Skocz do zawartości
MarKov

ECS k7s5a VS ECS k7vta3 v3.x

Rekomendowane odpowiedzi

Mam płyte ECS k7s5a , na poczatku miałem z nią wiele problemów -ale teraz chodzi stabilnie nie mam do niej zadnych zastrzeżen jednak mam mozliwosc prawie bezpłatnej wymiany na ECS k7vta v3.x .Czy ktos testował ta płytę - czy jest w miarę wydajna i stabilna ? Czy opłaca sie wymiana ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w praktyce nie wyczujesz różnicy.

 

chociaż na k7s5a są problemy z niektórymi kartami msi (u mnie były z gf4mx440 - u kumpla z 420) wiec jak chcesz potem dołozyc jakąś potężną grafike (nie zeby moja była :) ) to mozesz mieć problemy.

 

Podsumowując jesli nie bedziesz duzo dopłacał to wymień... chociaż ostatecznie k7s5a kosztuje 240 (bez lanu) a k7vta3 - 230 :))) (przynajmniej u mnie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem ci tak, po moich przejściach z ecs nigdy nie kupie żadnej płyty tej firmy a moją bym wymienił na każdą inna :twisted:

tak? taki mądry jesteś? Co powiesz na Gigabyte G586IPC?

 

a tak do rzeczy NIE KUPUJ ECS-a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yesli nie krecish procka [albo przynaymniey nie duzo] to qp ECS'a ...

... a co do tego ktoorego ... to wylacznie K7VTA3 [naylepiey rev3.0]

 

mam go wlasnie w kompie i yest spox ! [NIE <span style="color:red;">[ciach!]</span>LCIE ZE ECS'y SA ZLE BO MI SIE TEGO CZYTAC JUSH NIE KCE !!!]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie skończcie głupią gadkę. Prawdą jest że jeśli nie planujesz przetaktu, to ECS wystarczy. To że ECS jest gorszy od płyty X wynika tylko i wyłącznie z projektu płytki drukowanej. Przecież na tej płycie siedzą te same scalaki co na innych z tym samym chipsetem. Konieczność wyrównywania czasu przejścia sygnału przez ścieżki nie jest rygorystycznie przestrzegana przez ECS i dlatego one wysypują się przy wyższych zegarach. Są projektowanie na tańszy rynek i tyle. Na zegarach znamionowych muszą chodzić dobrze, bo innaczej by nie weszły do produkcji.

 

Sprawa druga: ECS ma stabilizatory obliczone z mniejszym zapasem, więc jak ktoś podnosi napięcie procesorowi, to niech się nie dziwi że ma ciągłe zwiechy. Moja opinia odnośnie ECS: nadają się do użytku każdemu kto nie bawi się w podnoszenie napięcia i zabawy z zegarem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym pozostal przy tym co mam albo wymienil na epoxa kules ma k7vta i roznice sa , niewielkie .A co do napiecia mam vcore 2,03V i chodzi stabilnie , nowego biosa z mozliwoscia podkrecania i takie tam

http://www.k7s5a.prv.pl/ polacem te stronke najpierw poczytaj o plycie a puzniej wybor nalezy do ciebie ale wolal bym doplacic i epoxa na ddr-ach :idea:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wszy :lol: stkie posty - wymieniłem płytke(kosztowało mnie to flaszkę) , jak na ECS chodzi miodzio nie wiem jak z wydajnością wczoraj złożyłem kompa - czas testów nadchodzi !!! Ale ogólnie pierwsze wrażenie spoko, na pewno lepiej niz k7s5a-jedno ale, nie wiem co kolesie chcieli zrobic ale zdupi... standart. USB na dole,porty przesunięte do góry dobrze że ps-y są tam gdzie mają być no i to ze kolesie dali odpowiednią zaślepkę-swoją drogą to ABIT tez zaczyna coś dziwnie eksperymentować co oni qfa robią nowe standarty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chociaż na k7s5a są problemy z niektórymi kartami msi (u mnie były z gf4mx440 - u kumpla z 420) wiec jak chcesz potem dołozyc jakąś potężną grafike (nie zeby moja była :) ) to mozesz mieć problemy.

zanioslem swojego MSI gf4mx460 do qmpla ktory ma ecs k7s5a i chodzila miodzio. 0 (slownie: zero) problemow :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...