Skocz do zawartości
maSTHa212

Najstarsza/pierwsza gra w jaką graliscie

Rekomendowane odpowiedzi

Wciąż wolę postawić na arcydzieło 8bit, niż badziew pod oculusa. Niestety nie od kontrolera zależy grywalność.

Oczywiście ze nie, ale właśnie liczę na to że nowy sposób odbierania poszerzy na tyle szeroko rozumiany gameplay ze będzie to kolejny duży zwrot jeśli chodzi o rozrywkę elektroniczną. Mam po prostu nadzieję na to że pojawią się gry pokroju pierwszego NFS czy C&C, które zdefiniowany swoje gatunki. I zawsze dobrze wrócić do fajnej gry, bez względu na to kiedy była stworzona. Inna sprawa, że często nie daje już takiego funu i nie robi już takiego wrażenia jak w momencie gdy po raz pierwszy pojawiła się na rynku.

Swoją drogą na Oculusa nie ma jeszcze za dużo gier, większość to tech dema więc ciężko oceniać jak to będzie finalnie wyglądać. Tym bardziej, że reakcje ludzi są zdecydowanie pozytywne (nie licząc pechowcow z blednikiem).

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtedy nie wypaliło z takich samych powodów jak wiele innych rzeczy: nie ten czas, nie ta technologia. Nie raz już się okazywało, że sam dobry pomysł nie wystarczy. Musi być do tego odpowiedni moment. IMO tym razem będzie inaczej właśnie ze względu na technologie, która obecnie umożliwia stworzenie dużo lepszych i przede wszystkim dużo tańszych rozwiązań. 

 

Ale to co dzisiaj proponują to dokładnie to samo. Różnica może jest w wadze, wiadomo ekran ma lepszą rozdzielczość, może czujniki są dokładniejsze i tyle. Bawiłem się tym w latach 90tych przez kilka dni i naprawdę nawet jeśli obraz miał by mieć 4K na każde oko i dano by mi najlepsze tytuły z dziś to i tak bym tego nie kupił. Prawie nikt nie wytrzyma w pełnym hełmie VR dłuższego grania. Już prędzej bym się spodziewał sukcesu czegoś w stylu Microsoftowego HoloLens i Augmented Reality gdzie poprzez braku totalnej separacji od świata rzeczywistego może będzie dało się grać bez chęci wymiotowania na końcu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystkie starsze gierki, również z konsol nintendo, playstation, psp można sobie przypomnieć na emulatorkach pod androida,fajna sprawa :)

 

A na PC to nie ma emulatorów? To w końcu forum PurePC, a nie PurePhone. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę odbiegając od tematu - na PSX był Duke Nuke 3D z dodatkowymi epizodami, których nigdy na PC nie widziałem m.in.: mapki inspirowane Tomb Raider, Wipeout i Resident Evil. Mega klimatyczne, świetnie zaprojektowane i rozbudowane. Może ktoś polecić jakiś dobry emulator PSX żeby to odpalić? Grałbym jak 15 lat temu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale to co dzisiaj proponują to dokładnie to samo. Różnica może jest w wadze, wiadomo ekran ma lepszą rozdzielczość, może czujniki są dokładniejsze i tyle. Bawiłem się tym w latach 90tych przez kilka dni i naprawdę nawet jeśli obraz miał by mieć 4K na każde oko i dano by mi najlepsze tytuły z dziś to i tak bym tego nie kupił. Prawie nikt nie wytrzyma w pełnym hełmie VR dłuższego grania. Już prędzej bym się spodziewał sukcesu czegoś w stylu Microsoftowego HoloLens i Augmented Reality gdzie poprzez braku totalnej separacji od świata rzeczywistego może będzie dało się grać bez chęci wymiotowania na końcu.

No właśnie to jest tylko i aż różnica: zamiast jakiejś smiesznej rozdzialki masz fullhd, gogle ważą niecałe 400g a nie prawie 1200, masz dużo lepsze sensory itd. To są właśnie te drobiazgi które zadecydowały ze kiedyś to nie miało szans na sukces, technologia ówczesna i jej ograniczenia na to nie pozwalały. Podobnie z tabletami. Przed iPadem ich nie było? Były, tylko dopiero kilka lat temu byla możliwość zrobienia czegoś co zwykły Kowalski będzie chciał i mógł używać. No i cena. Gogle mają być w cenie 200-400$, wspomniany VFX1 sprzedawali bodajże za 700 w dniu premiery co w przeliczeniu na dzisiaj dałoby 1100 czyli 3-4 razy więcej. To wszystko złożone do kupy daje odpowiedz czemu kiedyś się nie udało, a teraz może.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wprawdzie nie "najstarsze", ale przypomniałem sobie o kilku grach, na jakich zmarnowaliśmy z sąsiadami sporo godzin: Wacky Wheels, Lost vikings, Stunts (trackmania to już nie to samo), Lotus, Dizzy - Fast Food... Ech, kiedyś to były gry...

