Dudus8 Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2015 Witam Panowie!Zastanawiam się nad zakupem nowego monitorka. Obecnie mam Samsung Ta 24350 24" i strasznie męczy mi oczy. Po 2h siedzenia oczy strasznie szczypią.Zszedłem troche z kontrastem i jest spoko lepiej, ale nie do końca.Siedzę w dość bliskiej odległości od monitora, ale bez przesady.Myślę, że odpowiednim wyborem będzie 24"? Nie ma sensu chyba pchać 27"?Zastanawiam się jeszcze nad tym czy brać 16:10 czy lepiej 16:9?Monitora używam tylko i wyłącznie do internetu, nie gram w gry.Chciałbym coś z fajnymi cienkimi ramkami i nowoczesnym wyglądzie.Monitor stoi blisko okna więc w słoneczny dzień trochę się w nim odbija słońce, niestety nie mam możliwośći mziany miejsca dla niego:(Można kupić coś fajnego w moim budżecie około 1300 złotych? Jeśli będzie warto, to można coś dołożyćCzy lepiej odpuścić sobie wymianę mojego monitora, bo to tak jakby zamienić "Siekierkę na kijek"?Pozdrawiam :> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2015 W Menda Markecie jest w promocji Eizo EV2436 za 1399 zl. Szczerze polecam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dudus8 Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2015 Już kosztuje 1499 PLN. Mówicie, że warto? Ja myślałem na jakimś Dell'em np U2415? 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2015 Wymienilem niedawno Della U2412M na Eizo EV2436. Od okolo osmiu lat korzystam z monitorow tej japonskiej marki i nie moge zlego slowa o nich powiedziec. Pod wzgledem lagodnosci dla oczu EV2436 sprawuje sie wysmienicie. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catalyst Opublikowano 30 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2015 Zakup monitora 24 calowego powyżej 900 zł to moim zdaniem przerost formy nad treścią ... Poszukaj monitorów z funcją flicker free w przedziale 600-900 zł. Znajdziesz tam ciekawe pozycje od Della,LG,AOC,Benq ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 30 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2015 Zakup monitora 24 calowego powyżej 900 zł to moim zdaniem przerost formy nad treściąBo? Pytam jako posiadacz FS2331. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catalyst Opublikowano 31 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2015 (edytowane) Za tą samą cenę mam 27MP75, desing, ergonomia, matryca, lepsza a cena ta sama. Z tym że FHD na 27 calach to też kłamstwo, spokojnie starcza a ostrość jest wystarczająca. 23MP75 to odpowiednik większego, Te same zalety i przekątna ekranu a nie zawala całego biurka. AOC i2369Vm też fajny, a cena poniżej 600zł. Nie ma sensu kupowania tak małej matrycy za taką wygórowaną kwotę, można chociażby do jakiegoś podzespołu dołożyć. Edytowane 31 Marca 2015 przez Catalyst Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2015 1. Design to kwestia subiektywna - odpada jako argument. Mi się FS bardzo podoba z powodu swojej toporności. 2. Ergonomia? Możesz rozwinąć? 3. Matryca lepsza? Pod jakim względem? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catalyst Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2015 3. To jest stara matryca VA która miała zapewniać coś pośrodku między TN a IPS, niestety kolorami nie dościga do IPSa, jest jeszcze efekt smużenia ale o tym zapewne wiesz bo go użytkujesz. 2. Podświetlenie masz chyba katodą (CCFL o ile się nie mylę) więc dalej możesz sobie sam rozwinąć, to nawet startu do LEDów nie ma. niedostatecznie oświetlenie środka ekranu jest zapewne na początku dziennym. