Urządzenie wielofunkcyjne ok. 600zł

[Tigro]

Szukam jakiegoś urządzenia wielofunkcyjnego do zastosowań domowych z WiFi i możliwie najtańszą eksploatacją. Tak naprawdę to jedyne wymagania, bo i tak będzie drukować właściwie tylko dokumenty więc żadne super obsługi papierów fotograficznych ani wspaniałe odwzorowanie kolorów nie są mi potrzebne - o wiele chętniej przyjąłbym na przykład dupleks (nie jest konieczny, ale jakby był to git). Cenowo około 600zł - wiadomo, że tam parę dych w tę czy wewtę nie robi różnicy, ale wolałbym jeśli już raczej iść w dół od tej ceny niż w górę ;)

W trakcie moich poszukiwań znalazłem np. BROTHERa DCP-J105 i EPSONa EcoTank L3111 (choć oba obecnie powyżej tych 600zł). Z Epsona jest też tańszy EcoTank L382. To są najlepsze wybory, czy polecilibyście coś innego?

Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez Tigro

[Novice]

kupiłem sobie ostatnio l3111 ale nie wiem czy to ma wifi,chyba nie.

[themateoing1323]

Siema,

Brothera DCP J105 masz tu już za 649 więc to cena spoko. Niemniej jednak ja bym chyba poszedł w serie ecotank z racji bardzo ekonomicznego wydruku, różnica będzie bardziej niż znacząca. Wskazany L3111 nie ma Wi Fi więc odradzam, co mogę Ci podpowiedzieć w tej kwestii to trochę droższy Epson L3150 . Raz ze masz Wi Fi, dwa ze jest bardzo kompaktowy, 3 masz tusze wlewowe na start, jeśli dobrze pamiętam jakieś 8tys stron w czerni i ponad 6k w druku, a zestaw samych tuszy to w zależności od ceny między 100- 140 zł. Z ekonomicznego punktu widzenia to Epson jest wg faworytem.

[Tigro]

Dzięki Panowie. Faktycznie L3111 nie ma wifi, przeoczyłem to jakoś :O

@themateoing1323 No niestety ten L3150 to już dużo powyżej mojego budżetu :( Na tych 650 już wolałbym się zatrzymać i jeśli już się stamtąd ruszać to zdecydowanie bardziej w dół niż w górę, bo to i tak więcej niż planowałem na to wydawać, ale ceny poszły ostatnio w górę :)

Czy w takim przypadku Brother J105 ma zatem w ogóle jakiegoś sensownego kontrkandydata?

[S!nY]

Zobacz jeszcze Canon PIXMA G3411 za 600zł na allegro dostaniesz

[themateoing1323]

Alternatywę masz w postaci Canon G3411 , lecz on nieznacznie przekracza założony przez Ciebie budżet, bądź też Epson Ecotank L3151 w tej samej cenie.

Jeśli jednak koniecznie szukasz tańszej alternatywy to postaw na normalne tusze "starego typu" za 450 zł w promo masz np Canon Pixma MG5750 [/url] ( sam używam starszego typu i w sumie jestem zadowolony, biorąc pod uwagę cenę) , lub ostatnie co mi już przychodzi do głowy to z automatycznym drukiem dwustronnym Canon Pixma TS6350

Edytowane 28 Kwietnia 2020 przez themateoing1323

[Tigro]

Dzięki za odpowiedzi. No trudno, jak już nie będzie się dało inaczej to wyłożę te 650-700zł, albo poczekam na jakiś kod rabatowy/promocję ;) Czyli podsumowujac mamy trzech faworytów:

• Brother InkBenefit DCP-J105 - ok. 650zł
• Epson EcoTank L3151 - ok. 700zł
• Canon Pixma G3411 - ok. 700zł

Czy któryś z nich wyróżnia się na tle reszty, czy tutaj ekonomicznie i jakościowo mamy generalnie to samo i powinienem po prostu kierować się ceną, którego najtaniej uda mi się dorwać?

[Dart9]

Jak ma być ekonomicznie to zerknij jeszcze na ceny tuszów do nich.  Popatrz na opinie o nich, np. czy któraś nie jest przypadkiem  bardziej awaryjna od pozostałych itd.

Epson L3151 jest o wiele szybszy w druku i kopiowaniu od pozostałych (chyba, że to jakiś błąd w specyfikacji co się zdarza)

[Tigro]

Dzięki - z tego co widzę wielkiej przepaści w tuszach nie ma i zamienniki kręcą się w okolicach 40-50zł za komplet niezależnie od urządzenia. Jednocześnie jednak, poczytałem dokładniej specyfikacje tej trójki i zgodnie z nią, Canon na jednym podajniku drukuje sześciokrotnie więcej stron niż Brother :O Epson zresztą też deklaruje ponad trzykrotność Brothera. Sugerować się w ogóle tymi danymi od producentów, czy można to włożyć między bajki?

[Dart9]

Jeden może deklarować  ilość "ax" na jednym tuszu inni 2x "ax" . Zależne to jest od tego czy:  pojemniki z tuszem są takiej samej wielkości i w jakiej jakości jest druk (ile tuszu wykorzystywane jest do druku tego samego tekstu)- pełna czerń czy "ciemniejsza" wersja szarości jakiś tryb ECO czy jak tam je zwał. I deklaracjom producentów trzeba wierzyć z małym przymrużeniem oka, zawsze będą naciągać "cyferki" w specyfikacjach.