Czy potrzebny mi dysk sieciowy?

[Traxas]

W temacie o którym piszę jestem laikiem. Także proszę o wyrozumiałość i pomoc w sprawie, która mnie już jakiś czas męczy.

 

Potrzebuję stworzyć "przestrzeń dyskową" taką abym miał do niej dostęp przez Internet (z dowolnego miejsca na świecie) , ale nie przez FTP, nie przez przeglądarkę, tylko jak do normalnego dysku w komputerze. Dlaczego tak chcę? Chodzi mi o wygodną edycje plików. Wygodną - czyli nie taką jak oferuje FTP gdzie aby edytować plik trzeba go najpierw ściągnąć na komputer, wyedytować i dopiero potem nagrać z powrotem na serwer. Tak nie chcę. Podobnie nie rozwiązuje sprawy dostęp przez przeglądarkę. Najważniejszy będzie jeden plik który będzie edytowany przez kilku ludzi, muszą mieć możliwość normalnej jego edycji z nagraniem przez CTRL+S. To podstawa. 

 

Po głowie chodzi mi kupno dysku sieciowego takiego jak np. WD My Clouds. albo Zyxel NSA310

Nie jestem pewien czy te urządzenia dadzą się tak skonfigurować.

 

 

[ULLISSES]

A jak niby chcesz inaczej załadować plik bez pobierania go na dysk lokalny?

Jedna opcja to jakiś SVN czy jak to się nazywa. Wtedy pobiera tylko jak pliki się różnią. Całość wymaga serwera SVN (nie wiem czy są jakieś na Windows, ale pewnie są).

Druga opcja to VPN, czyli ktoś kto chce coś edytować, łączy się z maszyną na której pliki się znajdują (zdalny pulpit) i używa narzędzi na nim zainstalowanych. Tutaj chyba lepiej sprawdzi się komp z Windows.

 

Wracając do tradycyjnych sposobów, to:

1. Każdy szanujący się edytor ma klienta FTP.

2. Total Commander możesz niejako "w locie" edytować pliki na serwerze FTP - wchodzisz przez FTP na serwer, wciskasz F4 i ładuje plik w edytorze. Gdy tylko zapiszesz Ctrl+S, Total Commander automatycznie wysyła go na serwer.

Do całości nie potrzebujesz żadnych kosmicznych technologii - wystarczy zwykły komp/serwer/NAS czy inne urządzenie, które będzie działać 24/dobę i ogarnie FTP.

 

Jak chcesz, by kilka osób jednocześnie mogło pracować z jednym plikiem, to zostaje tylko SVN.

Chyba że ogarnięty edytor (np Notepad++) sprawdzi przed zapisem, czy plik był zmodyfikowany przez kogoś innego - wtedy VPN lub nawet zwykłe FTP.

[Dammeron]

VPN i stworzenie terminala byłoby tu najłatwiejsze. Pozwoli zarówno na zdalną pracę, jak i na bezproblemowe kopiowanie danych między komputerami.

[Traxas]

Zrobiłem coś takiego , czyli chmurę OneDrive zmapowałem jako dysk. I mogę plik normalnie edytować na każdym komputerze. O takie coś mi chodziło. Natomiast ciekawy jestem czy dało by się tak zmapować dyski sieciowe które wymieniłem poprzednio.

[ULLISSES]

W Windows możesz mapować dowolny dysk sieciowy... o ile komputery się widzą. A żeby się widziały, komp udostępniający dysk musi mieć publiczne IP i przekierowane porty odpowiedzialne za MS Network.

Ewentualnie właśnie VPN. Łączysz komp "edytora" przez VPN z kompem z plikami i wtedy jest on dla niego w sieci lokalnej.

W jedno i drugie nigdy się nie bawiłem, więc opisać krok po kroku nie mogę.

[bender83]

Poczytaj o BitTorrent Sync. Myślę, że to powinno rozwiązać twój problem.

[Aesereht]

Strasznie dziwny watek... no ale ok. Po pierwsze jeżeli plik ma być edytowany przez kilka osób naraz to tu pojawia się problem, zgaduje, że trzeba użyć jakiegoś systemu kontroli wersji. Szczerze też nie mam pojęcia jak sobie radzą z tym dyski w chmurze, pewnie po prostu ignorują problem. Problem jest następujący, że jeżeli 2 osoby coś edytują naraz (co taka możliwość powinna być zablokowana) to przy zapisie ostatnia osoba nadpisze wszystkie zmiany pozostałych. Jeżeli plik edytują po kolei to nie będzie problemu.

 

Opcja z VPN nie wiem czy zadziała, teoretycznie powinna aczkolwiek w ustawieniach może być zablokowane znajdowanie urządzeń w sieci lokalnej, choć nawet jeśli to dałoby się to odblokować. Dodatkowo nie wiem jak w przypadku kiedy to VPN ma składować te dane. No i nadal będziesz potrzebował publicznego ip.1 i 2 opcja w zasadzie różnią się tylko w jaki sposób skonfigurujesz ten serwer.

 

Zakładam, że Zyxela da się skonfigurować pod dysk sieciowy przez internet, w przypadku wd nie wiem bo się nigdy nim nie interesowałem. Oczywiście wiązałoby się to z konfiguracją routera z port forwardingiem, uzyskania stałego publicznego adresu ip (w dowolny sposób np. zmianę umowy z operatorem internetu). I albo to już wystarczy albo jeszcze musiałbyś skonfigurować nasa jako pivate clouda. Nie jestem pewien bo nie robiłem.

 

 

 

Tak czy owak byłoby trochę do zrobienia jeżeli chciałbyś to zrobić sam. Możesz też zainstalować np. dropboxa i będziesz miał taki sam efekt chyba? lub pozostać z tym onedrivem.

Edytowane 3 Marca 2015 przez Aesereht

[Małpożer]

Ja widzialem prace wielu osob na pliku tylko, w ktoryms IDE online dla html/php opartym na chmurze. Jak kilka osob cos pisalo to wszystkie zmiany momentalnie pojawialy sie u wszystkich.