Komputer do postprodukcji filmowej

[Verdibchen]

Witam,

 

Zamierzam kupić komputer do postprodukcji filmowej (Adobe Premiere, After Effects, AVID, Da Vinvi Resolve). Budżet będzie wynosił ok. 12 tys. Na pewno nie będę składał sam takiego sprzętu, bo jestem w tym zielony. Mam parę nurtujących mnie pytań:

 

- Zacznę od odwiecznego zestawienia: "Mac vs PC". Większośc firm czy freelancerów z branży medialnej, z którymi mam doczynienia inwestuje w Maki. Czy jest jakikolwiek argument tłumaczący taką decyzję oprócz oczywiście dobrego designu?;)

- Czy lepiej zainwestować w komputer (stację graficzną) znanej marki (HP, DELL) czy ryzykować kupno "składaka" u mniejszych firm? Inaczej mówiąc: Czy 100% kompatybilnność komponentów jest warta dwukrotnej wartości "składaka"?

 

Będę wdzięczny za odpowiedź

Pozdrawiam.

[NostradamuSek]

Nie o to chodzi. W Macu płacisz za system, design, bebechy są obecnie te same. Dodatkowo gwarancja.

Jak najbardziej kupić markowe komponenty i będzie hulało tak samo. Oczywiście Della również warto kupić, z HP już różnie ze względu na obsługę gwarancyjną, która podobno kuleje.

 

Oczywiście złożenie "składaka" z markowych części to też niegłupi pomysł. W Dellach jedno na pewno jest dobre DOOR TO DOOR gwara, którą można rozszerzyć chyba nawet do 5 lat.

[reyden]

Mac jest chwalony przede wszystkim za dobry soft , choć na Windows też masz odpowiedni soft - cześć softu wymienionego przez ciebie występuje w wersjach Win jak i MAC .

 

Od strony technicznej obecne makówki niczym się nie różnią od typowego PC - procki od Intela , karty od NV .

 

Design to już sprawa osobista - mi akurat desing makówki w ogóle nie pasi .

 

Jak koniecznie chcesz Maca to zainteresuj się określeniem Hackingtosh czyli MAC OS na normalnym PC - cena normalnego PC i zalety MAC OS .

 

Najlepiej robić składaka - wyjdzie to taniej i w dodatku masz sprzęt taki jaki chcesz a nie nie wiadomo jaka płyta , zasilacze bardzo słabe itp. jak w Dellach / HP .

 

W dodatku nie przepłacasz .

 

Na wstępie proponuję coś takiego :

 

CPU : I7 5820K - 1 666 zł

 

Chłodzenie CPU : Be Quiet! Dark Rock 3 - 239 zł

 

MB : MSI X99S SLI Plus - 835 zł

 

RAM : G.Skill Ripjaws4 DDR4 4x8GB 2400MHz CL15 - 2 147 zł

 

VGA : Asus GTX960 2GB Strix - 1 049 zł .

 

SSD : Samsung 850 Pro 256GB - 651 zł

 

HDD : WD Black 2TB - 556 zł

 

DVD-RW : Samsung SH-224DB - 53 zł

 

Buda : PHANTEKS Enthoo Pro - 379 zł

 

PSU : XFX XTR 550W - 401 zł

 

Monitor : Dell U2713HM - 2 029 zł

 

Razem : 10 008 zł , ceny z morele.net .

 

Zestaw z wydajnym , 6-rdzeniowym procesorem i HT ( system widzi 12 rdzeni - 6 fizycznych i 6 logicznych ) z niezłym potencjałem do OC i od razu lepszych chłodzeniem , dobra płyta główna , 32GB ramu DDR4 ( niestety DDR4 to wymóg tej platformy - stąd takie ceny ) , wydajna i chłodna karta graficzna ze wsparciem CUDA , obecnie najszybszy SSD SATA III o pojemności 256GB i szybki HDD 2TB , pojemna i dobrze wyposażona buda oraz mocny , w pełni modularny zasilacz z certyfikatem 80+ Gold .

 

Na końcu masz duży monitor ( 27 " ) na matrycy IPS i pracujący w rozdzielczości 2 560 x 1 440 px .

 

Opcjonalnie proponuję dołożenie do I7 5960X ( 8 rdzeni + HT ) i/lub do GTX970 jak na serio będziesz korzystał ze wspomagania CUDA , choć i ten GTX960 powinien wystarczyć .

