Skocz do zawartości
Ozzy_diamond

Najlepsze płytki do cd-audio(dla audiofili;-)

Rekomendowane odpowiedzi

a puszczałeś po oscyloskopem sygnał z płytki audio nagranej x24 - a tłoczonej, lub nagrywanej x1 ? jest różnica - i to pomedzy tłoczoną, jak i nagrywaną x1 jak i nagrywaną x24. a przecież bit to bit ;)

i jest to słyszalna różnica

Tym sie wlasnie rozni zapis analogowy od cyfrowego, ze w tym drugim kiepska jedynka jest tak samo dobra jak super jedynka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech... odwieczny problem! ;-)

Zawsze były dwa obozy:

-ci którzy podważali wpływ okablowania, płyty itp. na dzwięk

-ci kórzy mieli w du... aspekty techniczne bo słyszeli różnice i dla nich to jest ważne!

Osobiście zaliczam się do tej drugiej grupy.

I nic nie wpłynie na zmiane mojego zdania, bo swoje już w życiu usłyszałem i zdążyłem to sprawdzić na "własnych uszach" :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Dokladnie tak panie AVENGER. W sumie to mnie i chyba paru innych pierd... co jest napisane w ksiazkach i tym twoim red book (...) widac ze cie studia nie za wiele nauczyly."

 

Heheh hahahha, no no, to nie mnie pierd... co napisane jest w ksiazkach [jesli mowa o nieukach]....a red book to nie ksiazka, jestes na tyle [ciach! :D ] ze nawet tego nie sprawdziles :)

 

Hhahah hihihih hohoh, roznica na wlasnych uszach....ciekawy przyrzad pomiarowy. Ja twoja teze napisze inaczej.

 

Zawsze byly stare baby wierzace w duchy,zjawy,UFO itd.

Zawsze byli tez ludzie swiatli ktorzy kcieli to zbadac i jakos nigdy sie nie dalo.

 

See Yaa olldies

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do pitta [ehem....pana Bit to _NIE_ 8O bit], to LG inaczej realizuja PC niz inne nagrywary ? :lol:

A co do prawa bledu, to widac nie uwaznie czytasz moje wypowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe... Wiedziałem, że tak odpowiesz!

Ale i tak pozostane przy mojej metodzie...

Wole sprawdzić uchem czy coś gra lepiej...

A ty dalej słuchaj muzyki oscyloskopem! :wink:

Ech... audiofil to z ciebie nie będzie... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włączę się na chwilkę do tej wartościowej dyskusji ażeby dodać swoje trzy grosze. Wydaję mi się żę racja leży gdzieś pośrodku (z nieznaczną przewagą jednej ze stron) :D .

 

1. Specyfikacja RedBook podaje jakieś określone normy - co i jak powinno być, jak wykonać aby było dobrze. I pewnie wszystko byłoby OK gdyby nie weryfikowało tego życie. Nic nie jest na tyle doskonałe ażeby bez jakiegokolwiek - choćby najmniejszego - błędu się nie obyło. Przerysowany przykład: sprawdzić jak w rzeczywistości zachowane są normy budowlane np. w Polsce dla świeżo postawionego budynku 8O

Życzę powodzenia :!:

 

2. Słuczanie dźwięku "na ucho" - ma bardzo subiektywną ocenę - jak zawsze. To co dla jednego będzie perfekcyjne, dla drugiego będzie tylko dopuszczalne. Uważam jednak iż dźwięk odbierany jest przez narząd słuchu i w tym przypadku głównie (nie tylko) na tym należy oprzeć swoje odczucia. Bo i tak każdy słucha muzy u siebie i może mu ona pasować bądź nie - inna sprawa jak pity przekładają się na bity :wink:

 

3. Jeżeli z góry założymy że i tak dźwięk nagrywany cyfrowo jest do du.y i uboższy jakościowo, a wysublimowanego ucha audiofila nie pieści już FULL DIGITAL ORIGINAL POWER FEELING to co powiecie o "oryginalnych" kasetach z hologramem na taśmach Wiskord lub Pyziakowo Fucka, gdzie przy odtwarzaniu wpierw idzie szum z wzmacniacza, potem wchodzi szum z taśmy, następnie przedszum nagrania, no i właściwe nagranie z szumem :?: :?: :?:

 

4. A jakie polecacie kasety magnetofonowe dla audiofili :?: :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Avenger - nie zebym sie jakos uwzial i powtarzal to co gdzies uslyszalem a nie jestem tego pewien. Po prostu takie jest moje zdanie - i mozemy sobie polemizowac. Nie jest moim zamiarem ani usilne przekonanie kogos ze jest wlasnie tak ani obrazanie kogos kto mysli inaczej - jak widze nie kazdy tak mysli , wiec chyba moge sie bronic ?

