Zasilacze, pobór prądu itp.

[Niebieskid]

Witam, jak to jest z mocami zasilaczy? Na przykład mój gtx 960 według producenta pobiera maksymalnie 120W przy czym podają rekomendowany zasilacz z mocą minimalną 400w. Wiadomo że zawsze warto mieć zapas mocy.

Mam watomierz, komputer przy odpalonej grze pobiera 140W, taki bf1 na ultra. Przy occt i furmarku włączonymi razem jest pobór mocy na poziomie 230W. Niech mi ktoś teraz wytłumaczy dlaczego rekomendują aż 400W? Sam posiadam zasilacz 550W.

Czy prąd w komputerze płynie jakoś inaczej i inaczej się go liczy? Czy to tylko propaganda aby kupić zasilacz z większą mocą i przy tym droższy? Czysta ciekawość ;) Zawsze mnie to intrygowało. Proszę o sensowne wyjaśnienia :)

[rzymo]

Producent by napisał np. 300W, a ktoś ma FXa wykręconego do granic możliwości, stado dysków i zasilacz by się okazał za słaby.

Czyli dupochron to raz, a cena to dwa - zawsze lepiej sprzedać zasilacz droższy niż tańszy.

 

Przy odpowiednim doborze komponentów i zabawie z napięciami to współczesnego średnio wydajnego kompa napędzi cokolwiek (np. u mnie jest to złoty 250W, sprzęt w sygnaturce).

[Zenfist]

Jednym z powodów zawyżania mocy zasilaczy podawanej przez producentów kart graficznych jest historycznie zawyżana moc na tabliczkach znamionowych. Poza tym nie chcesz na co dzień, aby zasilacz pracować non stop na graniczy swoich możliwości. Złoty środek to max 50-70% obciążenia generowanego przez komputer w stosunku do mocy zasilacza. Jak chcesz możesz pobawić się tym: kalkulator mocy zasilacza

[Klaus]

Ta wypowiedź tylko potwierdza, że zawyżanie mocy zasilaczy nie jest historyczne a w pewnym sensie ciągle aktualne, skoro nikt nie chce, by zasilacz pracował na granicy swoich możliwości. 

 

Właściciele ciężarówek woziliby swoimi ciężarówkami 120% ładowności, gdyby nie ITD bez strachu o samochody. Właściciele komputerów kupują zasilacze tak, by obciążać je 50-70%., bo obciążenie 100% jest ogólnie mówiąc niekorzystne.