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2015 (edytowane) Taki nieco luźny komentarz z mojej strony: http://mva.pl/viewtopic.php?f=40&t=152&sid=5ce22002af234291936173015b91f567 Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez AragornPL 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NostradamuSek Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Podświetlenie masz chyba katodą (CCFL o ile się nie mylę) więc dalej możesz sobie sam rozwinąć, to nawet startu do LEDów nie ma. niedostatecznie oświetlenie środka ekranu jest zapewne na początku dziennym. Od kiedy to nie ma startu, abstrahując , że porównujesz EIZO do monitorów budżetowych, co dla wielu jest wyrób monitoropodobny. http://www.purepc.pl/monitory/test_monitora_eizo_foris_fs2331_stary_ale_jarydla porównania http://pclab.pl/art47360-24.html Idź do dowolnego biura graficznego, fotografa i zobacz na czym pracują, w zdecydowanej większości bądą to EIZO i NEC-e, przypadek? Nie sądzę. http://www.eizo.se/default.aspx?page=11&product=FS2331-BK- 10-Bit Gamma Correction. Mówi to coś? To nie jest tak, że monitor za 600zł będzie bił monitory za 1200zł szczególnie EIZO, a pamiętaj oczy 3x nie rosną. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2015 3. To jest stara matryca VA która miała zapewniać coś pośrodku między TN a IPS, niestety kolorami nie dościga do IPSa, jest jeszcze efekt smużenia ale o tym zapewne wiesz bo go użytkujesz. 2. Podświetlenie masz chyba katodą (CCFL o ile się nie mylę) więc dalej możesz sobie sam rozwinąć, to nawet startu do LEDów nie ma. niedostatecznie oświetlenie środka ekranu jest zapewne na początku dziennym. 3. VA nigdy nie była po środku między TN i IPS. Większość (jeśli nie wszystkie) IPS poniżej 1000zł nadal są w tyle względem VA. Tak, jest smużenie. To koszt bardzo dobrego odwzorowania kolorów (w tym czerni i szarości) - z czym różnie bywa w IPS. EIZO nazywa FS2331 monitorem multimedialnym. O ile filmy rzeczywiście dobrze wyglądają, o tyle w grach w zwykłym trybie widać smużenie. Jednak i na to jest jakieś lekarstwo w postaci overdrive (czy jak się ten tryb do gier nazywa). 2. Ale jesteś świadomy, że LED o których piszesz, to tylko egde-led, czyli dokładnie to samo co katoda (podświetlenie krawędziowe)? Co za tym idzie, poza cieńszą ramką i mniejszym zużyciem energii, zwykły LED nie ma żadnej przewagi nad katodą. Nie muszę Ci też chyba tłumaczyć, jak beznadziejne jest to podświetlenie led w tańszych modelach? Taką masakrę jak odstawia tam LED, próżno szukać np w starych Samsungach. 710N bije na głowę obecne tanie marketówki zarówno kątami widzenia jak i równomiernością podświetlenia. Z odwzorowaniem kolorów też pewnie lepiej wypadnie. Taki nieco luźny komentarz z mojej strony: http://mva.pl/viewtopic.php?f=40&t=152&sid=5ce22002af234291936173015b91f567Akurat ja znam ten wpis, bo go przeglądałem kilka razy. A z Tomem rozmawiałem na temat wyboru monitora i to właśnie on doradził mi FS2331. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catalyst Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Poniżej 1000 zł można chociażby dostać LG 23MP75 i nie przypominam sobie by podświetlenie było tylko krawędziowe. Chyba jeden z lepszych monitorów tej firmy, bez zbędnych dupereli typu Tuner itd. Miałem do niedawna VA, w IIyamie, tak samo jak firmy i matrycy nie chciałbym już nigdy używać. ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2015 (edytowane) Poniżej 1000 zł można chociażby dostać LG 23MP75 i nie przypominam sobie by podświetlenie było tylko krawędziowe. Chyba jeden z lepszych monitorów tej firmy, bez zbędnych dupereli typu Tuner itd. Miałem do niedawna VA, w IIyamie, tak samo jak firmy i matrycy nie chciałbym już nigdy używać. ;) ... to są na świecie jakieś LG lub Iiyama z podświetleniem nie krawędziowym? ... bo tak trochę wątpię. Inna sprawa, że dobrze zrobione rozpraszanie sprawia, że krawędziowe nie jest problemem. Natomiast co do zakupu, to spróbowałbym Asus VX24AH (24", IPS, 2560x1440). Edytowane 10 Kwietnia 2015 przez Kyle Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Trochę przesadzacie - poniżej 1k PLN spokojnie można dostać znośny monitor na 8 bitowym MVA bez mrugającego podświetlenia PWM i sensownym zakresem regulacji jasności , a brak w pełni ergonomicznej podstawki, 10 bitowego LUT itp jest dla zwykłego użytkownika umiarkowaną wadą. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NostradamuSek Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Tutaj nie dyskutujemy o tym, tylko o Eizo vs reszta i z czego to wynika. Równie dobrze można spokojnie proponować używki w cenie 300-400zł. :P Hasło, że CCFL, VA jest "beee" w stosunku do LED jest co najmniej ... kontrowersyjne, haha. Tym bardziej do tego EIZO. