domitek Opublikowano 14 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2016 (edytowane) Witam ;) Tak jak w temacie, od jakiegoś czasu (3 tygodnie) mam następujący problem: Karta graficzna po pewnym czasie użytkowania komputera (raz jest to 2 godziny a raz 10) przestaje wysyłać sygnał obrazu do monitora. Dodatkowo wentylatory karty zaczynają działać na pełnych obrotach (100%). Co ciekawe, komputer podczas tego wydarzenia działa jak najbardziej w porządku, muzyka gra, filmy się odtwarzają, nawet słychać dźwięki z uruchomionych gier, lecz monitor wyrzuca komunikat o braku sygnału. Solucją na to wydarzenie jest reset komputera, fakt pomaga, ale niezapisana praca przepadnie ;) W związku z tym mam pytanie, czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z taką sytuacją? Może znacie jakieś logiczne wytłumaczenia zachowania grafiki? Prosiłbym o pomoc z Waszej strony ;) Specyfikacja komputera o którym mowa: CPU Intel Core i7 6700K MoBo MSI Z170A GAMING PRO CARBON RAM Kingston HyperX Fury Black 16GB 2400MHz GPU MSI GeForce GTX 1070 GAMING X 8G PSU SilentiumPC Enduro FM1 650W SSD Samsung Evo 850 120GB OS Windows 10 Pro 1607 (14393.447) Wersja sterownika nVidia 375.70 (podałem wszystko ponieważ nie wiem co może się przydać a co nie) Z góry dziękuję! Edytowane 14 Listopada 2016 przez domitek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechotnik Opublikowano 14 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2016 (edytowane) Zapuść jakiegoś furmarka czy inny soft mocno obciążający GPU i zobacz, czy komp się nie wyłączy/zresetuje/zawiesi. Rozumiem, że wszystkie wtyczki do GPU podłączone? Inna możliwość to jakieś dziwne ustawienia w opcjach zasilania w Windowsie i/lub biosie. Ale najpierw obciąż GPU porządnie, by wykluczyć wadę karty i zasilacza. Edit: Bios zaktualizuj, toż to mobo od MSI ;) Edytowane 14 Listopada 2016 przez grzechotnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...