 

Co do przytoczonej specyfikacji Red Book , ktora jak widze jest dla ciebie niczym Biblia :) - to nie omieszkalem oczywiscie sprawdzic kilku faktow - moze gdybys dokladniej sie w to wczytal to bys sie paru zaskakujacych uwag co do tej cudownej 100% zgodnosci. A moze za trudne ze po angielsku ?. Posluchalbys najpierw a pozniej medrkowal z ta niebianska korekcja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4. A jakie polecacie kasety magnetofonowe dla audiofili :?:  :wink:

Prosze bardzo :

- TDK SA-X - 60 (8,99zl)

- TDK SA-XS - 60 (9,49zl)

- Sony UX-S - 60 (5,30 zl)

 

No i jakis konkretny Deck np Yamaha KX-493 albo legendarne Nakamichi (tylko ciezko dostac)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

4. A jakie polecacie kasety magnetofonowe dla audiofili :?:  :wink:

Prosze bardzo :

- TDK SA-X - 60 (8,99zl)

- TDK SA-XS - 60 (9,49zl)

- Sony UX-S - 60 (5,30 zl)

 

No i jakis konkretny Deck np Yamaha KX-493 albo legendarne Nakamichi (tylko ciezko dostac)

 

Pozdrawiam

No Super!

Tylko jak w tym przypadku z odwzorowaniem dźwięku :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Avenger - nie zebym sie jakos uwzial i powtarzal to co gdzies uslyszalem a nie jestem tego pewien. Po prostu takie jest moje zdanie - i mozemy sobie polemizowac. Nie jest moim zamiarem ani usilne przekonanie kogos ze jest wlasnie tak ani obrazanie kogos kto mysli inaczej - jak widze nie kazdy tak mysli , wiec chyba moge sie bronic ?  

 

Co do przytoczonej specyfikacji Red Book , ktora jak widze jest dla ciebie niczym Biblia  - to nie omieszkalem oczywiscie sprawdzic kilku faktow - moze gdybys dokladniej sie w to wczytal to bys sie paru zaskakujacych uwag co do tej cudownej 100% zgodnosci. A moze za trudne ze po angielsku ?. Posluchalbys najpierw a pozniej medrkowal z ta niebianska korekcja.

No dobra kazdy ma jakies zboczenia :D.

Co do twoich problemow z IEC - 908 to powiem jedynie ze z angielskim to problemow nie mam AC latwo sie nie zdobywa :D, wiec simieszy mnie ten text z problemem czytania. Sadze raczej ze _TY_ masz problem z czytaniem i to po polsku, gdzie ja pisalem ze PC to niebianska korekcja ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swiat realny (analogowy) jest bardziej okrutny od cyfrowego gdzie jeden jest jeden a zero jest zero. Co ciekawe zyjemy w tym pierwszym i tu nie ma jedynek i zer, jest nieskonczonosc w obie strony (na minus i na plus)

Robiac kopie plyty CD audio moze i dostaniemy wierna kopie CYFROWA ale wcale to nie oznacza ze po odtworzeniu dostaniemy wierna kopie ANALOGOWA !! A zwiazane jest to z innymi zjawiskami majacymi wplyw na przetwarzanie cyfry na analog chocby wspomniany wczesniej jitter.

Wiec Panowie nie klocic sie !!!

Pozdro

Dexter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra kazdy ma jakies zboczenia :D.

Co do twoich problemow z IEC - 908 to powiem jedynie ze z angielskim to problemow nie mam AC latwo sie nie zdobywa :D, wiec simieszy mnie ten text z problemem czytania. Sadze raczej ze _TY_ masz problem z czytaniem i to po polsku, gdzie ja pisalem ze PC to niebianska korekcja ??

