Skocz do zawartości
rodal8

AMD AM4 - Ryzen 1000 / 2000 / 3000 / 4000 / 5000 (Zen 1 / Zen 2 / Zen 3) - Temat zbiorczy

Rekomendowane odpowiedzi

No oczywiście można bez problemu podkręcić ten procesor do 4.2 GHz na wszystkich rdzeniach - u mnie poszło przy trochę wyższym napięciu, ale nie pamiętam już dokładnie, ile to było. Tylko takie OC niewiele daje, a w niektórych grach czy programach nawet skutek jest odwrotny do zamierzonego. Po wyjściu biosu opartego o Pi 1.0.0.4, gdzie praca procesora w auto jest bardzo bardzo dobra, nie ma sensu podkręcanie. Podkręć sobie pamięci, bo tu można więcej zyskać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbuj w okolicach 1.4 V - ustaw na początek 4100 albo nawet 4050 MHz, testuj stabilność, w razie powodzenia dodaj 25-50 MHz przy tym samym napięciu i ponownie testuj. W razie czego znów zwiększ taktowanie i ponowne testy. W teorii AMD mowiło, że 1,45 V jest bezpieczne. Overclocking to żmudne, czasochłonne  zajęcie. Najlepiej znależć sweetspot - optymalne OC przy niewygórowanym napięciu i względnie niskich temperaturach. Nie ma sensu dokładać np 0,1 V aby zyskać 100 MHz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4050 to idzie z automatu na wszystkich rdzeniach w trybie boost. U mnie chyba właśnie musiałem dać 1.45V, żeby było stabilnie na 4.2 GHz. Ale tak, jak wspominałem wcześniej, nie daje to przyrostu wydajności względem ustawienia auto na najnowszym biosie. No i niepotrzebnie procek też ma podawane stale takie napięcie i taktowanie, bo przy oglądaniu filmów czy przeglądaniu neta nie jest to potrzebne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Chcę dokupić płytę do ryzen 7 2700. Planuje lekkie podkręcanie CPU do okolic 3.7 może 3.8 GHz. 

Zastanawiam się między MSI B450 Gaming Plus MAX (420zl)

MSI X570 A-PRO (660zl)

Oraz ASRock X470 Master SLI (520zl)

Dodam ze po wyjściu Ryzen 4000 planuje upgrade. Całość działała by w obudowie SPC REGNUM RG4T. 

Póki co skłaniam się ku B450, czytałem że ma dobrą sekcje zasilania, która specjalnie nie różni się od tanich płyt na chipsecie X470 i X570

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 vs 8 rdzeni

 

[skoro nowe konsole maja mieć po 8 rdzeni to chyba jasne co będzie przyszłością w grach]

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie miał przewagę tam, gdzie będzie wykorzystywał 8 rdzeni i 16 wątków, czyli przykładowo podczas konwertowania/obróbki video, tworzenia video z pokazem slajdów, pakowania/wypakowywania i w wszelkiej maści bardziej zaawansowanych programach graficznych do bardziej profesjonalnej obróbki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dotykałem wynalazków AMD od prawie dekady, a że pojawiły się ponownie ku temu powody, to analizuję problem OC Ryzenów 3xxx.

Póki co fakty wydają się wyglądać tak:

1. Wymuszenie all core OC nie ma sensu dla zastosowań nie stricte multicore, bo tracimy boost zegarów dla jednego wątku
2. Szukanie per rdzeń max zegara jest czasochłonne i najczęściej nie daje sensownie lepszych rezultatów vs. zostawienie default
3. Podkręcenie wszystkich rdzeni nie ma sensu ponieważ skutkuje równaniem w dół do najsłabszego rdzenia i taktowaniem 4.2-4.3GHz

Wydaje się więc, że jedyny sensowny ruch dla Ryzenów z boost powyżej tych 4.2-4.3GHz to zrezygnowanie z manipulowania zegarami...
(powyżej, bo np. dla Ryzena 3600 warto ustawić all-core OC na 4.2GHz, ponieważ tutaj z kolei boost dalej nie sięga, więc zawsze mamy zysk).

