Problem, ciągłe restarty.

[Nickik]

Witam wszystkich, jestem nowy na forum i nie bardzo wiedziałem w którym dziale opisać mój problem, wydaje mi się że dotyczy on płyty głównej więc piszę to tutaj. Otóż mam problem od jakiegoś tygodnia z moim komputerem, opowiem całą historię od początku żeby nic ważnego nie pominąć. ( Mój zestaw: HD 7790 2gb msi, z68ap d3, i3 3240, 8gb ram ddr 3, corsair vx (nie vs) 450w). Więc jakiś tydzień temu zauważyłem że temperatury procesora są bardzo wysokie 100-105 stopni w stresie i jakieś 70 w idle. Postanowiłem że zrobię coś z tym potem. Po jakiś 3 dniach postanowiłem rozkręcić komputer i od razu go wyczyścić bo dawno tego nie robiłem. Zauważyłem wtedy że boxowe chłodzenie nie przylegało do procesora (nie wiem jak to się stało). Poprawiłem to i wyczyściłem z kurzu wszystkie podzespoły i obudowę. Skręciłem cały komputer i gdy próbowałem go uruchomić, włączał się na jakieś 3 sekundy po czym następował restart i tak cały czas dopóki nie wyłączyłem zasilania. Po próbach z przestawianiem ramu i wyjmowaniem podzespołów w końcu gdy oglaczylem wszystkie kable USB komputer się włączył. Niestety nie normalnie tylko włączył się komunikat disk repair czy coś takiego po czym miałem możliwość wyboru przywracania systemu (nie miałem żadnych) albo format. Żadna z opcji nie działała. Wgrałem więc nowego Windowsa 10 przez pendrive. O dziwo wszytko włączyło się bez problemów. Akurat dzień później przyjechał zamówiony wcześniej i5 2500k i nie chłodzenie Fortis 3. Skoro wszystko ładnie śmigało to postanowiłem zmienić procesor i chłodzenie. Po wszystkim włączyłem pc ale komputer nie wykrywał mojej karty graficznej. Postanowiłem go wyłączyć i od razu poprawiłem kable w obudowie bo jeden ocierał się o wiatrak. Po próbie włączenia komputera znowu jest to samo. Komputer chodzi z 2 sekundy po czym następuje restart. Tym razem nic nie pomogło, wyjmowanie karty graficznej, zmienianie slotów ram, wyjmowanie USB, karty dźwiękowej, Odpalenie na innej karcie graficznej. Bios się nie pokazuje. Zmiana procesora nic nie daje. Niestety nie mam innego zasilacza ale podłączyłem go samego (z wiatrakiem) i działał. Wydaje mi się że to może być płyta główna (tylko dlaczego poprzednim razem udało się uruchomić komputer po wyjęciu wszystkich USB?). Ram na pewno działa, karta graficzna też, procesor też. Może dysk? Albo zasilacz?

Sam już nie wiem co robić.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam :D