Skocz do zawartości
sharki9

dziwny problem z dzwiekiem

Rekomendowane odpowiedzi

wlasnie dzisiaj cos sie sypnelo tylko nie wiem czy to wina karty dzwiekowej na plycie czy wina windowsa

 

problem tkwi w tym ze jedna kolumna gra mi bardzo cicho a druga normalnie, kolumny sa sprawne na 100% bo sprawdzalem na wiezy i jest ten sam bajer

 

macie jakies pomysly ??

 

plyta z podpisu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aaa do karty dzwiekowej mam takie bajery i tam jest speaker test jak klikam na prawy to nic nie slychac drugi dziala a kolumny sa sprawne na 100%

 

pytanie tylko co jest nie tak czy plyte czy cos z windowsem

 

bo dzisiaj rano bylo jeszcze wszystko ok, a nie chce zaniesc do serwisu sprawnej plyty :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BYc może kabelek który pewnie sam robiłes cosik się walnał i może delikatny styk jest masy z sygnałem i bedzie cihco grało, ja tak mam kilka razy w miechu, te kabke sie wszedzie szwedzaja, wexmiernik do reki i sprawdź ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakby to bylo tylko na wiezy to ok ale mam normalne kolumny do PC i tam jest orginalny kabelek i zawsze gral nie bylo problemow dlatego podpiolem by sprawdzic wiec z kolumnami i kabelkami jest napewno wszystko ok bo slucham na nich od ok 3 lat na tych kablach oczywiscie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogło coś się stać na płycie, może szlak trafił jakis kondensator , na wyjsciu audio są kondzioły dla zabezpieczenia dzwiękówki przed ewentualnym zwarciem i spaleniem karty i moze jeden z nich wariuje, moze stracił swoją pojemność i dlatego w stosunku do drugiego sprawnego kanału jest ciszej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogło coś się stać na płycie, może szlak trafił jakis kondensator , na wyjsciu audio są kondzioły dla zabezpieczenia dzwiękówki przed ewentualnym zwarciem i spaleniem karty i moze jeden z nich wariuje, moze stracił swoją pojemność i dlatego w stosunku do drugiego sprawnego kanału  jest ciszej.

a warto robic format czy to raczyj nie wina windowsa ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak powiedzialem według mnie to usterka tkwi w elektronice ,ale format nie zaszkodzi moze akurat sie mylę i to wina windowsa chociarz to dziwne zeby tak sam nagle zmienil parametry głośności, ale z Microsoftem nigdy nic niewiadomo.

 

Walnij format, przed ewentualną reklamacją (czyba że niemasz już gwary)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogło coś się stać na płycie, może szlak trafił jakis kondensator , na wyjsciu audio są kondzioły dla zabezpieczenia dzwiękówki przed ewentualnym zwarciem i spaleniem karty i moze jeden z nich wariuje, moze stracił swoją pojemność i dlatego w stosunku do drugiego sprawnego kanału  jest ciszej.

qufa szkoda ze masz racje, tez myslalem ze cos z plyta ale sie ludzilem, nie wiesz czy jak podlacze dzwiek przez tego sledzia co mam, to jest chyba 6,1 do zwyklej wiezyczki to tez tak bedzie czy moze normalnie bedzie gralo?? zreszta podlaczylem i narazie nic nie slychac lol

 

poczekam az wyczerpia sie zapasy, moze cos sie zdupcylo ze sie nie da naprawic i dadza mi jakas nowa na nforcie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...