Jedynym wyjątkiem byłaby sytuacja gdyby możliwe było pozostawienie PB2/XFR2 w spokoju jednocześnie wymuszając Base Clock 4.2-4.3GHz.

I tu jest sedno tego wątku: Czy to możliwe? Byłoby cudnie, ponieważ gwarantowałoby to max wydajność multicore nie upośledzając boost zegarów.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, nie siejcie fermentu że się nie da i/lub nic to nie daje. Naczytaliście się początkowych testów/poradników zaraz po premierze które właśnie propagowały takie historie. PBO i Auto OC ma niewielki wzrost wydajności ale już Manual OC z offset bądź overdrive może podbić wydajność o 4-6%... przy zachowaniu niższych temperatur. Niestety jak do tej pory nie trafiłem na rzetelny poradnik podkręcania na płytach MSI... (wszyscy na asusach jadą bo im pewnie płaci za pokazywanie takich płyt).

Ja u siebie ustawiłem manual oc

all core: 43.25

napięcie na sztywno: 1.325 V

Cinebench20: 3891

temperatura: 68 C (AIO)

Czekam na jakiś poradnik z płytą MSI i Ryzenem 5 3600 :D

 

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. U mnie bylo tak : Przerzuciłem się z Rayzena 3 1200 na Ryzena 5 2600x. Na starym procku było wszystko ok - wentylator chodził cicho. posiadam chłodzenie Arctic Freezer Xtreme. Gdy wsadziłem nowego procka wentylator zaczoł szaleć, gdy tylko procesor troszke został obciążony wskakiwał na wysokie obroty np. otwarcie strony internetowej. Myślałe na początku że chlodzenie padło i włożyłem boxowe od AMD chłodzenie i nadal to samo.Pozmianie na tryb cichy w biosie nic nie dawało rezultatów. Pomogło wgranie starszego biosu płyty głównej. Posiadam płyte od Gigabyta GA-A320M-S2H. Miałem wgrany najnowszy bios F50 po zmianie biosu na F20 problem ustał. pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat dotyczy 3600. Wyżej ktoś napisał już rozwiązanie. Trzeba pogrzebać w ustawieniach prędkości wiatraka i to wszystko. Ostatnio złożyłem kompa na 3700x i tak fabryczne chłodzenie jest dużo wydajniejsze, ale niestety też głośne i ma skoki prędkości przy bzdurach, czyli odpaleniu przeglądarki, czy jakiegoś programu. Też trzeba było ustawić prędkości w biosie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zależy jaką sztukę się trafi,  u mnie na auto wbija w takim bf5 do 4050mhz i napięciu 1,35v (auto), a na sztywno dałem mu 4200mhz i 1,3v, więc jest i chłodniej i mniejsze zużycie prądu i procka no i większa wydajność

piszą po forach , żeby nie przekraczać 1,35v , bo następuje degradacja :D - przy każdym napięciu następuje degradacja, czy to 1,4v czy 1,25v, chodzi o kwestie czasu, procesor nie jest wieczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłeś np w grach czy jest więcej FPS po takim OC? Jeśli OC dotyczy jedynie podniesienia na stałe taktowania do poziomu, na którym cztery rdzenie powinny pracować na takim taktowaniu w trybie Turbo, nie w każdym wypadku przynosi korzyści.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

nie, tak sobie dla hecy podniosłem , zeby sie na forum pochwalić :)

tu masz o 150mhz więcej na każdym rdzeniui wątku, nie dla jednego, w takim bf5 minimalny fos skoczył ze 100-110 do 125-130 na tych najcięższych mapach 64  osobowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie z automatu wskakuje taktowanie na 4.2 na przynajmniej czteru rdzeniach jednocześnie. Robiłem OC na stałe 4.2 na początku, gdy bios jeszcze nie potrafił dobrze zarządzać trybem Turbo i wtedy to miało sens. Teraz nie mam znaczącej różnicy czy OC, czy auto.

Ps. Dlaczego Tomahawk nie daje mi ustawić niższego Cl dla pamięci, niż 18? Wpisuje 17 i po ponownym uruchomieniu mam dalej 18. Tyczy się to tylko parametru Cl. Pozostałe wartości się zapamiętują... 

