Skocz do zawartości
Ryszardson

Problem z dyskiem SATA

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

 

Niedawno zakupiłem dysk SSD 250gb, postawiłem na nim system, wszystko działa bardzo szybko. Mam dwie partycje, jedna partycja to dysk SSD, a druga partycja to mój stary dysk SATA WD caviar black 1tb. Problem w tym, że dysk WD stał się niewyobrażalnie wolny, przykładowo, w tym momencie prędkość kopiowania pliku z dysku SATA na SSD to 3.5MB/s! Dysk jest tak wolny, że filmy uruchamiane z niego się zacinają, generalnie gdy wchodze na tą partycję to potrzeba kilka sekund, żeby foldery się odswieżyły...

 

Ktoś może mi pomóc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdż też czy dysk nie pracuje w trybie pio.


http://forum.purepc.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=37762

 

Edit, w prędkościach jak poniżej dysk musi działaś w trybie ata, nie musisz sprawdzać powyższego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://postimg.org/image/a069roki7/


Sprawdż też czy dysk nie pracuje w trybie pio.


http://forum.purepc.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=37762

 

Edit, w prędkościach jak poniżej dysk musi działaś w trybie ata, nie musisz sprawdzać powyższego.

Czyli wszystko z nim niby w porządku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie, jeśli chodzi o wirusy to skanowanie zajmie na oko ze 20 godzin, oto screen ze skanowania w toku http://postimg.org/image/w6my86tx1/, jak widać całkowity czas skanowania to 25 minut, z czego partycja C(ssd) została przeskanowana w góra 5 minut, a przez ostatnie 20 ruszyło się to ~2%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czasem nie ma tak, że on po prostu ci się wyłącza, parkuje głowice i czeka na aktywność, a potem wszystko w porządku jak ci już rozkręci się?

Dwa jaki masz tryb pracy w biosie AHCI, czy SATA na IDE? Jak masz ustawiony SSD.

 

Czy podczas instalacji systemu na SSD , dysk SATA był podłączony?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czasem nie ma tak, że on po prostu ci się wyłącza, parkuje głowice i czeka na aktywność, a potem wszystko w porządku jak ci już rozkręci się?

Dwa jaki masz tryb pracy w biosie AHCI, czy SATA na IDE? Jak masz ustawiony SSD.

 

Czy podczas instalacji systemu na SSD , dysk SATA był podłączony?

Tryb AHCI, z tego co pamiętam SATA był podłączony podczas instalacji. Generalnie mam system zainstalowany przez UEFI.

 

Wygląda to tak, jakby on się wyłączał i czekał na aktywność, ale jak sie znowu odpala to zdecydowanie nie jest w porządku i nie rozkręca się.

Kiedy nie miałem SSD i używałem go jako głównego dysku, jego największą wadą była głośność i "skrobanie" podczas zapisu, przenoszenia danych, teraz nawet gdy coś przenosze ledwo go słychać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo jak nie miałeś SSD to jeden fizol robił za system i dane, a teraz SSD opierdziela ci system a WD spokojnie sobie pracuje i masz cisze i kulturę.

 

Jak miałeś go podpięty przy instalacji SSD możliwe, że przełączył tryby pracy w systemie dla HDD, powłaczał oszczędzania energii i ustawienia typowe dla SSD.

 

 

Podejrzewam, że masz namieszane w rejestrze. Tak, to będzie chyba ciężko doszukać się, gdzie masz problem.

 

Rozumiem, że przed podłączeniem SSD , WD ci zapierdzielał jak trzeba.

 

Wiem, że to nieeleganckie, ale ja bym wypiął HDD i na nowo postawił system na SSD na AHCI, a potem podpiął HDD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc tak, sterowniki SATA miałem zainstalowane w wersji 13.xxx, najnowsze na stronie producenta płyty są w wersji 11.5.xx, mimo to przeinstalowałem.

Moja płyta http://pl.msi.com/product/mb/Z77AG43.html#hero-overview, jak widać są białe i czarne porty SATA, przepiąłem z białego do czarnego i teraz dysk pracuje w trybie SATA 3gb/s a nie 6gb/s jak wczesniej. Co do cache, oto screen z Intel Rapid http://postimg.org/image/e6vx13r8n/


Wygląda na to, że udało się problem rozwiązać, tylko nie bardzo wiem, co pomogło. Tak jak pisałem wyżej, przeinstalowałem sterowniki, poza tym zainstalowałem Intel rapid i teraz wszystko jest w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, źle mi się wydawało, za mało miałem czasu, żeby sprawdzić, ale okazuję się, że problem dalej jest. Przeinstalowywałem sterowniki, zmieniałem kable sata, zmieniałem porty i dalej nic. 

 

Czy to, że mam system zainstalowany przez UEFI może mieć jakieś znaczenie? Nic innego do głowy mi nie przychodzi, a nigdy wcześniej nie instalowałem przez UEFI, dopiero teraz pierwszy raz po zakupie SSDka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to, że mam system zainstalowany przez UEFI może mieć jakieś znaczenie? Nic innego do głowy mi nie przychodzi, a nigdy wcześniej nie instalowałem przez UEFI, dopiero teraz pierwszy raz po zakupie SSDka.

Nie powinno to mieć znaczenia.

 

Próbowałeś z tym wyłączonym Esetam jak Ci wcześniej koledzy proponowali?

Zassij jakieś LiveCD (Np. Ubuntu) i z jego poziomu skopiuj dane (kilka dużych plików za jednym zamachem) z hdd na SSD i z powrotem - jeżeli transfery będą ok to przynajmniej wyeliminujemy na 100% problem hardwarowy.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odinstalowałem całkowicie ESETa - nic, przeskanowałem adwcleanerem, usunął pare jakichś martwych skrótów, nic ważnego. Odpaliłem Ubuntu z livecd, kopiowałem pliki wewnątrz HDD, ten sam problem.

 

Podejrzewam, że nie ma znaczenia czy dysk podpięty do portu SATA 3gb/s czy 6gb/s?

 

http://postimg.org/image/701tu715v/jak widać prędkość zabójcza, gdybym w połowie anulował kopiowanie, usunął niekompletny plik i kopiował to samo jeszcze raz to do tego momentu do którego skopiowało się wczesniej pojdzie bardzo szybko, pozniej zwalnia dramatycznie, nie wiem czy ma to jakies znaczenie.

 

Druga sprawa, jest mi ktoś w stanie wyjaśnić, dlaczego wczesniej kiedy nie miałem SSD, moj HDD przy kopiowaniu skrobał i był głośny, a teraz nieważne co bym nie robił nie odzywa się wcale?

 

PS. HD Tune mi nie działa, niby się włącza tylko w ogóle się nie wyswietla okno programu :O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj jeszcze zasilić go z innego kabla i i na innym kablu SATA i sprawdzić u kumpla jak możesz.

 

Skrobanie i głośność ci już wyjaśniłem. Talerzowce pracujące jako system + dane tak mają. W cholerę odczytów, zapisów na raz. Gdy masz dwa osobne praca jest znacznie bardziej odciążona, oczywiście, jeśli nie mielisz tego samego dysku.

Oczywiście w rozsądnych odczuciach. SSD jest niesłyszalny.

 

P.S Być może gdybyś odpiął HDD i na samym SSD system postawił i podpiął na nowo HDD byłoby bezboleśnie i już po krzyku :P

 

Tak w ogóle ile lat ma ten dysk i czy na pewno wcześniej chodził ok?

Edytowane przez NostradamuSek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...