uważnie. Osoby znające tematykę jedynie powierzchownie podnoszą nieraz „zarzut” typu: „ale przecież nowoczesne silniki Diesla mają sprawność 30-40%”. Otóż (pomijając przypadek wielkich dieslowskich silników okrętowych) jest to sprawność teoretyczna, podawana w materiałach reklamowych; jednakowoż po uwzględnieniu oporów tarcia występującego pomiędzy elementami silnika — jak również obciążenia pochodzącego od zespołów utrzymujących silnik w ruchu (podawanie paliwa, także powietrza, gdy chodzi o diesla...) — ta teoretyczna wartość spada właśnie do wartości niewiele przekraczających 20%. Wyjaśnienie dla bliżej zainteresowanych (ang.) http://courses.washington.edu/me341/oct22v2.htm Z googlowania wychodzi mi że silniki diesla okrętowe mają sprawność na poziomie 40-50%. Ma ktoś jakieś badania, opracowania gdzie są analizowane silniki samochodowe (nie ciężarowe, bo do takich już dotarłem) Trafiłem już na takie dyskusje gdzie uwzględniano gęstość paliwa, co powodowało że efektywność silnika z ZI zbliżała się do efektywnośći silnika z ZS. W przypadku przyjęcia jednostek L już jest inaczej. Widać więc że między teorią a praktyką jest spora różnica. Edytowane 17 Października 2014 przez HeatheN 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 (edytowane) Ale w co tu się zagłębiać? Przyjmując te 30-40 procent sprawności diesla które sam podałeś wychodzi po przemnożeniu przez 445 procent minimum 130-160 procent sprawności końcowej. To bzdura na kółkach. Cały ten tekst powstał dla jaj, żeby się nabijać z nieświadomych ludzi. Oczywiście ze silnik który nie osiągnął temperatury roboczej ma gorszą sprawnosc niż te 30-40 procent, ale nikt poważny nie będzie tego bral jako punkt odniesienia. Zresztą w tym tekście nie jest wskazane co jest punktem odniesienia, wiec równie dobrze może to być silnik okrętowy i wtedy masz 200 procent sprawności. Edytowane 17 Października 2014 przez KvM 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 (edytowane) Podałem teoretyczną sprawność 30-40% którą zanegował autor w tekście. Hołubowicz pisząc o wzroście "by 445%" (polecam przetłumaczenie tego na angielski, po polsku są pewne kwiatku) odnosił się do sprawności realnej rzędu 10% (nie tej którą ty sobie wybierasz) Co daje nam na końcu realną sprawność na poziomie ~45-55% więc nie wiem gdzie wam tu wychodzi 160%, czy wartości powyżej 100%...... Pewnie jest w tym trochę marketingu, by zrobić wrażenie. Wiemy wszyscy jednak że 100% nie przekroczy i tu proszę zakończyć dyskusje. Ile realnie wyszło nie wiem, bo nie ma wyników badań. Nie czepiam się jednak, a już na pewno nie czytam między wierszami. Dlatego nie pisałem w pierwszym poście (najciekawsze aspekty) specjalnie 450% bo wiedziałem że zaraz ktoś nie ogarnie procentów/nie doczyta i wyskoczy z perpetum mobile...nie zawiedliście mnie! :) Mój błąd że tego nie wywaliłem też z cytowanego fragmentu. Mnie w całym jego pomyśle/prototypie najbardziej zaskakuje 100krotny wrost momentu obrotowego! Tego nie mogę ogarnąć. Agromaniaki dorzucają wirusa i cieszą się że im przybyło 30% momentu Edytowane 17 Października 2014 przez HeatheN 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 Stukrotny wzrost momentu to taka sama bzdura jak 445,6 procenta wzrostu sprawności. Mogę się założyć że to jest wymysł kogoś kto chciał sobie zrobić jaja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 Twoje podejście idealnie obrazuje historia Jacka Karpińskiego (polecam google) który ze swoim pomysłem