Lords of the Fallen, czyli polski Dark Souls

[Caleb]

Polska odpowiedź na Dark Souls - takim mianem ochrzczono Lords of the Fallen kiedy pierwsze materiały graficzne ujrzały światło dzienne, zdradzając ogólne założenia i szczyptę klimatu nadchodzącej produkcji. Rodzima ekipa szybko potwierdziła, że przygotowuje wymagającą zręcznościówkę osadzoną w realiach mrocznego (nieco słowiańsko-pogańskiego) fantasy, gdzie niepodzielnie rządzą potwory znające wyłącznie język magii i miecza. Liczne podobieństwa do wspomnianego Dark Souls okazały się zresztą nieprzypadkowe, bowiem twórcy bez zbędnego zażenowania przyznali, iż kultowe dzieło japończyków zostało ich główną inspiracją. Czy Lords of the Fallen będzie równie frustrujące oraz enigmatyczne? Tego dowiemy się niebawem...

Lords of the Fallen to polski Dark Souls, tylko lepszy! Recenzja PurePC.pl

Edytowane 29 Października 2014 przez Caleb

[Bartolomius]

[HeatheN]

No panowie, strasznie cicho o grze a szkoda

Ja nie mogłem się powstrzymać i kupiłem zamiast Dragon Age nowego.

Jak oceniam grę?

Naprawdę kawał dobrej roboty! Owszem baboli jest co nie miara, na szczęście gra okazała się przyjemna i z fantastyczną mechaniką, dużo bardziej przyjazna niż DS.

Przeszedłem, odblokowałem NG+ i pewnie zaliczę znowu każdą z postaci. (ale teraz FC4 się pojawił:D)

Niestety próby gry na myszce+ monitor nie sprawdziły się w ogóle.

Bez Pada nawet nie podchodzić.

Na 

I2500K@4,4Ghz

7870

8GB ram

SSD

Gra chodziła milo i przyjemnie (25-60fps) w FHD po zjechaniu z cieniami na medium oraz wyłączeniu  Antyaliasingu oraz Postprocesingu (akurat PP w tej grze wyglądał jak kupa i powodował koszmarne rozmazywanie obrazu)

Więc mimo że wymagania ma kosmiczne, nawet na starszym sprzęcie da się to tak ustawić by jakoś wyglądało;) i było grywalne.

Moja ocena 7/10

Gdyby nie sporadyczne crashe (jedną lokacje musiałem przebiec bez zbroi! bo wywalało!) byłoby  8/10

Ps.Dla fanów Dark Souls /Darsiders pozycja must have!

Edytowane 19 Listopada 2014 przez HeatheN

[enteriusz]

Gameplayowo i artystycznie gra mi się podobała.. i to bardzo. W moim odczuciu była trochę za łatwa, ale ja jestem skrzywiony przez obie części Dark Souls.

Jedyne co mi się strasznie nie podobało i zraziło trochę do tej, to ciągłe crashe do pulpitu przy podpaleniu mojej postaci. Walkę z bossem "Dwaj bracia" musiałem przejść "na dystans" moją postacią nastawioną na szybkie sztychy sztyletem.

Ponadto czuje się trochę oszukany przez marketingową papkę Gopa: ""Przejście głównego wątku gry zajmuje 18h, ale główny wątek to tylko 30% gry (...)". Ja grę przeszedłem w 15h zaglądając w każdy kąt, wykonując każde zadanie, więc się pytam gdzie jest moje pozostałe 70%? Bo jeśli te pozostałe 70% to NG+ oraz NG++, to idąc tym tokiem rozumowania taki Dark Souls powinien starczyć na 500h by przejść aż do NG+7.

 

PS. A o grze cicho pewno dlatego, że jej DRM nie został jeszcze złamany :wink2:.

[HeatheN]

No ja leciałem na pałe i 16h na liczniku.

Czemu na pałe?
Zacząłem puszką i chciałem tylko na chwilę by zobaczyć jak się gra...(też w planach był łotrzyk) i tak mnie wessało że hej!