Edytowane przez wysio
nowe pamięci i ich ustawienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, składam komputer i do zestawu wziąłem ryzena 3600. Myślałem nad MSI B450 GAMING PLUS MAX, ale pełno w necie opinii, że płyta ma sporo problemów - długi boot time, pamięci RAM nie chcą się podkręcać (swoją drogą biorę Crucial 16GB (2x8GB) 3000MHz CL15 Ballistix Sport LT Red z myślą o podkręceniu do 3200 mhz).

Jaką więc płytę B450 w rozsądnej cenie wziąć i dlaczego? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, te opinie o długim bootowaniu to przed aktualizacją biosu były. Generalnie płyta jak najbardziej godna polecenia za te pieniądze. Ostatnio złożyłem dwa kompy na wersji Mortar Max i wszystko elegancko działało. Pamięci o których piszesz poszły bez problemu na 3600 MHz z cl16. Polecam jedynie zaraz po pierwszym uruchomieniu komputera od razu wrzucić najnowszy bios.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wysio napisał:

Wiesz, te opinie o długim bootowaniu to przed aktualizacją biosu były. Generalnie płyta jak najbardziej godna polecenia za te pieniądze. Ostatnio złożyłem dwa kompy na wersji Mortar Max i wszystko elegancko działało. Pamięci o których piszesz poszły bez problemu na 3600 MHz z cl16. Polecam jedynie zaraz po pierwszym uruchomieniu komputera od razu wrzucić najnowszy bios.

Dzięki. Jeszcze teraz wybrać pomiędzy trzema:

- MSI GAMING PLUS MAX (459,00 zł) 

- MSI TOMAHAWK MAX (489,00 zł) 

- MSI MORTAR MAX (419,00 zł) 

Która będzie miała najlepszą, najlepiej chłodzoną sekcję zasilania? Dodam, że zależy mi na jak największym zbiciu ceny, bo i tak mam zestaw prawie 200 zł za drogi przy Gaming plus max. Ale jeśli ma być ogromna przepaść między gaming a np mortar max to jestem gotów już dopłacić dla spokoju. 

*w razie czego gdybym zmieniał procka na ryzena 4xxx choć nie planuję 

 

*aha i chlodzenie zamierzam wrzucić grandis 2,będzie ok dla tych płyt i procka? 

Prawda to że na ryzenach tak mocno skaczą napięcia na pulpicie? 

Edytowane przez brb nexus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwórz sobie specyfikację tych trzech płyt na trzech kartach i sobie porównaj, bo one różnią się głównie czasem przydatnymi szczegółami. Tomahawk nie ma np cyfrowego wyjścia audio i posiada tylko jeden slot M.2, Mortar ma cyfrowe wyjście i dwa złącza M.2. To takie przykładowe szczegóły. Na ostatnich biosach napięcia już nie wariują. Jak masz ograniczony budżet, śmiało możesz wziąć tańszą płytę. Nawiasem mówiąc, jakieś spore masz te ceny. Ja w Proline czy Morele kupuję taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, wysio napisał:

Otwórz sobie specyfikację tych trzech płyt na trzech kartach i sobie porównaj, bo one różnią się głównie czasem przydatnymi szczegółami. Tomahawk nie ma np cyfrowego wyjścia audio i posiada tylko jeden slot M.2, Mortar ma cyfrowe wyjście i dwa złącza M.2. To takie przykładowe szczegóły. Na ostatnich biosach napięcia już nie wariują. Jak masz ograniczony budżet, śmiało możesz wziąć tańszą płytę. Nawiasem mówiąc, jakieś spore masz te ceny. Ja w Proline czy Morele kupuję taniej.

A jeśli chodzi o sekcję zasilania? Zależy mi na jak najlepszej. Na testach gaming plus max wypada lepiej od tomahawk max, jednak nigdzie nie mogę znaleźć porównania z mortarem max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, wysio napisał:

Fortis będzie wystarczający. Ten Grandis to już przesada.

Dzięki. Podobno na ryzenach 3600 już na pulpicie napięcia skaczą i temperatury wzrastają, czego to wina? BIOS update pomaga? Może jakaś opcja w nim? Właśnie z tego względu rozważałem grandisa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...