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Hasło, że CCFL, VA jest "beee" w stosunku do LED jest co najmniej ... kontrowersyjne, haha. Tym bardziej do tego EIZO. Monitory Eizo podświetlane CCFL posiadają kompensację mocy świetlówki aby zniwelować efekt jej starzenia. Według nich po przepracowaniu 30.000 godzin "pozostaje" 50% świetlówki. Zresztą Eizo dłuższy czas broniło się przed zastąpieniem CCFL - LEDami w liniii ColorEdge. Porównując S1901 (CCFL) do EV2436W (LED) muszę przyznać, że jednak CCFL jest bardziej przyjemne dla oczu (można wyżej ustawić jasność) w porównaniu do LED (jasność o około 5% ustawiam niższą). Nie biorę pod uwagę rodzaju matryc, tylko rodzaj podświetlenia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catalyst Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2015 ... to są na świecie jakieś LG lub Iiyama z podświetleniem nie krawędziowym? ... bo tak trochę wątpię. Inna sprawa, że dobrze zrobione rozpraszanie sprawia, że krawędziowe nie jest problemem. Natomiast co do zakupu, to spróbowałbym Asus VX24AH (24", IPS, 2560x1440). Czy wiesz cokolwiek o monitorach które polecasz? Śmiem wątpić po tym że właśnie polecasz 24 cale z rodzielczością 2560x1440 ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Czy wiesz cokolwiek o monitorach które polecasz? Śmiem wątpić po tym że właśnie polecasz 24 cale z rodzielczością 2560x1440 ... Niby z jakiego powodu sugerujesz, że 24" i 2560x1440 to zły pomysł? ... i niby dla czego sugerujesz, że nic nie wiem o monitorach, którymi radzę się zainteresować? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catalyst Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Nie ma nawet najmniejszego sensu pchania do tak małego monitora takiej rozdzielczości, FHD jest wręcz idealne dla 24 cal, w dodatku zmusisz gościa do zmiany zestawu, albo pogodzenia się z pikselozą po downscalingu. Bo śmiem wątpić że będzie mu wszystko płynnie działało. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 (edytowane) Nie ma nawet najmniejszego sensu pchania do tak małego monitora takiej rozdzielczości, Od dawna mówi się, że jest sens zwiększać gęstość pikseli do około 300-400 ppi (powyżej tych okolic nie widać różnicy). Ja widziałem ekran o gęstości 264 ppi i ostrość/jakość zdjęć, czy ostrość i gładkość czcionek była znacznie wyższa od wyświetlacza ~90 ppi. Przy 24" i rozdzielczości 1920x1080 jest ledwie 92 ppi, więc dla czego uważasz, że nie ma sensu (i to wg. Ciebie najmniejszego) pchać do takiego monitora rozdzielczości rzędu 2560x1440 i wyższych (122 ppi+) ??? FHD jest wręcz idealne dla 24 cal Napisz dlaczego. Monitora używam tylko i wyłącznie do internetu, nie gram w gry. w dodatku zmusisz gościa do zmiany zestawu, albo pogodzenia się z pikselozą po downscalingu. Bo śmiem wątpić że będzie mu wszystko płynnie działało. Nie wiem o czym piszesz !? Jakiej "pikselozy"? Większa jest pikseloza na 24" 1920x1080 niż 24" 2560x1440! ... i co mu nie będzie płynnie działało ?! ... przeglądarka mu będzie skakać!? ... może filmy? Edytowane 15 Kwietnia 2015 przez Kyle Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Niestety Catalyst ma rację. Też uważam, że FHD to obecnie max dla desktopów. Powody: 1. Rozmiary elementów w sieci - wszystko będzie cholernie małe i trudne w czytaniu. Jak zaczniesz skalować strony przy pomocy zoom, to się rozlecą. Jak zaczniesz ustawiać minimalne czcionki w przeglądarce, to elementy wyliczone co do piksela też się rozlecą. Obecnie mam 23 cale z FHD i niestety musiałem zmienić minimalny rozmiar czcionek na stronach, bo nie mam zamiaru się męczyć z pomysłami w stylu czcionka 9px. I nie jest to kwestia słabego wzroku. Po prostu jak się dużo siedzi przy kompie, to czytanie "mrówek" denerwuje. 