typo666 Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 taaak $sl@ven wiem coś o tym też sklejam ... i jak pójdę do modelarskiego to chcę złapać jak najwięcej ... ostatnio wziołem corsarza z hasegawy + blachy i żywice :D troche wyszło, no i farby ale modele dobrze odstresowują od kompa i rodziny ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 19 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2004 ...mtak, kolejny dowód, że nawet po spaleniu mostów można zawrócić... Po latach przerwy, oddaniu całej kolekcji kartonowych modeli dzieciakom do piaskownicy, czas wrócić do korzeni... na początek zacząłem od czegoś prostszego, czyli jakaś szlifierka Yamahy, drukowana z oficjalnej strony, potem zobaczymy co dalej... btw, polecam: www.kartonwork.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arias Opublikowano 19 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2004 Ja tez nie bedę gorszy obecnie pracuje nad wykonaniem modelu TYTANICa w skali 1:250. W czasach odległych czyli jakies 100 lat temu tez bawiłem sie w sklejanie modeli z plastiku i kartonów do obecnych czasów pozostała tylko pamięć że takie cos sie kiedyś grzebało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzida Opublikowano 17 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2004 Jak bylem maly mnie to iagnelo ale mam kompa i mi sie to w ogole nie przydaje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...