Bobslej Opublikowano 5 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2005 nom Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piterix Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 Taki licznik jest dla mnie bezsensem, lepiej juz umiescic w widocznym miejscu jakis przeplywomierz. 1428355[/snapback] Dla mnie też bez sensu ;-) tak się tylko nimi bawię przy czyszczeniu nagrzewnic. W każdym razie po kolejnych 24h mielenia wody z proszkiem do prania przyszła pora na wannę i duże ciśnienie z prysznica. No i syfki lecą (bardzo mało... no ale lecą...) No cóż chyba będę musiał wypróbować jednak ten kwas odctowy... Ale postanowiłem, że bez względu na wszytko wyczyszczę te nagrzewnice !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobslej Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 w mym fiacorku zdjąłem kurek z blokadką wody: woda tam będąca to syf*2. nic dziwniego że woda prawie nie leciała bo "uszczelka" miauała dziurę ok 3mm średnicy. zara będę zarzynać ją wizirem do białego.pasi? się zastanawiałem nad inwazyjnym czyszczeniem: nie rozlutowywanie tylko piłą do metalu... :twisted2: :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pałeł Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 ja łade już inwazyjnie zaczołem rozlutowana moczy sie w wodzie z mydłem teraz chyba zabiore sie za kadeta i tu pytanie rozlutwywał ktoś harisona?? włąsciwie to tylko zbiotrniki ma ktoś jakieś doswiadczenie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muciek Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 ja łade już inwazyjnie zaczołem rozlutowana moczy sie w wodzie z mydłem teraz chyba zabiore sie za kadeta i tu pytanie rozlutwywał ktoś harisona?? włąsciwie to tylko zbiotrniki ma ktoś jakieś doswiadczenie? 1430489[/snapback] kalwero rozlutowywał, ale zlutowac to to prawdziwa sztuka, a nawet może jest to niewykonalne. mój kadecik po elektrolizce i moczy sie w wrzatku z proszkiem do prania OMO http://img231.echo.cx/img231/2593/31za.jpg http://img231.echo.cx/img231/7176/16rn.jpg http://img231.echo.cx/img231/156/29sd.jpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pałeł Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 rozlutwoać to pryszcz ale kadet to niE lada żeby go zlutować no ale chyba sie wezme zato jak łade skończe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 MeGaMuCiK ja bym na twoim miejscu nie robił elektrolizy w pomieszczeni zamkniętym (chyba, że masz niezłą wentylacje w pokoju) Podczas elektrolizy wydziela się bodajże wodór, a to nie naj lepiej dla Ciebie :sad: . Ja bym to robił na balkonie, albo coś w tym stylu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muciek Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 MeGaMuCiK ja bym na twoim miejscu nie robił elektrolizy w pomieszczeni zamkniętym (chyba, że masz niezłą wentylacje w pokoju) Podczas elektrolizy wydziela się bodajże wodór, a to nie naj lepiej dla Ciebie :sad: . Ja bym to robił na balkonie, albo coś w tym stylu. 1430639[/snapback] Eeeeetam cały czas robie przy zamknietym oknie w nie wentylowanym pomieszczeniu i jakos żyje ;P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rout Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 taa , to mam nadzieje ze nie palisz , bo mialbys powtorke z doslownej rozrywki Hindenburga ;)))) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pałeł Opublikowano 7 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2005 harisony zostały rozlutowane mam nadzieję ze je polutuje powud prosty ciekł mi przy zbiorniku wiec tylko inwazja może być dla niego receptą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muciek Opublikowano 7 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2005 harisony zostały rozlutowane mam nadzieję ze je polutuje powud prosty ciekł mi przy zbiorniku wiec tylko inwazja może być dla niego receptą 1432348[/snapback] ano chyba ze ciekł, a jak wygladają w srodku, duzo syfu/czysty? jak zlutujesz (uda Ci sie) to opisz (jak bys mógł) jak tego dokonałes. acha powodzenia ! :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pałeł