 

I7 5960X kosztuje prawie 3x tyle co ten 5820K - dokładnie 4 544 zł , dokładka do GTX970 to w zależności od modelu to 380 do 783 zł .

 

Wielkość SSD / HDD dałem trochę na wyrost , jak potrzebujesz pojemniejsze nośniki to możesz je brać .

[grzechotnik]

Jak do pracy ma być sprzęt, to brałbym Della ze względu na gwarancję. Większe mam zaufanie do gotowca Della z gwarą door to door niż do polecanych zestawów lub porad ekspertów z forum - bez urazy. Składaka to możesz sobie wziąć do użytku prywatnego. Nie bez powodu w biurach są gotowe zestawy od IBM, DELL, Lenovo itd. Jeśli na maszynie zarabiasz konkretne pieniądze, liczy się niezawodność i dobry serwis.

 

Edit: Mac jest przepłacony - darowałbym go sobie.

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez grzechotnik

[reyden]

Akurat składak robiony z markowych podzespołów będzie miał równie dobrą niezawodność jak gotowiec od DELL / HP etc.

 

Rzekł bym że nawet lepszą patrząc po tym co siedzi w zestawach DELL / HP .

[rafa]

Nie bez powodu w biurach są gotowe zestawy od IBM, DELL, Lenovo itd. Jeśli na maszynie zarabiasz konkretne pieniądze, liczy się niezawodność i dobry serwis.

 

Raczej z powodu wynegocjowanej niskiej ceny. Zresztą jw. wewnątrz tych gotowców często są jakieś leżaki magazynowe kiedy na rynku jest coś nowocześniejszego.

[demisen]

Jak do pracy ma być sprzęt, to brałbym Della ze względu na gwarancję. Większe mam zaufanie do gotowca Della z gwarą door to door niż do polecanych zestawów lub porad ekspertów z forum - bez urazy. Składaka to możesz sobie wziąć do użytku prywatnego. Nie bez powodu w biurach są gotowe zestawy od IBM, DELL, Lenovo itd. Jeśli na maszynie zarabiasz konkretne pieniądze, liczy się niezawodność i dobry serwis.

 

Edit: Mac jest przepłacony - darowałbym go sobie.

Pierdzielisz głupoty. Gotowce dell/hp itp to zawsze:

- oem mobo, tandetne

- najtanszy ram

- badziewne psu

- czesto brak upgrade bo mobo oem nietypowy rozkład, montaz itp

 

Przerobiłem dziesiątki gotowców od HP/DELL/NTT/ACTION/FUJITSU - zawsze to samo.

 

Do tego preinstalowany OS z masą badziewia, z partycja recovery bez nosnika - pozdro.

 

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez demisen

[Klaus]

- badziewne psu

 

Przerobiłem dziesiątki gotowców od HP/DELL/NTT/ACTION/FUJITSU - zawsze to samo.

Interesujące, zwłaszcza w kontekście tego, że Delty i FSP wyszabrowane z tych gotowców po latach pracy są polecane jako "dobry zakup".

 

Druga i trzecia firma delikatnie mówiąc nie bardzo pasuje do reszty towarzystwa.

[demisen]

Nie zawsze sa tam delty/fsp (hp/dell). 

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez demisen

[NostradamuSek]

Interesujące rzeczy demisen opowiadasz. Niby co to oznacza OEM?

Jak twierdzisz, że Dell Workstation mają badziew w środku z najtańszych podzespołów to chyba ty "pierdzielisz" głupoty.

To nie jest komputer dla fanboya overclockingu czy zapaleńca gameboya. To jest narzędzie pracy, które ma ci hulać przez lata bezawaryjnie, a gdyby się w trakcie użytkowania spieprzył to na drugi dzień masz sprawę załatwioną.

Myślisz, że czemu masz tam tak ubogi bios?

Druga sprawa selekcja podzespołów od producentów. Myślisz, że do ich fabryk leci standardowa seria, czy raczej selekcjonowana? To, że nie dostajesz hiper, sriper nowinek, które w pracy nie wykorzystasz to wada? Dell i "składak" to dwa różne TARGETy rynkowe.

 

Wystarczy, że padnie ci płyta w składaku i myślisz, że na naprawę ile będziesz czekał? Raczej nie mówimy o paru dniach, a raczej tygodniach.

Edytowane 26 Stycznia 2015 przez NostradamuSek

[Verdibchen]

Dzięki wielkie za odpowiedzi!;) Sporo mi się rozjaśniło.