2. Rozmiary elementów na pulpicie - niestety w XXI wieku nadal MS nie zrobił nic sensownego w kwestii skalowania. Działa ono po prostu tak, iż zgłasza aplikacjom inną (mniejszą) rozdzielczość ekranu, niż jest fizycznie dla danej matrycy. W wyniku tego elementy są większe, ale miejscami nieostre i sztucznie rozciągnięte. Siadając do kompa z włączonym skalowaniem doświadczony user od razu zauważy, że coś jest nie tak - podobnie jak w przypadku ustawienia rozdzielczości innej niż natywna. 3. Gry - żeby miały sensowną jakość, to powinny być wyświetlane w natywnej rozdzielczości monitora, bo wszelkie skalowanie jest złe z definicji - w przypadku monitorów LCD, gdzie istnieje pojęcie fizycznej rozdzielczości ekranu. Niestety najnowsze produkcje do FHD potrzebują sporej mocy i kart powyżej 1000zł. Gdy przekroczymy barierę FHD, to mocy trzeba będzie jeszcze więcej i nawet topowe karty mogą mieć problemy, o czym można przeczytać w licznych testach na portalu. Ergo: Tak, możesz sobie kupić monitor powyżej FHD na takich relatywnie małych przekątnych (24 cale)... pod warunkiem, że twoim głównym zajęciem są gry i filmy, a twoja karta (i reszta sprzętu) ma niezliczone zasoby mocy obliczeniowej. W każdym innym przypadku to chory pomysł. Odstępstwem od tej reguły mogą być jeszcze kompy do obróbki grafiki, ale to już raczej stacje robocze o dużych mocach. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 (edytowane) Niestety Catalyst ma rację. Też uważam, że FHD to obecnie max dla desktopów. Powody: 1. Rozmiary elementów w sieci - wszystko będzie cholernie małe i trudne w czytaniu. Jak zaczniesz skalować strony przy pomocy zoom, to się rozlecą. Jak zaczniesz ustawiać minimalne czcionki w przeglądarce, to elementy wyliczone co do piksela też się rozlecą. Obecnie mam 23 cale z FHD i niestety musiałem zmienić minimalny rozmiar czcionek na stronach, bo nie mam zamiaru się męczyć z pomysłami w stylu czcionka 9px. I nie jest to kwestia słabego wzroku. Po prostu jak się dużo siedzi przy kompie, to czytanie "mrówek" denerwuje. Przeglądarka mozilla Firefox ... naciskasz ctrl i przekręcasz rolkę w górę ... i nic się nie "rozlatuje" (tylko nie zaznaczaj opcji "powiększaj tylko tekst"). 2. Rozmiary elementów na pulpicie - niestety w XXI wieku nadal MS nie zrobił nic sensownego w kwestii skalowania. W Windows 7 i tym bardziej 8.1 nic takiego nie zauważyłem (używam teraz na 21,5" 1920x1080 powiększenia systemowego 125% i wszystko ładnie się powiększyło). Swoją drogą po darmowej aktualizacji tych systemów do wersji 10, wątpię by było gorzej :) Działa ono po prostu tak, iż zgłasza aplikacjom inną (mniejszą) rozdzielczość ekranu, niż jest fizycznie dla danej matrycy. W wyniku tego elementy są większe, ale miejscami nieostre i sztucznie rozciągnięte. Siadając do kompa z włączonym skalowaniem doświadczony user od razu zauważy, że coś jest nie tak - podobnie jak w przypadku ustawienia rozdzielczości innej niż natywna. Teraz już nie piszesz o pulpicie, tylko niedorobionych aplikacjach. Poza tym nikt(system) nikomu(aplikacja) nie "zgłasza niższej rozdzielczości" ... po prostu to nie działa jak piszesz! Microsoft już ładne parę lat temu wydał WPF (gdzie wszystko się ładnie skaluje), a nadal wielu pisze oprogramowanie np. w przestarzałym WindowsForms (gdzie są z tym problemy). Jednak aplikacje są z czasem modernizowane. 3. Gry - żeby miały sensowną jakość, to powinny być wyświetlane w natywnej rozdzielczości monitora, bo wszelkie skalowanie jest złe z definicji - w przypadku monitorów LCD, gdzie istnieje pojęcie fizycznej rozdzielczości ekranu. Niestety najnowsze produkcje do FHD potrzebują sporej mocy i kart powyżej 1000zł. Gdy przekroczymy barierę FHD, to mocy trzeba będzie jeszcze więcej i nawet topowe karty mogą mieć problemy, o czym można przeczytać w licznych testach na portalu. Kolega pisał, że nie gra. Gdyby grał, to i tak 2560x1440 to nie jest jakaś rozdzielczość kosmiczna i zawsze można dzięki większej gęstości pikseli pozwolić sobie np. na niższy tryb AA (co oszczędzi mocy obliczeniowej, dzięki czemu spadek wydajności będzie mniej zauważalny). Alternatywnie powinno się dać zmusić wyświetlacz do wyświetlania 1280x720 w trybie dublowania pikseli (możliwe, że przy pomocy sterowników - przyznaję, że nie próbowałem tego sposobu), dzięki czemu nie byłoby