1070 Allergo

[Blady.666]

Panowie i Panie,

Przymierzam się do wymiany karty graficznej i niesamowicie mocno ciągnie mnie do zakupu używanej 1070 z naszego kochanego portalu aukcyjnego. 
Kupno jakiegokolwiek Radeona odpada, potrzebuję rdzeni CUDA.

Ceny (zachęcające) wahają się od ~1000 do 1300zł.
Czy te karty to karty pokoparkowe? Czym to grozi? Jak to rozpoznać? "Jak się przed tym bronić?" :D

Mam teraz cholernie wielką zagwozdkę, czy ryzykować z używaną kartą, czy jednak zdecydować się na nową (droższą) 1060. Jest tu ktoś, kto mógłby w prosty i przyjemny sposób doradzić?

[Gość Nemayu]

Jeśli ktoś sprzedaje kilka/kilkanaście kart to zapewne koparki.
Jak ocenić czy karta jest zajechana czy wadliwa? Nie da się.
Jedyne co zostaje to kupno od osoby, która posiada pozytywne komentarze i ma przejrzysty opis aukcji.
Bierz taką na gwarancji z dowodem zakupu. Jak się wysypie to zareklamujesz. Warto też zwrócić uwagę w jakim sklepie karta zakupiona (reklamacja na miejscu lub wysyłkowo, nie firma Kwiat w Pcimiu Dolnym 500km od miejsca zamieszkania) i czy jako klient indywidualny (nie na firmę), najlepiej paragon: nie mogą się doczepić wtedy, że karta z drugiej ręki.

Możnaby próbować ocenić na podstawie czy karta się wygięła pod własnym ciężarem. Karty w koparkach wiszą na ogół pionowo, więc nie działają na PCB siły zginające, więc karta będzie prosta. Często, ale nie zawsze karta wisząca poziomo(typowy montaż w PC) będzie mniej lub bardziej wygięta.

Edytowane 23 Listopada 2018 przez Nemayu

[Kronan]

Jak pisze Nemayu.A takich ilościach to po koparkowe sztuki.Jest duuuuże tąpnięcie w krytpto i ruszyły ostre wyprz.I zupełnie nie wiesz do tego w jakich warunkach pracowały.A jak wiadomo te GPU miały generować szybkie i duże zyski więc raczej nikt się nie martwił o temperatury.Sam kupiełm pokoparkowe GPU 1060 ale sprzedający miał 2 sztuki na stanie więc prawie na pewno nie grzane do oporu.Na inne po koparkowe GPU nawet nie zerkałem.Za dużo niewiadomych.Za duże ryzyko.