Skocz do zawartości
toziu01

Problem z aktualizacjami windows 7

Rekomendowane odpowiedzi

Witam od wtorku posiadam świeżo co zainstalowanego Windows 7. Kolega powiedzial zebym wyszukał i zainstalowal aktualizacje. No i moj problem polega na tym ze wgl ich nie wyszukuje ciągle pokazuje ze szuka i tak jest ciągle. Wczoraj szukalem 5h i nic nawet nic nie wyskakuje tylko ciagle laduje sie ten pasek -.- we wtorek szukalem caly dzien i nic .. ;x nie wiem co z tym zrobic bo jednak chcialbym miec te aktualizacje .

72129061269171069137.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź proces svchost w menadżerze zadań i jego zużycie RAM. Jeśli jest duże poszukaj w google narzędzia do aktualizacji offline. Stracisz mniej nerwów!

 

Wysłane z mojego Nexus 6P przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez mckay

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też ostatnio ojcu na starszym laptopie instalowałem Win7, myślałem że mnie strzeli z tymi aktualizacjami.

Myślałem, że coś z systemem nie tak, kombinowałem z zatrzymywaniem usług, odświeżaniem, czyszczeniem cache, komendami w cmd itp. itd. w końcu gdzieś pisali, żeby zostawić na parę godzin włączonego.

 

Zostawiłem na noc i rano miałem już listę aktualizacji do ściągnięcia. Później jeszcze pary razy tak mielił ale już poniżej 15min. cały proces od instalacji systemu do ostatniej paczki aktualizacji zajął mi chyba z 12h :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Microsoft pewnie zmniejszył siłę przerobową serwerów z update-ami do Win 7 co by ludzie zrobili upgrade, bo problem powtarza się ostatnio zarówno na świeżych instalacjach jak i starszych.

 

Nawet metody do przyspieszenia update-era, które można znaleźć w sieci nie pomagają. Jedyne co to system musi przeczekać termin automatycznej instalacji aktualizacji, domyślnie bodajże 3.00 w nocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę się nawkurzałem, jak widziałem jak "pracuje" windows update na laptopie córki przy aktualizacjach Windowsa 7 (Asus K53SV - sprzęt sprzed kilku już lat, dodatkowo jeszcze z nie za szybkim HDD). Wiecznie laptop zamulał jakiś proces powiązany z usługą aktualizacji. Wiem, że na upartego można było powyłączać pewne usługi. Spróbowałem jeszcze raz - odświeżyłem system z partycji recovery, ręcznie doinstalowałem SP1 i potem znów zaczęły się głupawki windows update agenta z wiecznym wyszukiwaniem... Jak już wyszukał - to setki aktualizacji, z których jakieś nie weszły... Wycofywanie zmian... Masa niepotrzebnych nerwów. Biorąc pod uwagę fakt, że i tak doszedłbym do punktu, w którym "objawi" się info o Windows 10 oraz, że dwa inne komputery w domu już są na dziesiątce (i działają stabilnie), rozstałem się z siódemką, partycją recovery siódemki, Asusowymi dodatkami, pobrałem iso Win10, wypaliłem płytkę i na czysto postawiłem 10. Do pełnej funkcjonalności trzeba było tylko doinstalować zaktualizowane sterowniki do klawiszy funkcyjnych Fn (atk_package). Działa. Córa zadowolona.

 

ps.

Taka refleksja - żal po 7 jest. Ale w sumie taki sam jak kiedyś po 98SE, XP-ku ;)

10 ma swoje wady i zalety. Ale czy wspomniane ww. systemy Microsoftu ich nie miały?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...