Czy ten pendrive jest uszkodzony/da się z nim coś zrobić.

[Frasier]

Dzień dobry,

 

Pendrive Kingston 8GB. ma prawdopodobnie 6, lub 7 lat, mocno eksploatowany. Chciałbym się upewnić, czy z nim jest jakiś problem i czy nadaje się do piachu, czy do odratowania.

 

Pendrive potrafił przestać być widoczny dla komputera - Windows 7 64 bit, w taki sposób, że zostawała sama szara ikona dysku w Mój Komputer, bez wyszczególnienia pojemności (brak informacji i paska), na USB 3.0 pojawiał się też jakiś komunikat błąd MS-DOS (w okienku pod systemem, nie, że to czarne wyskakiwało :-)). Generalnie problem jest taki, że trudno zrobić powtarzalny test i znaleźć zależność, bo najczęściej działa.

 

Znikał przy kopiowaniu danych z niego na komputer. Nie zawsze, czasami. Początkowo myślałem, że to wina alternatywnego portu USB 3.0 - obudowa ma na froncie 3.0 i 2.0, płyta główna Asrock H81 i na front idzie USB 3.0 nie-intelowskie, a Eltrona. Podpinałem go po prostu do drugiego portu 2.0 i do dziś nie było problemu. Dziś i tam zniknął przy kopiowaniu danych z niego.

 

Sprawdziłem go Check Flashem (po zmianie z FAT32 na NTFS, bo przy FAT32 chciał sprawdzić 4GB).

http://mikelab.kiev.ua/index_en.php?page=PROGRAMS/chkflsh_en

http://techformator.pl/diagnostyka-i-testowanie-pendrive-w-check-flash/(program jest po polsku)

 

Pierwszy test z plikiem tymczasowym - pomyślnie. Drugi test, "jako dysk logiczny", test stabilności, pojawił się komunikat:

 

Błąd testu: Urządzenie błąd odczytu, tylko 225280 z 229376 bajtów zostało odczytane.

 

Jest też jeden czerwony sektor, co oznacza fizyczny błąd dysku. Na samym końcu w prawym dolnym rogu siatki.

 

Test przeprowadzany na innym komputerze, laptopie, port USB 3.0, tu nigdy błąd się nie pojawił, choć z drugiej strony z tego komputera w 9/10 przypadków dane są zapisywane na pendrive, a nie odczytywane z pendrive, więc i okazji było mniej.

 

Kilka miesięcy temu pendrive użyłem do instalacji Windows 7, zrobiłem go bootwalnego Rufusem. Nie wiem ,czy przed tym zabiegiem miał też taki problem, bo pojawił się dopiero na komputerze, na którego ten Windows instalowałem :-).

 

Podsumowując - czym go jeszcze można ewentualnie przetestować, jakie jest wasze zdanie - dać sobie z nim spokój?

Teraz pendrive bardzo potaniały (ten chyba z 70 zł kosztował lata temu :-)), więc pewnie kupię nowy. Chciałbym tylko wiedzieć, czy ten idzie do piachu/czy jest do odratowania itd., bo może jednak to wina tamtego komputera.

i zgłupiałem :-)

 

Zrobiłem test z innym pendrive, z którym nigdy nie było problemów i też mu pokazało

Błąd testu: Urządzenie błąd odczytu, tylko 831488 z 835584 bajtów zostało odczytane.

Test robiony pod Windows 8.1 64 bit. Coś tu nie gra.

Edytowane 9 Grudnia 2014 przez Frasier

[Frasier]

OK, zgłupiałem.

Sformatowałem oba do FAT32 i zapuściłem test dysku logicznego z Chceck Flash.

Bez błędu u obu. Teraz, bo już nie mam pomysłu na inne testy, pozostaje próbować korzystać na tamtym komputerze z innego pendrive i czekać, czy też nie zacznie znikać. Jak zacznie, to coś tam jest nie tak.