Frekas Opublikowano 13 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2016 Cześć. Przymierzam się do złożenia kompaktowego mini ITX chłodzonego wodą w obudowie Silverstone SG13 o objętości 11.5 l. Obejrzałem dziś niesamowity filmik na YT gdzie gość tak zmodyfikował Kelvin T12 że chłodził CPU i GPU na chłodnicy 140mm przy temperaturze w stresie 50-55 st. C. Chciałbym zrobić coś bardzo podobnego jak jest na filmie. Moje podzespoły to 6700K i EVGA 980 Ti SC Co polecacie do budowy takiego LC? Czy podzespoły użyte w filmie czyli Kelvin T12 i blok wodny od ekwb to dobre rozwiązanie? Jak bardzo trudne jest zmodyfikowanie w ten sposób T12? A co z rezerwuarem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 13 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2016 Nie warto, będzie głośne. Pompka w tych fractalach jest przeciętna, słyszalna. Woda będzie ciepła, musisz mieć solidny nawiew na tych gęstych i cienkich chłodniczkach Do sugo najlepiej referent na gpu i jakiś niski htpc na cpu cooler, unikałbym AIO nawet na samo cpu, mimo że ta obudowa jest pod to "zaprojektowana". Miniaturyzacja LC to jest generalnie nieporozumienie, bo siła chłodzenia wodą bierze się z powierzchni chłodnic. Jeżeli nie ma na to miejsca, to uzyskujemy drogi, mało wydajny lub głośny system, który dodatkowo jest potencjalnie awaryjny. W ogóle jeżeli budujesz mocny config na itx, może pomyśl nad inną obudową, czymś ciut większym, np fractal core 500, masz 18,5l, ale na cpu zmieścisz dowolne AC, i będzie wydajniejsze i błoga cisza od obciążenia cpu. Grafika ma w tej obudowie zbliżone warunki do tego co w sugo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...