Skocz do zawartości
Stalker

Roznica napiec a pomiedy WC a obudowa kompa.

Rekomendowane odpowiedzi

Hi

Ostatnio zalozylem nowy system WC. Niestety po zalozeniu chlodzenia komp zaczal wariowac, nie bootowal sie , migal lampkami. Po paru ekperymentach doszedlem do wniosku, iz jest to cos z procesorem. Po zalozeniu normalnego radiatora wszystko wracalo do normy. W koncu doszedlem do wniosku ,iz byc moze jest to wina tego, ze pomiedy blokiem wodnym a obudowa komputera (czyli masa plyty i procka) jest roznica napiecia i to calkiem wyrazna. czyli byc moze jak na procek bylo przykladane cos z inna masa niz reszta kompa to procek wariowal. Czy ktos sie czyms takim spotkal lub wie jak zaradzic takiej sytuacji. Troche glupio skompletowac caly system a pozniej nie moc go wykorzystac. Przy poprzedniej plycie takiej sytuacji nie mialem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiego masz proca?

AMD?

Intel?

Bo może (ale nie musi) być WB krzywo nastawione? i zwiera mostki????

Wytłumacz mi może jak ty sobie wyobrażasz że zwiera mostki.Przecież normalnie montując wc zakładasz cs.I to jest zupełnie awykonalne(chyba że bloku zapomniałeś wyszliować i jakaś część i kilka milimetrów wystaje-bo jak tak to przepraszam :D )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na koniec procek sie chyba uszkodzil wewnetrznie bo jest martwy. Nie jest spalony przez temperature ani fizycznie uszkodzony. Czyli jednak cos musialo gdzies przebic. Ale co ?? Przeciez tam nie ma prawa cos przebijac . Boje sie wlozyc nastepny. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na koniec procek sie chyba uszkodzil wewnetrznie bo jest martwy. Nie jest spalony przez temperature ani fizycznie uszkodzony. Czyli jednak cos musialo gdzies przebic. Ale co ?? Przeciez tam nie ma prawa cos przebijac . Boje sie wlozyc nastepny.  :evil:

Jezeli masz na gwarancji to sie nie buj poprostu ci wymienia :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest taki myk że niekoniecznie musisz mieć na bolcu uziemiającym ziemię. Kupel kiedyś miał fazę i jak oparł o kaloryfer gitarę to mu sie struny nagrzały do czerwoności! 8O . Naprawdę. :!:

Spróbuj przerobić gniazdko w ścianie tak żeby faza była w drugiej dziurce (zakładając że uziemienie działa i nie jest to zerowanie) :idea:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hi

Ostatnio zalozylem nowy system WC. Niestety po zalozeniu chlodzenia komp zaczal wariowac, nie bootowal sie , migal lampkami. Po paru ekperymentach doszedlem do wniosku, iz jest to cos z procesorem. Po zalozeniu normalnego radiatora wszystko wracalo do normy. W koncu doszedlem do wniosku ,iz byc moze jest to wina tego, ze pomiedy blokiem wodnym a obudowa komputera (czyli masa plyty i procka) jest roznica napiecia i to calkiem wyrazna. czyli byc moze jak na procek bylo przykladane cos z inna masa niz reszta kompa to procek wariowal. Czy ktos sie czyms takim spotkal lub wie jak zaradzic takiej sytuacji. Troche glupio skompletowac caly system a pozniej nie moc go wykorzystac. Przy poprzedniej plycie takiej sytuacji nie mialem.

Chyba wiem, co jest. Po pierwsze, niemożliwe, żeby blok po uziemieniu tak się zachowywał. Ja mam uziemienie podłączone do masy w zasilaczu i jest wszystko OK.

 

A skąd się bierą ładunki na bloku? Oczywiście z wody (ogólnie cieczy chłodzącej, bo nie wszyscy mają wodę). Wydaje mi się, że masz przebicie na pompce - woda oczywiście słabo przewodzi prąd (chyba, że jest w niej dużo "dodatków", które to ułatwiają). Ale sprawdziłem, że woda z kranu słabo przewodzi - więc na pompce możesz mieć przebicie nawet 220V.

 

Spróbuj z inną pompką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hi

Ostatnio zalozylem nowy system WC. Niestety po zalozeniu chlodzenia komp zaczal wariowac, nie bootowal sie , migal lampkami. Po paru ekperymentach doszedlem do wniosku, iz jest to cos z procesorem. Po zalozeniu normalnego radiatora wszystko wracalo do normy. W koncu doszedlem do wniosku ,iz byc moze jest to wina tego, ze pomiedy blokiem wodnym a obudowa komputera (czyli masa plyty i procka) jest roznica napiecia i to calkiem wyrazna. czyli byc moze jak na procek bylo przykladane cos z inna masa niz reszta kompa to procek wariowal. Czy ktos sie czyms takim spotkal lub wie jak zaradzic takiej sytuacji. Troche glupio skompletowac caly system a pozniej nie moc go wykorzystac. Przy poprzedniej plycie takiej sytuacji nie mialem.

Chyba wiem, co jest. Po pierwsze, niemożliwe, żeby blok po uziemieniu tak się zachowywał. Ja mam uziemienie podłączone do masy w zasilaczu i jest wszystko OK.

 

A skąd się bierą ładunki na bloku? Oczywiście z wody (ogólnie cieczy chłodzącej, bo nie wszyscy mają wodę). Wydaje mi się, że masz przebicie na pompce - woda oczywiście słabo przewodzi prąd (chyba, że jest w niej dużo "dodatków", które to ułatwiają). Ale sprawdziłem, że woda z kranu słabo przewodzi - więc na pompce możesz mieć przebicie nawet 220V.

 

Spróbuj z inną pompką.

Dokladnie, zrob jak mowi przedmowca.

Zeby zas bys pewnym czy to pompka, pusc WC "na sucho" tzn samo, bez zakladania na proca, zeby WB byl odizolowany od czegokolwiek

Zmierz czy dalej masz roznice potencjalow pomiedzy WB a obudowa.

Jezeli tak , masz winnego (winna :P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...