poszedł do towarzyszy i usłyszał: " gdyby to było takie proste, Amerykanie już dawno by to wymyślili!” Fakt że mój, jak i Twój umysł czegoś nie ogarnia, nie oznacza zaraz bzdury. D Całe szczęście za postęp ludzkości odpowiedzialne są jednostki dociekliwe, o otwartym umyśle. Bo gdyby wszyscy mieli takie podejście jak ty, do dziś pewnie byśmy z maczugami za zwierzętami biegali i żarli surowe mięso:) 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 (edytowane) Poki co nawet nie widzialem schematu jak ma niby dzialac. Skoro to tak ktos ladnie opisuje to moze poprze to chociaz schematem, bo ja nie ogarniam jak to ma dzialac, nie jestem inzynierem. Edytowane 17 Października 2014 przez Aurora001 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 Ja jestem inżynierem, ale po zaocznych, więc bez rysunku słabo mi idzie zrozumienie tego cudownego wynalazku. Coś tam było narysowane we wniosku patentowym, ale jako się rzekło za głupi jestem, żeby to pojąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 Rzecz w tym, że ja to aż za dobrze ogarniam niestety. Zależność moc / moment jest liniowa. jeśli rośnie moment rośnie i moc w takim samym stopniu. Jeśli rośnie sprawność o 445,6 procent to w takim samym stopniu musi rosnąć zasięg, a nie 15 razy. To jest tak proste i oczywiste, że nie wiem jak się można dać nabrać na ten bełkot. Już nie wspomnę o tym, że gdyby ktoś miał patent na wzrost sprawności silnika choćby o 50 procent to bylby jednym z najbogatszych ludzi na ziemi a koncerny samochodowe stalyby w kolejkach. Wymagania ue co do obniżania zużycia paliwa są tak duże, że producenci się buntują, bo nie dają rady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 (edytowane) Hołubowicza pierwsze odwiedziły koncerny i chciały wykupić 100% praw do patentu. Jeśli sądzisz że miały zamiar to wdrożyć w życie to się mylisz. Pan Holubowicz nie jest pierwszym ani ostatnim, ktory skontruowal tak sprawne urzadzenie, w tym przypadku silnik spalinowy. Na swiecie jest w tej chwili bodajze kilkadziesiat wspanialych kostrukcji, ktorych zywot skonczyl sie na prototypach. Sa dwa silniki, ktore ja znam, pracujace tylko na wode ( nastepuje tylko wtrysk wody do komory spalania ). Jeden bardzo ciekawy silnik spalinowy, ktory uzywa specjalnego gazu, ktory rozpreza sie pod wplywem iskry i zaraz potem wraca do stanu pierwotnego. Raz napelniony slnik pracuje okolo 100 tys. km. do nastepnego napelnienia. Silnik nie ma wydechu ani ssania, pracuje w obiegu zamknietym i srednio trzy krotnie wieksza moc z tej samej pojemnosci. . Jest kilka prototypow baterii o duzej pojemnosci i malym ciezarze. Ostatnio duzo mowilo sie o baterii kondensatorow, ktore mozna ladowac nieskonczonosc ilosc razy. Nawet jeden egzemplarz takich kondensatorow byl testowany w samochodzie Tesla Motor i na testach sie skonczylo. Sa konstrukcje gaznikow, ktore pozwalaja przejechac w granicach 300 mil z jednego galona benzyny, czyli okolo 70 km z jednego litra benzyny z predkoscia okolo 60km/godz. Bardzo popularny tez jest wodor jako zrodlo napedu i nie to z butli, tylko z pokladowego generatora, ktory wspomaga benzyne. Tak dla ciekawosci, samochod elektryczny w latach 30-ch mogl przejechac okolo 1000km na jednym ladowaniu, a dzisiaj moze 300km. Na dzien dzisiejszy sprawa wyglada tak, ze prawie wszyscy powazni konstruktorzy nie zyja. Zgineli w wypadkach samochdowych, zawal serca, udar mozgu. W tej chwili jest pare firm, ktore maja ciekawe rzeczy, ale nic z tym nie