strat ostrości, wynikłych z trójliniowego skalowania w górę. Tak, że nie przesadzałbym z tym, że zwiększenie rozdziałki z 1920x1080 do 2560x1440 to np. straszliwie pogorszy wydajność. Tak swoją drogą CRT też miały fizyczną rozdzielczość (wielkość plamki, wynikłej z maski czy to kratowej, czy perforowanej) ... a to, że można było na nich ustawić wyższą rozdzielczość, od ich fizycznej rozdzielczości plamki, to już inna bajka. Tak, możesz sobie kupić monitor powyżej FHD na takich relatywnie małych przekątnych (24 cale)... pod warunkiem, że twoim głównym zajęciem są gry i filmy, ... raczej przede wszystkim dokumenty PDF, Word. Na stronach WWW czcionki też są gładsze i ostrzejsze po skalowaniu w górę i nic mi się nie rozwala. do obróbki grafiki, ale to już raczej stacje robocze o dużych mocach. Do obróbki grafiki (np. konkretnie zdjęć) w rozdziałce monitora nawet 4K, wcale nie trzeba specjalnych "mocy obliczeniowych". Edytowane 15 Kwietnia 2015 przez Kyle Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Przeglądarka mozilla Firefox ... naciskasz ctrl i przekręcasz rolkę w górę ... i nic się nie "rozlatuje" (tylko nie zaznaczaj opcji "powiększaj tylko tekst").Chociaż nie używam Firefox, to wiem jak skalować strony. Ale mogę robić coś źle, bo za każdym razem jak skaluję strony w górę, to zdjęcia robią się cholernie nieostre, co mnie drażni. W Windows 7 i tym bardziej 8.1 nic takiego nie zauważyłem (używam teraz na 21,5" 1920x1080 powiększenia systemowego 125% i wszystko ładnie się powiększyło). Swoją drogą po darmowej aktualizacji tych systemów do wersji 10, wątpię by było gorzej :)Mam Windows 7. Nie potrzebuję szpiega w postaci 10. Teraz już nie piszesz o pulpicie, tylko niedorobionych aplikacjach. (..) Microsoft już ładne parę lat temu wydał WPF (gdzie wszystko się ładnie skaluje), a nadal wielu pisze oprogramowanie np. w przestarzałym WindowsForms (gdzie są z tym problemy). Jednak aplikacje są z czasem modernizowane.Jak gimbazowe pokolenie programistów nauczy się pisać dobre programy, to się na nie przesiądę. Obecnie jestem skazany na stare i "niedorobione" aplikacje. Poza tym nikt(system) nikomu(aplikacja) nie "zgłasza niższej rozdzielczości" ... po prostu to nie działa jak piszesz!Nie? A jaką rozdzielczość zgłasza Ci poniższy skrypt? http://www.w3schools.com/jsref/tryit.asp?filename=tryjsref_screen_all Gdyby grał, to i tak 2560x1440 to nie jest jakaś rozdzielczość kosmiczna i zawsze można dzięki większej gęstości pikseli pozwolić sobie np. na niższy tryb AA (co oszczędzi mocy obliczeniowej, dzięki czemu spadek wydajności będzie mniej zauważalny).Czyli wg Ciebie większa fizyczna rozdzielczość monitora w połączeniu ze skalowaniem i niższym poziomem FSAA da lepszy efekt, niż fizyczna rozdzielczość bez skalowania i z FSAA ustawionym na max? Tak, że nie przesadzałbym z tym, że zwiększenie rozdziałki z 1920x1080 do 2560x1440 to np. straszliwie pogorszy wydajność.Policz sobie stosunek powierzchni obu rozdzielczości. Tak swoją drogą CRT też miały fizyczną rozdzielczość (wielkość plamki, wynikłej z maski czy to kratowej, czy perforowanej) ... a to, że można było na nich ustawić wyższą rozdzielczość, od ich fizycznej rozdzielczości plamki, to już inna bajka.Zasadnicza różnica polega na tym, że CRT niezależnie od rozdzielczości, wyświetlał ostry obraz. LCD ma ostry obraz tylko w natywnej. ... raczej przede wszystkim dokumenty PDF, Word. Na stronach WWW czcionki też są gładsze i ostrzejsze po skalowaniu w górę i nic mi się nie rozwala.Odkąd używam FHD, nigdy nie brakowało mi ostrości czcionek. Do obróbki grafiki (np. konkretnie zdjęć) w rozdziałce monitora nawet 4K, wcale nie trzeba specjalnych "mocy obliczeniowych".Gorzej jak ktoś włączy cokolwiek 3D. ERGO: Kupujemy monitor z rozdzielczością powyżej FHD, a potem wszystko ładnie skalujemy w górę, by cokolwiek widzieć. A cały zabieg dla niezauważalnego na co dzień efektu ostrzejszych czcionek. W istocie genialne. ;] 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 (edytowane) Chociaż nie używam Firefox, to wiem jak skalować strony. ... o czym "świadczy" Twój wpis o rozłażących się stronach. Mam Windows 7. Nie potrzebuję szpiega w postaci 10. Chciałeś napisać, że masz szpiega Win 7 i nie chcesz szpiega Win 10 :) ... no i nie szkodzi, bo na Win 7 ładnie elementy pulpitu się skalują. Jak gimbazowe pokolenie programistów nauczy się pisać dobre programy, to się na nie przesiądę. Obecnie jestem skazany na stare i "niedorobione" aplikacje. ... no nie wiem, czy "gimbazowe pokolenie" nie jest paradoksalnie mniej skażone przestarzałymi technologiami (np. WindowsForms). To prędzej "stare wygi" nauczyły się dawno temu np. ww. WindowsForms i jak słyszą o XAML+WindowsPresentationFoundation to mają "BrainF**k". Nie? A jaką rozdzielczość zgłasza Ci poniższy skrypt? http://www.w3schools.com/jsref/tryit.asp?filename=tryjsref_screen_all ... a czy to jest rozdzielczość jaką zgłasza system do aplikacji? Czyli wg Ciebie większa fizyczna rozdzielczość monitora w połączeniu ze skalowaniem i niższym poziomem FSAA da lepszy efekt, niż fizyczna rozdzielczość bez skalowania i z FSAA ustawionym na max? Nie, a wg. Ciebie? Bo ja pisałem o czym innym. ... albo jedno, albo drugie i to nawet nie do końca. Edytowane 15 Kwietnia 2015 przez Kyle Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 ... o czym "świadczy" Twój wpis o rozłażących się stronach.Sprawdziłem i rzeczywiście programiści w końcu to naprawili i działa jak trzeba. Na starszych wersjach przeglądarek niestety się rozwalało. Foty są jednak nieostre. 1:0 dla mnie. Chciałeś napisać, że masz szpiega Win 7 i nie chcesz szpiega Win 10 :) ... no i nie szkodzi, bo na Win 7 ładnie elementy pulpitu się skalują.Mniej więcej. ;] Próbowałem skalować w Windows 7 i efekt mnie nie powalał. ... no nie wiem, czy "gimbazowe pokolenie" nie jest paradoksalnie mniej skażone przestarzałymi technologiami (np. WindowsForms). To prędzej "stare wygi" nauczyły się dawno temu np. ww. WindowsForms i jak słyszą o XAML+WindowsPresentationFoundation to mają "BrainF**k".Ale ja nie mam nic do przestarzałych technologii. Chodzi o uwstecznianie aplikacji i robienie z nich narzędzi nieużywalnych dla "powerusera". Np taki Total Commander jest napisany w Delphi. Niestety "gimbazowe pokolenie" ogarniające XAML+WPF nadal nie potrafi zrobić nic, co mu dorówna. Ale to już temat na inny wątek. ;] 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 (edytowane) Sprawdziłem i rzeczywiście programiści w końcu to naprawili i działa jak trzeba. Na starszych wersjach przeglądarek niestety się rozwalało. Foty są jednak nieostre. 1:0 dla mnie. Foty tracą na ostrości, bo jak powiększasz obraz rastrowy, to nie pojawiają się szczegóły z nikąd i dla tego postrzegana ostrość będzie spadać przy powiększaniu takiego obrazu. Rozwiązaniem jest dawanie, np. na stronach www, grafiki rastrowej w 2x większej rozdzielczości (w polu 640x480 powinien być obraz 1280x960). Dzięki temu zabiegowi do 200% powiększenia strony nie będzie strat jakości na obrazach rastrowych na stronach www. Ale ja nie mam nic do przestarzałych technologii. .. czyli DOS i win 3.11 jest OK Chodzi o uwstecznianie aplikacji i robienie z nich narzędzi nieużywalnych dla "powerusera". No to właśnie piszę Tobie jak aplikacje trzeba pisać (jakich technologii można użyć), by były używalne ... czyli między innymi interface musi pracować prawidłowo. Np taki Total Commander jest napisany w Delphi. ... i nie skaluje się za dobrze. Teraz się nim pobawiłem i nie jest tak źle. Udało mi się wszystko powiększyć. Niestety "gimbazowe pokolenie" ogarniające XAML+WPF nadal nie potrafi zrobić nic, co mu dorówna. Ale to już temat na inny wątek. ;] 1) niby dla czego założyłeś nie potrafi? 2) po co robić "coś jak" TC? Edytowane 16 Kwietnia 2015 przez Kyle Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Foty tracą na ostrości, bo jak powiększasz obraz rastrowy, to nie pojawiają się szczegóły z nikąd i dla tego postrzegana ostrość będzie spadać przy powiększaniu takiego obrazu. Rozwiązaniem jest dawanie grafiki rastrowej w 2x większej rozdzielczości (w polu 640x480 powinien być obraz 1280x960). Dzięki temu zabiegowi do 200% powiększenia strony nie będzie strat jakości na obrazach rastrowych na stronach www.