Windows 7, ograniczone prawa użytkownika

[damianrulka]

Witam

Sprawa wygląda tak :

Mój tata jest mało "świadomym" użytkownikiem i nie zna angielskiego. Rezultatem jest to, że każda "świeża" instalka systemu po tygodniu jest zasypana syfem wszelkiego rodzaju. Wpadlem na pomysł aby zabrać mu prawa admina i w ten sposób ograniczyć szybkość "zasyfiania" systemu.

 

Czy wystarczy stworzyc konto z ograniczeniami czy moze polecacie jakieś ciekawsze, bardziej zaawansowane rozwiązania?

 

Będę wdzięczny za wszelką pomoc. Już mnie męczy ciągłe stawianie systemu i mówienie " u mnie działa"...

[Aesereht]

Możesz zmienić mu typ konta na zwykłego użytkownika, wtedy za każdym razem gdy będzie chciał coś zainstalować, będzie potrzebował zgody administratora. Wtedy daj hasło na koncie admina bo wystarczy, że kliknie ok i to nic nie zmieni. Działa to jednak tylko na instalowanie aplikacji, tego co pobiera trudno będzie ograniczyć.

 

Zamiast stawiać na nowo system za każdym razem, możesz zrobić 2 partycje, jedną z systemem drugą z danymi i po zainstalowaniu na pierwszej czystego systemu zrobić punkt przywracania, no i ewentualnie przywracać do tego punktu.

[leven]

Odbieranie praw Administratora właścicielowi systemu, jest nie w porządku.

 

Jestem za poradą kolegi powyżej, aby utworzyć dwie partycje: "C" - system i tylko programy systemowe, oraz "D" na resztę danych.

 

Trzeba to jednak kontrolować i nie klikać automatycznie  akceptacji przy instalowaniu byle jakich programów, bo znowu wejdą na "C".

 

Trzeba przy każdej instalacji wybierać folder docelowy i tego naucz Tatę, a nie ograniczaj człowiekowi praw Administratora

Edytowane 5 Grudnia 2014 przez leven

[damianrulka]

No uczę go od długiego czasu ale i tak gdzieś nieświadomie kliknie czy zainstaluje coś i się zaczyna.

 

Spróbuję opcję punkt przywracania + konto zwykłego użytkownika.

 

Dzięki :-)