13th Opublikowano 3 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2015 Witam, jakoś przed świętami kupiłem w proline mysz A4Tech Bloody R7. Wszystko było z nią okej (chociaż wydaje mi się, ze nie do końca bo raz na dłuższy czas podczas użytkowania kursor potrafił stanąć w miejscu i nie ruszyć się przez ułamek sekundy mimo,. że myszą cały czas ruszałem) Wczoraj wyskoczyło mi powiadomienie o updacie oprogramowania do myszki, wiec pobrałem je i instalacja przebiegła sprawnie. Odpalam aplikację i aktualizuje się myszka (czy jak to tam nazwać). Podczas updatu Core3, wszystko stanęło na kilka minut na 15% i nie ruszyło już. Wyłączyłem więc oprogramowanie myszka działa jeszcze, ale bardzo "lagowała". Zresetowałem kompa i mysz przestała świecić i reagować. Po podłączeniu do innego kompa też nie działa, po podłączeniu przez kabel też nie. Dosłownie przed chwilą mysz sama z siebie się obudziła i zaczęła migać na trzy rożne kolory, i nawet działała, ale z lagami, no to niewiele myśląc podłączyłem od razu ją pod kabel bo może się rozładowała. A po podłączeniu znowu zgasła i nie działa. Da się ją jakoś może odratować czy lepiej odesłać na gwarancję? 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smoczu Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2015 Wysyłaj na gwarancję, lub jak możesz to wymiana 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...