Opublikowano 7 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2005 odziwo wmaire czysty a zlutowąc zlutuje :D mam juz pomyśł jak tego dokonac naet znalażłem miejce nieszczelności wycczysiłem może bede lutowłą po niedzieli amoże puzniej zależy czy bedzie kasa nakruce a że trochei ch potrzebuje to dużó jej trzeba Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kyniek Opublikowano 7 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2005 Takie debilne ale kwalifikujące się do tego tematu mam pytanie... jest coś co rozpuszcza klej silikonowy?? kupiłem chłodniczkę na allego i jest upaćkana tym wstręnym czerwonym klejem silikonowum :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CthulpiSS Opublikowano 7 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2005 jest coś co rozpuszcza klej silikonowy?? kupiłem chłodniczkę na allego i jest upaćkana tym wstręnym czerwonym klejem silikonowum :/ 1432536[/snapback] są środki do czyszczenia silikonów (i tylko silikonów) ale widziałem toto na oczy raz w życiu i nie pamiętam gdzie.... obstawiałbym NOMI ew. sklep z akcesoriami hydrauliczno-ciepłowniczymi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[TiLt] Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 Zlutowalem fiaciora po czyszczeniu, dzis zrobilem testy szczelnosci i mam malutki przeciek na lutowaniu pokrywy zbiorniczka.Pech chcial ze przy czyszczeniu lutowniczki poleciala mi gdzies ta malutka dyszka (lutowniczka za 5 zeta). Trzeba bedzie kupic druga. Ale sie zastanawiam zeby to silikonem bezbarwnym uszczelnic. Zda to egzamin? Robil ktos tak? Jak ma sie roszczelnic po miesiacu to poczekam do jutra... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Świder Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 Sylikon... palcem oderwiesz... ja bym jednak poczekał... z lutem na 99% jesteś pewien ;) z sylikonem... raczej nie :) Czekaj... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
copycd Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 Witam, rozlutowalem swoja lade ktora niedawno kupilem na allegro, nizej jest link do fotek, sorki za jakosc, do rozlutowania uzylem zwyklego palniczka za 5zl, chlodniczka byla plukana w srodku a mimo to w srodku jest niezly hardcor :blink: polecam taka operacje, szczegolnie ze prawie 3/4 kanalow bylo pozapychane "czyms" http://members.lycos.co.uk/d103/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pałeł Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 moja łada wygalada tak jak ją do domu przytargałem a po rozlutowaniu tak narazie poszła w ruch szcotka stalowa, juto bede przepychał kanały no i bedą może nowe zbiorniki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sailence Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 a z tyłu widzę ładnego Rekordzika pałeł :P - będziesz w niego inwestował? (znaczy się: elektroliza, polerka, itd?) - sam kadecika i rekordzika "zeletrkolizowałem" i wypolerowałemi są śliczne (zdjęcia dam jak skończę moda) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pałeł Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 ta bede już jest otwarty bede czyścił i potem polutuje zostane pogramca harisonów:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobslej Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 lol a gdzie trzymać eee poluzowywać podczas rozlutowywania??? wiem że nad kuchenką... ale jak zrobić by cyna nie kapała na kuchenkę... mama mnie za jajca powieci :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muciek Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 lol a gdzie trzymać eee poluzowywać podczas rozlutowywania??? wiem że nad kuchenką... ale jak zrobić by cyna nie kapała na kuchenkę... mama mnie za jajca powieci :? 