Hired Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2020 Jak donosi portal Ars Technika, podczas wydawania swojej najnowszej gry, Doom Eternal, studio Bethesda popełniło faux pas i do plików z grą dołączony został plik .exe pozbawiony zabezpieczeń DRM. Rzecz o której mowa można było znaleźć w folderze "Original", który pobierał się wraz z grą podczas jej premiery 20 marca. Jeszcze przed premierą swojej gry, Bethesda zapowiedziała, że nowa odsłona Dooma zawierać będzie zabezpieczenie Denuvo. Te oprogramowanie antypirackie miało szansę zabezpieczyć firmę przed pirackimi wersjami gry, przynajmniej w czasie po premierze, w którym generowane są zazwyczaj największe zyski ze sprzedaży produktu. Niestety, przez niedopatrzenie, do premierowej wersji gry został dołączony ważący 67MB plik, pozbawiony zapowiedzianych zabezpieczeń. Według doniesień, kopiując ten plik do głównego folderu z grą i podmieniając ważący 370MB plik wykonawczy zawierający Denuvo, możliwe było uruchomienie gry z całkowitym pominięciem DRM. Jednak żeby móc zagrać, nadal wymagane było zalogowanie się do konta, do którego przypisana była gra. Podobno błąd został już załatany przez aktualizację, a sam plik pozbawiony zabezpieczeń zniknął z folderu z grą. Jednakże czas dany grupom crackerskim wystarczył, by udostępnić w sieci piracką wersję gry. Dla przypomnienia - nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Bethesda wypuściła swoją grę w wersji bez zabezpieczeń. Wydana w zeszłym roku gra Rage 2 początkowo również pozbawiona była Denuvo, a na krótko po premierze, firma zdecydowała się usunąć na dobre to zabezpieczenie z gry. Czy to samo czeka Dooma? To się jeszcze okaże. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...