Skocz do zawartości
ath

1 twardziel z 2 :)))

Rekomendowane odpowiedzi

Czy da sie zlozyc z 2 dyskow jedne??? Chodzi dokladnie o to... Byl sobie jeden dysk Western Digital Caviar 13.6 gb.Spadl sobie na ziemie:) Okazalo sie ze ukruszyl sie jedn z elemetow i ostro porysowal jeden z talezy.Tak sie sklada ze mam inny dysk Western Digital Caviar o pojemnosci 22 gb lecz tez uszkodzony :) Czy istnieje taka opcja jesli by przelozyc talerze z dysku z uszkodzona elektronika do dysku z porysowanymi talezami to czy taki dysk by wogole dzialal ??? wiem ze to szlaony pomysl ale z tego co wiem te dwa modele roznia sie tylko pojemnoscia talezy i niczym wiecej.W srodku sa identyczne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eheh gaz :P dysk jest zamkniety szczelnie ale jest tam zwykłe powietrze tylko ze czyste dlatego też jest zamknięty - żeby nie było kurzu

 

uhuh a nie prościej przełożyć elektronike ? tależy bez uszkodzenia przełożyć mysłe ze nie masz szans...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w srodku jest próżnia jka byś cie nie wiedzieli lole

bosze!!!! Zastanów się co piszesz. Jakby w środku była próżnia, to głowica szorowałaby po talerzu jak dzika świnia po lesie ;) A tak utrzymuje się ona na poduszce powietrznej wytworzonej przez wirujący talerz.

Swoją drogą są plany żeby zastąpić powietrze innymi gazami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w dysku nie ma prozni - rozkladalem dyski i nigdy nie slyszalem syku dostajacego sie tam powiettrza co byloby nieuniknione przy prozni - LOL - natomiast co do szczelnosci dysku - moj wykladowca od sprzetu komputerowego stwierdza ze dyzk nie jest hermetyczny - oddzielony jest od swiata ew filtrem niskopylowym - ale potwierdzenia tego nie mam - ja stawiam ze jest tam powietrze odfiltrowane z zanieczyszczen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w dysku nie ma prozni - rozkladalem dyski i nigdy nie slyszalem syku dostajacego sie tam powiettrza co byloby nieuniknione przy prozni - LOL - natomiast co do szczelnosci dysku - moj wykladowca od sprzetu komputerowego stwierdza ze dyzk nie jest hermetyczny - oddzielony jest od swiata ew filtrem niskopylowym - ale potwierdzenia tego nie mam - ja stawiam ze jest tam powietrze odfiltrowane z zanieczyszczen

twój wykładowca ma rację tam rzeczywiście jest taki filtr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D hehehe gaz, moze argon ? :lol:

 

Wracajac do tematu to moj kumpel zrobil podobna rzecz, zlozyl jeden dysk z dwoch i udalo mu sie (przelozyl elektonike i dwa talerze), ale po dwoch miechach i tak sie rozsypal...ten rzut o sciane byl troszke za mocny :twisted: :lol: 8O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No pięknie :!: :!: :!:

GAZY i PRÓŻNIE 8O 8O 8O już sporo dysków rozkręciłem ale nigdy nie spotkałem się z czymś takim 8) Kolesie może mają najnowsze dyski z tajnych labolatoriów o których usłyszymy za 10lat :lol: :lol: :lol: :lol:

Pękam ze śiechu :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eheh ciekawe nawet po co sa takie "poldziurki" na dyskach ;) I informacja zeby tego nei zaklejac itp :D

 

Przykład:

Moj IBM(mam tez 2 czytniki dvd i jakes inne smieci :) ) spod łozka:

 

"DO NOT COVER THIS HOLE" - czyli nie zapimpywac dzirki ;)

 

Odkrecajac dysk jest obawa ze dostanie sie niestety kurz :( Gdyby nie to tez bym wybadał mojego IBM'a :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli by ci tak bardzo zależało to możesz poszukać laboratorium, które naprawia dyski. Mają tam specjalne pomieszczenia, w których powietrze jest tak czyste jak w fabryce. Tam można bezpiecznie otwierać dyski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spotkałem kiedyś kumpla w autobusie któy chwalił że ma taki fany dysk z otworami że głowice widać 8O 8O "pokaż!" patrze a to stary caviar 800mb czy coś bez plomb i była mała szczelina miedzy dolą częścia obudowy a "wieczkiem" rzeczywiście było talerze i głowice widać nawet ten dysk pochodził jakeiś 2 tygodnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napewno jest powietrze i napewno nie jest to szczelne przynajmniej moj quantum Fireball CR bo po jakiego grzyba pisaloby na nalepce

"DO NOT COVER BREATHER HOLE"

i faktycznie jest to dziurka z kanalem w ksztalcie wezyka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eheh ciekawe nawet po co sa takie "poldziurki" na dyskach ;) I informacja zeby tego nei zaklejac itp :D 

 

Przykład: 

Moj IBM(mam tez 2 czytniki dvd i jakes inne smieci :) ) spod łozka:

 

"DO NOT COVER THIS HOLE" - czyli nie zapimpywac dzirki ;)

 

Odkrecajac dysk jest obawa ze dostanie sie niestety kurz :( Gdyby nie to tez bym wybadał mojego IBM'a :D

no u mnie tez jest cos takiego, czyli nie jest on hermetycznie zamkniety i nie ma gazu bo by sobie uciekl przez otwor ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrze ze sa jeszczeludzie ktorzy mysla - ale nie mozna fgeneralizowac - sa tez dyski zamkniete szczelnie - np rpzeznaczone do pracy w extremalnych warunkach (zawyzone lub zanizone cisnienie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...