No jesli masz klopoty z pamiecia :

 

... I koniec koncow otrzymojesz to samo co miales na CD toloczonym na CD-R. [ciach!] czy to takie trudne.... ??

AC - przyznam ze nie nie slyszalem - moze CAE ? :lol:

 

Tylko jak w tym przypadku z odwzorowaniem dźwięku ?

Zapomnialem jeszcze o :

- SonyMetal XR (7,99 zl)

- TDK MA (8,99 zl)

 

Na dobrym Decku jakosc jest na tyle dobra ze niewprawne ucho nie uslyszy roznicy miedzy tanim CD.

 

Polecam lekturke HiFi i Muzyka nr 66 7-8/2002

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spox, ale trzeba naprawdę niezłego sprzętu żeby odróżnić płytę oryginalną od dobrze skopiowanej i nagranej, co do philipsów - drogie i trudno dostępne!, może inne propozycje?

wystarcvzy sprzet za jakies 3-4 tys... a to chyba nie jest znowu tak duzo za sprzet AUDIO... ja u kolegi slyszalem roznice... a njleepiej z orignalu zrobic kopie, a z kopi kolejna kopie i wtedy 2 kopie porowna c z oryginalem... mozna sie zdziwic... wina lezy po stronie jakosci plyt głownie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wyrywaj z kontekstu!, wiele razy podkreslalem ze PC to nie cudo. No chyba ze przy dobrym (nie zniszconym zabardzo) nosniku. Nie wyrywaj z kontekstu!

Nie wyrywam - to bylo twoje posumowanie rozwazania o korekcji bledow na ktora sie tak wdziecznie powolujesz. A co - teraz juz wiara w cyferki sie chwieje ? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy audiofil nie przegrywa płyt. Poza tym jesli chodzi o zakup płyt z muza dla audiofili to sa do tego specjalne sklepy takie CD są wiele drozsze! (nie wiem jak jest w Polsce) Zreszta nie ma tu na tym forum audiofila bo kogo by było stac na kupno kolumn np. za 40 tys euro albo wzmacniacza (np. lampowego) za 30 tys o gramofonie i odtwarzaczu CD nie wspomne. Superowskie karty dzwiekowe do kompów to tylko namiastka dzwięku dla audiofila. Więc o czym my tu rozmawiamy? HIFI to standart jakości muzyki dla ludzi takich jak my jak wiekszość ludzi na tym forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiara sie chwieje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Tys to jest MegaLOL, hehehehe PC nigdy nie mowilem ze ideal, korekcje 2-poziomu mozna nazwac niebianska [choc naciagam to bardzo, dla ciebie :D], nie PC, ty chyba zpadles ze stolka, albo upaly ostatnie ci zaszkodzily ze o PC piszesz niebianska i masz czelnosc mowic o mojej wierze [a jednak] wyrywajac z kontekstu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy audiofil nie przegrywa płyt. Poza tym jesli chodzi o zakup płyt z muza dla audiofili to sa do tego specjalne sklepy takie CD są wiele drozsze! (nie wiem jak jest w Polsce) Zreszta nie ma tu na tym forum audiofila bo kogo by było stac na kupno kolumn np. za 40 tys euro albo wzmacniacza (np. lampowego) za 30 tys o gramofonie i odtwarzaczu CD nie wspomne. Superowskie  karty dzwiekowe do kompów to tylko namiastka dzwięku dla audiofila. Więc o czym my tu rozmawiamy? HIFI to standart jakości muzyki dla ludzi takich jak my jak wiekszość ludzi na tym forum.

No troche przesadzasz - wg Ciebie audiofil to tylko taki ktory kupi sprzet za fure pieniedzy i jest juz w elitarnym klubie ?. Wg mnie jest to poszukiwanie dla siebie dzwieku jaki bedzie zblizony do oryginalu brzmiacego na zywo i jaki bedzie nas satysfakcjonowal. Nie trzeba tu wywalac od razu takiej kasy - nawet za 2 tys zl wzmacniacz stereo potrafi odslonic nowy lepszy swiat, nieznany za sprawa wiezyczek z supermarketow. Oczywiscie im dalej tym drozej - ale to juz kwestia indywidualnego podejscia i relacji poprawa brzmienia/cena.