1435238[/snapback] poluzowac ?? o_O niełapie :rolleyes: a spadac bedzie siłą rzece, daj folie aluminiową, ale nie wie gdzie widziecie problem ze ona spada na kuchenke jak i tak w żadny sposób nie łaczy sie z nia :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ma3ek Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 Hmm, czytam i czytam.. może moje doświadczenie też się komuś przyda. Więc.. wsadziłem swoją nagrzewnicę do myjki ultradźwiękowej :wink: Jak ktoś miał usuwany kamień z ząbków to wie co to ultradźwięki :D i jak działają na mamień itp. Moja myjka jest ciut większych rozmiarów niż ta dentystyczna (ząb trzonowy mamuta by się zmieścił) i dodatkowo ma możliwośc kąpieli w temp. około 60-70*C w celach odtłuszczenia. Przed tym zabiegiem moja Volvica była odtłuszczana i odkamieniana chemicznie (siekaieś Cilit'y itp.) i elektrycznie (elektroliza). Po 3godzinnym myciu byłem pod wrażeniem: woda brudna, nagrzwnica odkamieniona idealnie (w środku błyszczała).. aż za idealnie bo pojawiły się dwa przecieki :? ale to problem, z którym można sobie jakoś poradzić. Podsumowanie: kąpiel w chemikaliach i elektroliza dały dużo mniej niż ultradźwięki. Po odsączeniu wody uzbierała mi się prawie garść kamienia, zatem dla odważnych - polecam ultradźwięki :D p.s. aha, chłodniczkę nabyłem strasznie dawno od mitusma. podpisuję się obiema rękoma pod topicami oczerniającymi tego sprzedawcę pseudoczystych w środku nagrzewnic :sad: p.s. jak ktoś ładnie poprosi to mogę taką kąpiel zorganizować :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NAZIR Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 No ja własnie się już kiedyś zastanawiałem na takową myjką ultradźwiękową, ale nie widziałem jeszcze takiej, w którą by się nagrzewnica zmieściła. Jak możesz to daj jakieś foto tego ustrojstwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ma3ek Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 (edytowane) Foto nie dam bo takie trzy maszyny (ja używałem najmniejszej) stoją u mnie w pracy, a tam wszystko jest "tajne przez poufne". Z racji, że pracuję w dziale utrzymania ruchu mam do nich dostęp i mogę ich używać (myję w nich filtry elektrostatyczne 16kV) więc z nagrzewnicami tez nie mam problemu. Ta najmniejsza ma wymiary ok. 1000x1000x1000mm, zatem pomieści niejedna nagrzewniczkę. aha, myjki sa firmy Finsonic Edytowane 9 Maja 2005 przez ma3ek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 A myslal ktos o wyczyszczeniu z farby chlodniczek z serii Black Ice ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ma3ek Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 tak, był nawet o tym cały topic :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[hS.4f] Logan Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 troche mnie to korci, a tam gdzie ci pocieklo to juz bylo widac ze jakos nedznie wyglada przedtem? ja mam jedna dziurke w zbiorniczku zalepiona poxilina (wyglada tragicznie po pijaku to zroiblem) co by sie moglo stac? kurde bo jakby mi sie rozszczelnila lada w srodku gdzies to leze na nastepna nie mam kasy. na zbiorniczku to ok na wygladzie mi nie zalezy i tak jest zakryta. a moze jakbys wkladal na krotsze pol-chwilko-momenty to by nic nie peklo? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ma3ek Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 IMO rozszczelnienie powstało w miejscu, gdzie juz było uszkodzenie metalu.. a do tej pory tam nie ciekło, gdyż ani chemikalia ani elektroliza nie poradziły sobie z kamieniem zalepiającym uszkodzenie od środka. Ultradźwięki rozbiły kamień w pył i wyszedł na jaw rzeczywisty stan nagrzewnicy :blink: W Twoim przypadku o sylikon bym się nie martwił.. najwyżej położysz go jeszcze raz, tym razem na trzeźwo :lol: Do odważnych świat należy B) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[TiLt] Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 a ja niestety mam pecha :( przy rozlutowywaniu najprawdopodbniej albo przy czyszczeniu roszczelnil mi sie fiacior... cieknie mi na laczeniu lameli ze zbiorniczkami. Do zrobienia oczywiscie, ale jak sobie pomysle ze musze ja jeszcze raz rozlutowac... do tego przy rozlutowywaniu odejdzie mi tez blaszka ktora zaslepilem otwor i gwintowane redukcje do wkrecania kroccow. Po prostu kupa roboty... ehhhh lekka sie podlamalem. az sie zastanawiam czy czegos innego nie poszukac/kupic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...