MocneJasne Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2017 (edytowane) Kupiłem używany zasilacz Chieftec 450W. Działający obecnie to AKyga 500W LPK 30. Reszta sprzętu: Athlon II 250 (wymieniam na Phenom 965 i też mam obawy czy sekcja zasilania w tej płycie go wytrzyma), Asus M4N68T-M LE, jeden dysk 7,2 500gb, 750TiAkyga spisuje się dobrze, stabilnie. Phenoma już boje się zamontować na nim.Co do Chiefteka. Dioda płyty się świeci, ale nie ma żadnej reakcji po naciśnięciu przycisku włączania. Zadnej reakcji. Sprzedający wysłał mi taki pomiar i niby działa Uszkodzony został mi sprzedany? Co można zrobić? A może podłączyć Phenoma który żre 70W więcej do tego Akyga i się nie bać? Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez MocneJasne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon166 Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Miałem kiedyś podobny problem z moim starym Chefem - pomagało przytrzymanie przycisku power przez 5-10sekund i ruszał. Winny był napuchnięty kondensator - przylutowałem nowy i problem minął. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MocneJasne Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2017 To może być ten problem. Wiesz który dokładnie kondensator to był?Druga sprawa, czy po tym włączeniu kiedy jeszcze musiałeś trzymać 5-10s, czy był stabilny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Phill76 Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2017 (edytowane) Sprzedający gra w "bolo" , niech podepnie go pod tester zasilaczy , bo obciążenie 20 [W] niech sobie w buty wsadzi ;p ( Samo napięcie nie świadczy o sprawności zasilacza , jeszcze na 5-ce ... Edytowane 2 Sierpnia 2017 przez Phill76 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MocneJasne Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Gdybym był mądrzejszy kilka dni temu to bym nie stracił 50zł na uszkodzony zasilacz. Cwaniacy są wśród nas. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon166 Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2017 (edytowane) To może być ten problem. Wiesz który dokładnie kondensator to był? Druga sprawa, czy po tym włączeniu kiedy jeszcze musiałeś trzymać 5-10s, czy był stabilny? Teraz już nie pamiętam. Pamiętam, że kiepski dostęp był do niego. Sam kondensator kosztował zeta (albo i nawet za dwie szt., bo chyba w pakiecie sprzedawali). Namierzyłem go szybko bo napuchnięty był. Jak komputer wystartował to działał stabilnie. Do dziś trzymam ten zasilacz jako awaryjny, od czasu do czasu służy do testów i działa bez zarzutu. Edytowane 2 Sierpnia 2017 przez Leon166 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...