 

Wiara sie chwieje       

Tys to jest MegaLOL, hehehehe PC nigdy nie mowilem ze ideal, korekcje 2-poziomu mozna nazwac niebianska [choc naciagam to bardzo, dla ciebie ], nie PC, ty chyba zpadles ze stolka, albo upaly ostatnie ci zaszkodzily ze o PC piszesz niebianska i masz czelnosc mowic o mojej wierze [a jednak] wyrywajac z kontekstu.

:lol: Chyba za duzo juz tej darmowej rozrywki jak dla mnie :). Wiesz - proponuje zebysmy pozostali przy wlasnych racjach - bo ani ja ciebie nie przekonam ani ty mnie. Na szczescie dla mnie muzyka nie pozostaje wylacznie ciagiem zero-jedynkowym a czyms wiecej. Co do korekcji i jak ja ironicznie nazwalem "niebianska" to oby dalej byla woda na mlyn dla takich fanatykow jak ty. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Propozycja przyjeta, lezacego kopac nie bede :)  :wink:

Tez kopac cie nie bedziemy.

Bo ciagle uwazaszze masz racje. hehehe Tak nie wiem co to red book i co z tego? Dobrze mi z tym. Ty tez o wielu rzeczach nie wiesz. To nie przeszkadza zauwazac mi o roznice o ktora toczy sie tu dyskusja.

I wcale nie trzeba posiadac tu sprzetu za 50 tys. trzeba miec slych ktory to wylapie. Nie kazdy umie spiewac to, bo nie ma glosu i sluchu. To i nie kazdy to zauwazy roznice. Dla jednego mp3 ma zajebista jakos a dla innego nie. Wiec nie zadzieraj nosa i nie <span style="color:red;">[ciach!]</span>l mi tu glupot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze po prostu zostało naduzyte słowo audiofil. Takich ludzi jest naprawde niewielu i nie chodzi o to za jaką kase mają sprzet tylko jaki mają słuch (przecież oni głównie z tego żyją). Z drugiej zaś strony wystarczy poczytać trochę na temat technologii użytych w procesie produkcji sprzętu audiofilskiego by stwierdzić skąd się biorą jego ceny. Nie są tooczywiście produkty seryjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Tez kopac cie nie bedziemy" :lol: :lol: :lol:

Tez...lezacy kopac za bardzo nie moze :) Ale dziekuje.

 

"Tak nie wiem co to red book i co z tego?" :lol: :lol: :lol:

To po kiego sie odzywasz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze po prostu zostało naduzyte słowo audiofil. Takich ludzi jest naprawde niewielu i nie chodzi o to za jaką kase mają sprzet tylko jaki mają słuch (przecież oni głównie z tego żyją). Z drugiej zaś strony wystarczy poczytać trochę na temat technologii użytych w procesie produkcji sprzętu audiofilskiego by stwierdzić skąd się biorą jego ceny. Nie są tooczywiście produkty seryjne.

Hmm - chyba cos pomieszales - Audiofil to nie jest osoba zyjaca z tego ze ma bardziej wyrobiony sluch - skad taki pomysl ? (poniekad bylby ciekawy dla niektorych :). Wrecz przeciwnie - jak juz pisalem jest to osoba ktora poszukuje dla siebie tzw "dzwieku idealnego" czyli kupuje nowy sprzet, kabelki, odpowiednio wytlumia pokoj itp i w koncu delektuje sie efektem :) Ale pewno nie dostaje na to pieniedzy od "dobrych ludzi" :)

Niestety jest to bardzo drogie hobby :(

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym prawdziwi znawcy i audiofile nigdy nie sprawdzaja dzwieku na przyzadach tylko na sluch.

Dokladnie - gdyby wszystko dalo sie tak latwo obliczyc to po co bylo by tyle roznych firm i modeli ?. Sluch weryfikuje wszystko i w tym jest cala zabawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Koles wierzacy swemu sluchowi a nie rozumowi :D, to tacy jeszcze istnieja ?

NIe ma sensu sie klucic, skoro mnie nie slyszy :D, jak sie rozumowi nie ufa, to jak mozna czlowieka przekonac :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...