robia. Ludzie pilnujacy biznesu firm samochdowych, naftowych, dzialaja bez skrupulow. W miedzy czasie bylo duzo ludzi, ktorzy zainwestowali w takie biznesy zwykle traca pieniadze, a kostruktorzy koncza w wiezieniach, bo " udowadnia "sie im oszustwa i wyludzanie pieniedzy od " inwestorow ". W skrocie tyle, jak bede mial wolna chwile, to przygotuje i wrzuce cos ciekawego na wykop. Panie ile to wynalazków nie spoczywa na dnie szafy, tylko dlatego że nie leżą one w interesie osób niektórych. Sam Hołubowicz w wywiadzie powiedział że teraz wie że nie ma szans na wprowadzenie tego w życie. Wyobraźmy sobie że wynalazek Hołubowicza wchodzi do użytku. -mniejsze zużycie paliwa (co za tym idzie państwa tracą na akcyzie itd) -tańsze silniki -trwalsze silniki Myślisz że koncerny działają na rzecz kowalskiego? One działają by maksymalizować zysk! Gdy temat zagłębiłem trafiłem też na masę innych prototypów/koncepcji które umarły...z tego samego powodu co silnik Hołubowicza Przykładem niech będzie plasma spark Dalej nie chce mi się na twoje brednie odpisywać Ja go nie bronie, sam nie wiem ile w tym prawdy a ile magii. Chciałem rzeczowej dyskusji, ale nie wiedziałem że jesteś aż takim specjalistą:) " uciekać jestę specjalistę to wszystko to bulshiiiiiiiiiiiit" Edytowane 17 Października 2014 przez HeatheN 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 No tak to jest, jak się nie zna podstaw fizyki to się wierzy w bajki różnych pseudo wynalazców naciągaczy. Przykre to. Oczywiście każdy z nch twierdzi ze jego silnik na wodę jest Wspaniały, tylko złe moce, koncerny i ufo nie chcą go stosować w samochodach. Wiele państw wręcz dopłaca do aut elektrycznych starając się je popularyzować,, ale cudowny silnik na wodę każdy ma interes zniszczyć i tylko dlatego go jeszcze nie ma w sprzedaży. Serio, współczuję Ci takiego sposobu myślenia. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 Na innych forach, mało kto negował zasadność. Większość dywagowała na tematy -kosztów -kwestii ekonomicznych Hołubowicz ze przeróbkę silnika z ciężarówki wołał 5 lat temu 120000€ Prawda jest taka że jakoś bardziej skłonny jestem w stanie uwierzyć człowiekowi który kilka lat z życia poświęcił nad swoim wynalazkiem, niż fizykowi samozwańcowi z PPC. Bo o ile o Hołubowiczu w googlach jestem w stanie dorwać ciekawe różne materiały. Niestety nikt nie słyszał o specjaliście fizyku z PPC:) 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 Za 120 000 Euro to ja Ci zrobię perpettum mobile. Tylko musisz mi przelać na materiały. Wcale nie ucieknę z hajsem do Południowej Ameryki tak żebyś mnie nie znalazł. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 O wzorze na moc gdzie moc=obroty x moment obrotowy też nikt ni słyszał, zdradzę Ci że kosmici mi go zdradzili. Jest to odkrycie na miarę Einsteina, ale nikomu o nim nie mowie. No chyba ze ktoś mi przeleje 120 tysięcy euro to zdradzę. Moglbym mieć z tego miliardy euro i to nie dziesiątki lecz setki miliardów euro, ale wystarczy mi 120 tysięcy jak zdradzę jednej osobie na ucho. Bo wiesz te durne koncerny zamiast zarobić te setki miliardów mogłyby mnie zabić. A rządy wolą płacić kasę Rosjanom i arabom za ropę zamiast brać ją do budżetu. Bo te rządy są za głupie aby pobierać kasę za przejechany kilometr elektronicznie przy pomocy systemu viatoll. Mogliby brać dwa razy tyle podatku co teraz gdyby te samochody na wodę jeździły, ale są za durne na to. Wolą kasę pchac do arabów i Rosjan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 (edytowane) Edytowane 17 Października 2014 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2014 Kolego, stosuje wyłącznie logikę twoja i przytaczanych przez ciebie fachowców. Bardzo niewiele koloryzując. . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 18 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2014 Rzecz w tym, że ja to aż za dobrze ogarniam niestety. Zależność moc / moment jest liniowa. jeśli rośnie moment rośnie i moc w takim samym stopniu. To są wykresy silnika Scanii R730; wskaż proszę tę liniową zależność wprostproporcjonalną, bo nie ogarniam. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 18 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2014 (edytowane) Pomijając fakt, że nie jest to wykres z hamowni tylko narysowany w programie graficznym aby ładnie wygladal to zaleznosc jest oczywista. Najłatwiej ją jednak zauważysz jeśli weźmiesz wykres z hamowni dla silnika przed i po chipie. Weź moment przed chipem dla dowolnych, ale konkretnie wybranych obrotów np dla 2000 i odczytaj jaka jest moc i moment przy tych obrotach. Następnie sprawdź to samo dla tych obrotow po modyfikacji. Łatwo zauważysz ze jeśli moment wzrósł o 20 procent to o tyle samo wzrosła też przy tych obrotach moc. Bez trudu znajdziesz też wzór na moc który podałem wcześniej (moc = moment x obroty). Należy jeszcze wynik podzielić przez określoną stałą zależnie od użytych jednostek (KM/kW, Nm/lb-ft) Edytowane 18 Października 2014 przez KvM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 19 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2014 Dla osób które być może się nie orientuje jaka sprawnosc maja współczesne silniki samochodowe. Zwykły 2,0 tdi od Volkswagena ma sprawność do 43,5 procenta. Silniki w ciężarówkach maja wyższa sprawność, a silniki okrętowe maja sprawność nawet do 60 procent. To jest aktualny stan techniki. Zwiększenie tego wyniku o 445,6 procent daje wynik fizycznie niemożliwy do uzyskania. Dla niedowiarkow artykuł i tabelka ze sprawnościami silnikow jest na Wikipedii. Cały ten bełkot tego pseudo wynalazku jest obliczony na kompletnie nie znających podstaw fizyki, dokładnie jak w przekrecie nigeryjskim. Błędy są celowe, aby odsiac osoby które maja trochę rozumu, bo one i tak się na to nie nabiorą, a będą zadawać niewygodne pytania. Wbrew pozorom sporo osob w komentarzach nawet na wykopie podaje takie same argumenty jak moje. zamiast je tu samemu pisać moglbym skopiować te wypowiedzi. . Nawet gdyby ten silnik miał sprawnosc 90 procent to byłoby to zaledwie dwukrotne zmniejszenie zużycia paliwa względem silników obecnie produkowanych i tym samym maksymalnie dwukrotne zwiększenie zasięgu. W tym momencie już widać jakim oszustwem jest ten cały opis. W litrze paliwa które kosztuje obecnie 5zl około 3 zł to podatki. 2 zl musimy oddać za wydobycie i przetwórstwo ropy za granicę. Gdyby można było jeździć za darmo państwo pewnie zabierałoby dalej 3 zł ale nie od paliwa, ale jako opłatę za przejazd. Nie tylko ciężarówki ale i osobowe korzystalyby z viatoll. Mamy gotowy system do poboru opłat za przejazdy bez konieczności doliczana podatkow do ceny paliwa. Co więcej państwo mogloby brać jeszcze więcej podatkow a my mielibyśmy tańsze przejazdy niż obecnie i wszyscy byliby zadowoleni. Gdy auta elektryczne będą powszechne w ten sposób będą pobierane od nich podatki. To już działa i to doskonale. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...