Edytowane przez Dammeron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na PC to nie ma emulatorów? To w końcu forum PurePC, a nie PurePhone. :P

 

są, ale nie ma to jak rozwalić się na kanapie i pykać na fonie, wiesz, lenistwo :)

 

 

Może ktoś polecić jakiś dobry emulator PSX żeby to odpalić? Grałbym jak 15 lat temu :)

 

no ba, nawet emu plejaka 2 jest na spokojnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skoro mowa o emu starych gier. Jak wygląda obsługa DOSowych tytułów na smartach? O szybkość to się raczej nie martwię, bardziej kwestia skalowania i obsługi mychy i klawy. Parę tytułów można by sobie odświeżyć jadąc Pendolino.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dosowych nie próbowałam, ale wszelkie inne emulki działały, chociaż na zwykłym smartfonie granie na emulatorze z GBA czy NESA to była katorga. W sensie obsłgi przycisków, które nachodzą na ekran gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to jest tylko i aż różnica: zamiast jakiejś smiesznej rozdzialki masz fullhd, gogle ważą niecałe 400g a nie prawie 1200, masz dużo lepsze sensory itd. To są właśnie te drobiazgi które zadecydowały ze kiedyś to nie miało szans na sukces, technologia ówczesna i jej ograniczenia na to nie pozwalały. Podobnie z tabletami. Przed iPadem ich nie było? Były, tylko dopiero kilka lat temu byla możliwość zrobienia czegoś co zwykły Kowalski będzie chciał i mógł używać. No i cena. Gogle mają być w cenie 200-400$, wspomniany VFX1 sprzedawali bodajże za 700 w dniu premiery co w przeliczeniu na dzisiaj dałoby 1100 czyli 3-4 razy więcej. To wszystko złożone do kupy daje odpowiedz czemu kiedyś się nie udało, a teraz może.

 

Nadal twierdzę, że technologia która powoduje u znacznej części użytkowników chęć szybkiego znalezienia kibla i nadzieje, że nie jadło się ostrych papryczek przed grą nie ma racji bytu ;) Widział ktoś może jakieś statystyki a propos VR u ilu osób występuje "dyskomfort" i po jakim czasie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że procentowo to pokrywa się mniej więcej z tym ile osób cierpi na chorobę lokomocyjną więc byłoby to między 10 i 20%. Dyskomfort też ma spory rozrzut, od kilku minut przez pół godziny, a ~1% dopiero po wielu godzinach. Ja nigdy nie miałem żadnych tego typu problemów więc nie spodziewałbym się żeby rozgrywka była dla mnie męcząca, ale rozumiem że są osoby, które nie będą mogły z tego korzystać (podobnie zresztą jak z filmami 3D). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To i u mnie jakoś podobnie

 

Grałem kiedyś w jakieś szachy na z kasety (chyba comodore)

Na pegasus Tank

Goal3 (do dziś moja ububiona gra piłkarska i jedna z bardziej lubinaych w ogóle. Grałem już na Nokii z symbianem, na androidzie i na PC :) )

Mario, Contra, Micromachines.

 

Gdzieś przewinęły się gry typu mortal kombat na atari.

 

Na PC:

Coś z robocopem (albo jakimś robotem), body blows, bouncy (chyba tak się to nazywało), UGH, Lotus, Test Drive, Street Rod. Prince of Persia (nie przeszedłem dzo dziś. Dociągnąłem chyba do Lev8) i oczywiście Wolf 3D

 

Było jeszcze wiele gier, w które grałem w tamtym czasie, ale, która była pierwsza z pierwszych tego nie pamiętam.

Edytowane przez hot_lopez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku były gry na commodore 64, ale słabo pamiętam jakie, muszę odwiedzić rodziców i wygrzebać z piwnicy te starocie.

Gry jakie pamiętam to już z okolic 6 roku życia a między innymi: Doom1, Commander Keen, Contra, Super Mario Bros, Galactix, Cosmo's Cosmic Adventure, Jill of the Jungle, In Search of Dr. Riptide, Raptor: Call of the Shadows

 

Ostatnio wziąłem się za wskrzeszanie starego 386, ale brakuje mi części, jak ktoś ma na oddanie takiego starocia chętnie przyjmę :)

Edytowane przez M1siek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez kitu jaki to wydaje się teraz totalny crap, a kiedyś człowiek siedział godzinami przy takim czymś. 

 

BTW. Electro Body mistrz! Prehistorik zdaje sie, że jest nawet na Google Play za jakieś 4 ziko. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...