MikieMike Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Witam. Nie znam się na elektronice a moją kartę gtx 760 spotkała przykra okoliczność spontanicznego zapłonu. Wiem jak wyglada GPU ;) i pamięci, ale nie mam pojęcia czym są te przypalone elementy które znajdowały się pod radiatorkiem. Szukałem informacji w internecie jednak cieżko zdobyć opis całej budowy karty. Z konieczności wymieniłem na 1050Ti ale szkoda mi poczciwego 760 chować do grobu od tak. Pytanie brzmi co to za elementy i czy jest sens naprawiać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Nie jestem pewnien czy to jest akurat to ale wygląda mi to na sekcję zasilania GPU - zarówno te szare wyższe prostokąty z napisem R22 jak i te czarne małe kwadraty obok . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MikieMike Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Ma to sens ponieważ po podłączeniu tylko pod PCI bez dodatkowego zasilania wiatraki się kręcą i komputer uruchamia. Obawiam sie trochę, o kolejną kartę bo zabójcą może okazać się zasilacz.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2017 A jaki masz zasilacz - jak to jakieś markowetowe / chińskie <span style='color: red;'>[ciach!]</span>o to lepiej nie czekaj tylko go odrazu wymień . Chyba że to coś markowego i jest tylko uszkodzony - generalnie tutaj jak i w przypadku karty podejdź do jakiegoś serwisu komputerowego i się spytaj , choć mi sie wydaje że naprawa tego GTX będzie kosztować więcej niż jest on wart . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MikieMike Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Od chińskiego badziewia z piwnicy pod fabryka bron mnie panie Boze hehe. Nic fancy ale też nie najgorszy crap Deus G1. Z tego co czytałem ostatnio serwisy wcale nie chcą naprawiać kart przez brak dostaw nowych BGA. Śmieszne uszkodzenie by się wydawało ale chyba na kiepskie czasy do naprawy trafiłem. Popytam w serwisie ile za to kasują. Dzięki za odpowiedź Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2017 (edytowane) Jak padła sekcja zasilania to pewnie naprawa by troszkę kosztowała. O ile co innego nie usmażyło czego nie widać gołym okiem. Pamiętaj, ze nawet markowy zasilacz może usmażyć kartę w dzisiejszych czasach. A SilentiumPC nie jest też jakaś wyższą półką z zasilczy. Powiedziałbym że dość średnią nawet. W każdym razie ja osobiście bym nic od nich nie kupował poza chłodzeniem czy obudowami, ale te też mi się średnio podobają. Tyle że to już kwestia gustu jeśli chodzi o obudowy. Mi w zeszłym roku XFX XTR Black Editon 750W usmażył sekcje zasilana w płycie głównej ASUS Z170-A. A zasilacz dosć często był polecany. Jednak jakby poszperać nieco w opiniach to takich przypadków z zasilaczami XFX było więcej. Także sam widzisz. Edytowane 4 Sierpnia 2017 przez Devil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Novice Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Jak już jesteśmy w temacie smażenia na xfx-ach to mi XFX 850W usmażył R9 290 Trix dwa razy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MikieMike Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2017 zasilacze loteria :/ Fakt że zjarała się sekcja zasilania troche budzi wątpliwości zwykle pada gpu albo pamięć. Pierwszy raz sie z tym spotkałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dammeron Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Przypalone są zdecydowanie mosfety z VRM. I nie jest to nic dziwnego, znacznie łatwiej spalić je, niż np. pamięci (no chyba, że tym drugim podkręcisz napięcie do większego OC) - sekcje VRM osiągają bardzo wysokie temperatury. Mam chłodzoną fullcoverem HD 7950 i w dalszym podkręcaniu karty ogranicza mnie nie rdzeń, a właśnie sekcja zasilania - dobija przy wysokich obciążeniach nawet do 90C, a mówimy tu przecież o LC. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...