Skocz do zawartości
pony123

Komputer nie reaguje na przycisk power

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, jakiś czas temu komputer po wyłączeniu, przestał nagle reagować na przycisk power. Nie świeci się żadna lampka, nie ma sygnału dźwiękowego, nie kreci się żaden wiatraczek, zupełnie jakby został odpięty od zasilania. Próbowałem przytrzymać go dłużej, dopinać kabelki, wypinać kartę graficzną, ram, dyski, nawet wyczyścić czy resetować bios i nic. No i teraz pytanie czy dobrze myślę i padł po prostu zasilacz, czy jednak może to być również płyta główna? Spróbowałbym z podpięciem innego zasilacza, ale chwilowo nie mam takiej możliwości.

Specyfikacja:

zasilacz - SilentiumPC Supremo L2 V2 550W

procesor - Intel Core i7-7700k

płyta główna - Gigabyte GA-Z270-Gaming K3

ram - Corsair Vengeance LPX, 2x8GB 3000MHz

karta graficzna - MSI Radeon RX 480 GAMING X 8GB

dyski - Toshiba P300 i SSD GoodRam IRDM Pro 240GB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj odpalić poprzez zwarcie pinów śrubokrętem(te 2 piny w które wpinasz kabelek power). Wykluczysz najgłupszą opcje->zepsuty przycisk włącznika.

Przy uwalonej płycie chyba cokolwiek by się wydarzyło, zapaliły jakieś diody, zakręcił wentylator, więc raczej wina zasilacza. Najlepiej jakbyś pożyczył od kogoś zasilacz albo sprawdził napięcia multimetrem.

Może sprawdź czy zasilacz zareaguje na coś takiego(najpierw sprawdź z innego źródła jak to się dokładnie robi):

 

Edytowane przez Nemayu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby zasilacz nie reagował no to by była pewność, że zasilacz zupełnie zdechł, a tak to nie wiem. Może to być i zasilacz i płyta główna.
-Wadliwy zasilacz spalił płytę główną i ewentualnie coś jeszcze.
-Zepsuta płyta główna
-Zepsuty zasilacz, a płyta główna jednak sprawna.
W każdym razie bezpieczniej najpierw podmienić zasilacz, a jak nic to nie da to dopiero płytę główną(na nowym zasilaczu). Przy czym jeśli padła płyta główna to zasilacz i tak jest do sprawdzenia czy trzyma napięcia, dopiero po sprawdzeniu i pewności, że jest sprawny można go podłączyć z nowymi podzespołami. Szkoda puścić kolejną płytę z dymem z powodu zasilacza.

Jeśli chodzi o rozwiązania z zerowym kosztem to możesz rozmontować cały pc i złożyć na blacie biurka płytę główną, speaker(głośniczek od pikania komunikatów post, jest wpięty albo wbudowany w płytę główną), procek,  zasilacz (żadnej myszki i klawiatury, sprawdzaj po prostu czy płyta jakkolwiek reaguje, odpalaj poprzez zwarcie pinów power). Przejrzyj wszystkie kable czy nie są uszkodzone. Może jakieś zwarcie... Jednak póki co istnieje ryzyko, że to zarówno płyta i zasilacz. Jeśli uszkodzony jest zasilacz to im więcej się z nim bawisz to cokolwiek do niego jest podłączone może dodatkowo wyzionąć ducha. IMO nie warto, wymień zasilacz, a jak nie pomoże to będziesz myślał dalej, ale tak czy siak obecny zasilacz jest do sprawdzenia czy jest 100% sprawny nawet jeśli to wina płyty głównej.

Edytowane przez Nemayu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie miałem gdzieś z tyłu głowy małą nadzieję, że może jednak uda się tego uniknąć. 

Zrobiłem tak i w sumie tylko te 2 zaznaczone kondensatory zrobiły się trochę cieplejsze. Nie było żadnej innej reakcji, zasilacz też w dalszym ciągu był martwy. A kable wydają się być w porządku. 

mobo.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to skoro tak nie dało rady to nie da rady wcale. Musisz coś wymienić. Jeśli sprzęt jest na gwarancji to zawsze możesz wysłać oba na rękojmie (słowo klucz-żebyś się nie bujał nie wiadomo ile) i jeśli działa to zwrócą jako "usterki nie stwierdzono", a jeśli zepsute to naprawią albo nawet od razu pieniądze zwrócą.

W sumie miałem coś podobnego na B85M-D3H parę miesięcy temu. Po wyłączeniu PC i próbie włączenia z powrotem (po dosłownie 3 sekundach) nie reagował zupełnie, ale po odcięciu zasilania na parę minut jednak wystartował i działa bez problemu do tej pory.
Możesz spróbować coś co pomaga przy wysypanym biosie (wsadź z powrotem RAM):
1. Wyłącz PC
2. Wciśnij i przytrzymaj jednocześnie power i reset button przez 10 sekund, następnie zwolnij oba
3. Po chwili powinien się odpalić backup BIOS.

Była jeszcze druga metoda, której teraz nie mogę znaleźć, ale polegała mniej więcej na tym:
-wciśnij i przytrzymaj power button przez 10 sekund
-zwolnij przycisk
-wciśnij przycisk 3 razy
-wciśnij i przytrzymaj power button przez 10 sekund
-zwolnij przycisk
-wciśnij power button.

Właśnie tym drugim sposobem wymusiłem wystartowanie backup biosu jak płyta wpadła w bootloop po odcięciu zasilania w trakcie aktualizacji biosu.

Nie sądzę by to pomogło, ale kto wie...

Edytowane przez Nemayu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdążyłem już wtedy wszystko zapakować, więc nie próbowałem i odesłałem je, tak jak mówiłeś. Mobo jeszcze czeka, ale mają mi wysłać nowy zasilacz, więc wygląda na to, że to on był wadliwy. Dam jeszcze znać co z płytą 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Podepnę się pod temat. 

Wczoraj w nocy wyłączyłem komputer i dziś rano już się nie włączył. Objaw taki sam jak u kolegi wyżej. Zero reakcji na przycisk Power.

Probowalem podmienić wtyczki z przyciskiem reset żeby wyeliminować wadliwy przycisk,wydaje mi się że działają na tej samej zasadzie tzn. Chwilowego zwarcia. Niestety zero efektu. 

Zwierałem również piny na wtyczce tak jak w filmie podanym wyżej. Również zero reakcji zasilacza. U mnie wszystkie kable są czarne ale kolejność raczej się nie zmienia więc policzyłem piny i zawarłem tak samo. Wiatrak na zasilaczu nie drgnął. 

Zasilacz to Vero m1 600W 80 plus

Dodam. Ze przy wyłączonym kompie świeci się dioda kontrolna na karcie graficznej. Jak wyłącze zasilacz przyciskiem z tyłu to gasnie. 

Edytowane przez tomasz_lbn
Niekompletne wpis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...