problem po czyszczeniu laptopa

[krystian731]

Dzień dobry , 

dzisiaj Tata chciał abym mu przeczyścił laptopa ( samsung r450 z pentakiem ) , no to rozkręciłem , wszystko poszło dobrze oprócz dwóch kabelków których nie mogłem odłączyć od złącza - ale udało mi się to obejść ( głośniki i wentylator ) no i po skręceniu zostały mi 2 śruby które nie pasowały do dwóch pozostałych otworów ....

Po naciśnięciu przycisku zasilania pali się dioda : przycisk

 zasilania oraz dwie z 2 z 5 diod sygnalizacyjnych ( tzn. dwie ostatnie - patrz obrazek ) 

i jest czarny ekran , nic się nie boootuje . 

wziąłem laptopa do domu , po podłączeniu do drugiego monitora na monitorze  wyskakuje komunikat no video input.

Macie może jakieś pomysły co może być przyczyna ?

Jutro rano rozkręcę go i sprawdzę dokładnie wszystko . Spróbuję też uruchomić na live cd .

Edit : widze że ciezko odczytać coś z obrazka więc pali się tak jakby symbol źródła i symbol zasilania , symbol walca się nie świeci :/ pozostałe dwa to hasło i zasięg

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 5 Lipca 2018 przez krystian731

[Kwazor]

Rozebrać do gołej płyty i uruchomić ją tylko w konfiguracji RAM i CPU z podłączonym zewnetrznym monitorem..

Wyjąć wcześniej na 30 sekund baterię od C-mos.

[krystian731]

Oddaje laptopa do serwisu ...

nie mogę wykręcić śrubki a nie chce mi się w to bawić ( mam pecha do tych śrubek)

przyjrzałem się jeszcze szczegółowo laptopowi i okazuję się że 0,5 s po uruchomieniu kręci się wentylator i zapala się ikonka walca ( mimo iż dysk był wyjęty ) cały proces kończy krótkie bzyknięcie 

padła płyta główna ? 

[Kwazor]

Diagnoza laptopów jest trochę bardziej skomplikowana niż stacjonarek ..

Podejrzewam że albo źle docisnełeś jakąś taśmę ( np LVDS od monitora) mogło polecieć GPU lub konwerter.. 

Pytanie czy nie wkręciłeś długiej śruby gdzie miałą być krótka... też już takiego pacjenta miałem... poryty laminat i koniec..

Ogólnie płyta musi być wyciągnięta z obudowy  i tylko ram i VGA zewnetrzne...  

Jak by się wyłączył po sekundzie do 2 to mamy zwarcie gdzieś w zasilaniu...