Świetny pomysł - wręcz genialny. Już widzę, jak webmasterzy go wprowadzają. Zaczniemy może od PPC, co? Foty w rotorze głównym 1000px i zajawki pod 330px. Ciekawe, kiedy przeciętnemu Kowalskiemu braknie RAMu, by komuś innemu ładnie wyglądało skalowanie. .. czyli DOS i win 3.11 jest OKDo tego do czego został stworzony jest ok. ;] No to właśnie piszę Tobie jak aplikacje trzeba pisać (jakich technologii można użyć), by były używalne ... czyli między innymi interface musi pracować prawidłowo.Nie, najpierw funkcje muszą działać prawidłowo. Wtedy i do małego interfejsu można przywyknąć. Nowe aplikacje maja skalowalny interfejs i zero użyteczności. ... i nie skaluje się za dobrze.Bo jak go tworzono, to nikt nie myślał, by tworzyć monitory, w których czcionka 12px jest nieczytelna. ;] 1) niby dla czego założyłeś nie potrafi?Niezależnie od tego czy potrafi, to nie tworzy. Na jedno wychodzi - obecnie nie powstaje zbyt wiele aplikacji dla poweruserów. 2) po co robić "coś jak" TC?Żeby mieć "coś jak" TC i nie mieć problemów ze skalowaniem? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2015 (edytowane) Świetny pomysł - wręcz genialny. Już widzę, jak webmasterzy go wprowadzają. Zaczniemy może od PPC, co? Foty w rotorze głównym 1000px i zajawki pod 330px. Ciekawe, kiedy przeciętnemu Kowalskiemu braknie RAMu, by komuś innemu ładnie wyglądało skalowanie. Przeciętny kowalski i tak sobie czasem skaluje, bo literki na przeciętnych monitorach są dla niego czasem niewygodnie małe przy domyślnym powiększeniu* (oczywiście minimalnie, ale to wystarczy, by już on na obrazach większej rozdzielczości skorzystał). Teraz kwestia ramu ... w dzisiejszych komputerach biurowych ładuje się 4-8GB RAM i sądzisz, że to za mało do wyświetlenia strony www, na której obrazy zamiast 500px i 165px będą miały 1000px i 330px ? ... z resztą jakoś wątpię, by były problemy na starym sprzęcie z 1-2GB RAM. * z tego co zrozumiałem, nawet sam minimalnie powiększasz, mając 23" i 1920x1080 A cały zabieg dla niezauważalnego na co dzień efektu ostrzejszych czcionek. W istocie genialne. ;] Jak ktoś nie widzi różnicy w jakości czcionek, na ekranie 24" FHD (dpi 100%) vs 24" 4K lub 2560x1440 (i systemowe dpi 200% lub odpowiednio 133%, by wielkość była identyczna), to albo ślepy, albo ignorant :) Poza tym, nie tylko czcionki będą ostrzejsze (i gładsze), ale też zdjęcia/grafika, filmy, które przy okazji zyskają więcej detali. Z drugiej strony, czy te 4K Tobie, czy Kowalskiemu do netu potrzebne, żeby tyle dopłacić? Jak Tobie to pasuje, to nie widzę przeszkód. Przyznaję, że 4K obecnie jest za drogie w monitorach (w porównaniu do telewizorów, gdzie TV 40" 4K kupisz za ~2tys). Jednak na 2560x1440 już można sobie prędzej pozwolić (pytającemu 1300 zł wystarczy do kupna modelu ~24" 2560x1440) Pewnie kiedyś się to unormuje i stanie standardem, ale jeszcze nie teraz, dopóki nie zapewni się od strzała odpowiedniej ergonomii dla laików komputerowych. Z drugiej strony, czy te 4K Tobie, czy Kowalskiemu do netu potrzebne, żeby tyle dopłacić? Jak Tobie to pasuje, to nie widzę przeszkód. Tu też się z Tobą zgadzam ... jednak coś trzeba już dzisiaj robić, by był jakiś postęp (np. ten mój pomysł z większymi obrazami na stronach www robionych na ekranach niskiej gęstości, tak by przy powiększeniu 100% , obrazy były wyświetlone w 50%, dzięki czemu do 200% powiększenia strony, będzie doskonała jakość) Wg mnie obecne technologie (strony www, aplikacje) nie są do tego na tyle przystosowane, by taki zakup miał sens dla przeciętnego Kowalskiego. Rozwiązania, które proponujesz, są nie do przyjęcia ze względów ekonomicznych. Na stronach odwiedzanych przez tysiące osób dziennie nikt nie będzie serwował znacznie większych (i cięższych) fotek dla wszystkich tylko po to, by kilku Kowalskich na krzyż miał ładne fotki na swoim 4K po powiększeniu strony do 200%. Strony www nie są przystosowane do monitorów 4K, bo "kowalscy" nie mają monitorów 4K, a nie mają ich, bo strony www nie są przystosowane