LOTF jest mniejszy od DS, przez co z automatu krótszy:) no ale na szczęście nie zieje pustkami jak DS, no i gra się cały czas przyjemnie  bo jakby nie patrzeć co chwile coś można znaleźć:)

DS czesto doprowadzał mnie do napadów szału...trzeba było zapindalać zanim się teleporty odkryło przy ognisku. Tu w LOTF wszystko jest nas tyk. Ilość save pointów, ich rozmieszczenie nie powodowały sztucznej frustracji wynikającej z tego że znowu trzeba zapindalać:)

[enteriusz]

Polecam grę łotrzykiem, bo walka wydaje się jeszcze bardziej efektowna. Większa zwinność bardzo ułatwia walkę z bossami - parę uników, boss się męczy i wpuszczamy mu combo sztyletami w plery. Walka bardziej przypomina to co znamy z serii DS, chociaż dalej jest za łatwo. Ja, mniej więcej w połowie gry, miałem już tak duży udźwig, że byłem w stanie ubrać średnią zbroje i zachować najszybszy, "zielony" move set. Wtedy to już można nawet nieco "przytankować" łotrzykiem  :twisted2: . A i tarcza wydała mi się zbędna, więc jej nie używałem - latałem z dwiema broniami w łapach (najlepsze sztylety "wypadają" z łotrzyków - ludzi na końcu gry - zwą się "Czaszkodrap").

[Buziak]

Mam troche pogralem i mi sie podoba, jednak od przesiadki na 970 mam pare innych tytulow do zaliczenia. Jak cos wiecej ogarne to dam znac :)

[april*s]

Zapowiedzi były mocne i oczekiwania też spore, ale widzę, że udało im się sprostać. Kolejna gra do kupienia w przyszłym miesiącu. A skąd wziąć pieniądze na to wszystko? :P

[enteriusz]

Tak, udało się! Mimo moich wielkich niechęci do CI GAMES, muszę im przyznać, że zrobili b. dobrą grę. Tylko niech poprawią te wykrzaczania się do pulpitu! 

[april*s]

Ale to jest jakiś ogólny błąd gry, czy tylko Tobie crashuje? Jeżeli ogólny błąd to pewnie zaraz wyjdzie jakiś patch, który to naprawi i będzie ok.

[enteriusz]

Ale to jest jakiś ogólny błąd gry, czy tylko Tobie crashuje? Jeżeli ogólny błąd to pewnie zaraz wyjdzie jakiś patch, który to naprawi i będzie ok.

Jest błąd polegający na crashu w momencie podpalenia Twojej postaci. Jest to błąd ogólny - b. dużo osób żaliło się na ten problem na forach. Nawet w jakiejś recenzji jej autor wytknął CI Games tego babola - bo jest cholernie irytujący (zwłaszcza, że jeden z bossów może ciebie podpalić - musiałem biegać dookoła niego chyba z 20 min by ubić go na odległość postacią nastawioną na bliski kontakt). Nie wiem czy został już załatany, bo LOTF przeszedłem dwa razy i gra poszła w odstawkę - mam teraz Valkyria Chronicles, Farcry 4 i DA: I na głowie:).

 

PS Znalazłem w recezji polygonu informacje o crashu podczas podpalenia (jakbyś mi nie wierzyła, że nie tylko mnie ten problem dotyczył):

http://www.polygon.com/2014/10/28/7080037/lords-of-the-fallen-review

 

 

In one particularly aggravating instance, I was able to replicate a bug where the PC version of Lords of the Fallen crashed every time my character was set on fire by a specific attack in a specific boss battle. I ended up sticking to lower-damage ranged attacks for the whole battle just so the game wouldn’t shut down on me. I’m glad the option was there to allow me to sneak past this major bug, but it almost ruined my time with the game after over 20 hours spent on it.

[april*s]

 

 

jakbyś mi nie wierzyła, że nie tylko mnie ten problem dotyczył

Nie mam powodów, żeby Ci nie wierzyć, po prostu spytałam, bo często ludzie rzucają błotem w coś, z powodu problemu, który dotyczy tylko ich, bo mają jakiś problem z systemem. :)

Czy patch został już wydany przekonam się po wypłacie, jak w końcu kupię grę.