do monitorów 4K x-P Bez wrzucania zwiększonych fotek (o czym piszesz), fotki nie będą miały więcej detali. Na monitorze 4K będą piekielnie małe, a po skalowaniu w przeglądarce zrobi się z nich zupa. Monitor 23,8" 1920x1080 @100% vs 23,8" 3840x2160@200% ... w kwestii obrazów na stronach www, na jednym z nich będą takie kwadraty, jak na drugim zupa ... :) Czyli nie do końca na jednym będą kwadraty, a na drugim nie do końca zupa (nie wziąłeś pod uwagę dużej gęstości pikseli na 4K, czyli tego, że na 24"FHD@200% rozmycie jest znacznie większe niż na 24"4K@200%) Ja nie mówię, że nie widać różnicy. Ja mówię, że są na tyle dobrej jakości, że nigdy do głowy nie przyszło mi, by mogły być jeszcze bardziej ostre. To nie czasy gier DOS, gdzie 320x240 raziło po oczach, ale grało się, bo nic innego nie było. Jak dla kogo "są dobrej jakości". Jak Ci "nie przyszło do głowy" to postaw obok swojego 23" FHD tablet z retiną, to przez oczy przyjdzie Ci do głowy. Używam ustawienia czcionki minimalnej, bo nie chce mi się każdej strony z osobna powiększać. Jak ustawisz systemowe dpi np. na 125%, to przeglądarka domyślnie wszystkie strony powiększa do 125%, więc nie musisz "każdej strony z osobna powiększać". Fotka 165x165 ma powiedzmy przy jakości 60% w JPG około 5-7KB. Po dopasowaniu do 4K będzie miała 330x330, czyli lekko licząc 20KB. Takich fotek na stronie będzie 20. A takich stron otwartych w zakładkach przeglądarki będzie 10. A to tylko mała fotka. Wyobrażasz sobie np artykuł wypchany zrzutami ekranu albo galerię Picassy z fotkami, gdzie każdy bok ma 2x? Wg. speedtest.net średnia prędkość pobierania to ponad 23 Mbit/s (ponad 2,5 MB/s) ... więc wyobrażam sobie stronę na której będzie 20x20KB (=400KB - co to jest?) . Jak również nie widzę problemów, by mieć 10 zakładek z takimi stronami (inna sprawa, że jakoś mało kogo widzę, by tyle zakładek otwierał regularnie na raz - takie przeglądanie przestaje być wygodne) Znasz wyjątkowo rozgarniętych Kowalskich. 99% osób które znam nie ma pojęcia o Ctrl+Scroll. Po prostu widziałem, jak na zwykłych monitorach źle im się czytało, z powodu małych literek, więc sam pokazałem im to rozwiązanie. Ty komuś z tych "nierozgarniętych" pokazałeś, czy wyszedłeś z założenia "a niech się męczą"? Nie, najpierw funkcje muszą działać prawidłowo. Wtedy i do małego interfejsu można przywyknąć. Nowe aplikacje maja skalowalny interfejs i zero użyteczności. Czyli najpierw niech wydadzą aplikację z kiepskim interface, ale dobrze działającą Twoim zdaniem, a dopiero później zrobić ją ponownie z dobrym interface? Pytam się Ciebie: po co robić coś 2x?! Ja tam wolałbym by aplikacja miała i dobry skalowalny interface i niezawodne działanie, ale jak widać co kto woli. Technicznie jest to do ominięcia, bo z poziomu JS bez problemu można sprawdzać rozdzielczość i wysyłać tylko tym z monitorami 4K. Bez sensu, bo są osoby mające monitor o niskiej rodzielczości/gęstości pikseli, które też nieco powiększają. Cały pomysł z tymi obrazami 200% jest nie tylko dla posiadaczy monitorów 4K, ale też wszystkich tych, którzy po prostu używają powiększania. Edytowane 27 Kwietnia 2015 przez Kyle Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NostradamuSek Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2015 (edytowane) Ciekawe po ile będzie u nas. http://geizhals.de/acer-professional-cb240hykbmjdpr-um-qb0ee-001-a1256578.html Tak, Kyle masz rację, że 300ppi w górę to optymalna dla oka gęstość upakowania, ale to musi współgrać ze wszystkim, a tak jeszcze nie jest. O ile dla fotografów, grafików, dtp-ców,CADowców itp, takie 4K to sprawa wiadoma... o tyle dla Kowalskiego w Polsce to sprawa drugorzędna. Pewnie kiedyś się to unormuje i stanie standardem, ale jeszcze nie teraz, dopóki nie zapewni się od strzała odpowiedniej ergonomii dla laików komputerowych. Z drugiej strony, czy te 4K Tobie, czy Kowalskiemu do netu potrzebne, żeby tyle dopłacić? Jak Tobie to pasuje, to nie widzę przeszkód. Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez NostradamuSek 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...