tyrion189 Opublikowano 25 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2020 Witam moja obecna konfiguracja to: -i5-6600k (podkręcony) + chłodzenie fortis3 -16gb ram Corsair 16GB (2x8GB) 3000MHz CL15 Vengeance LPX Red -ASRock FATAL1TY Z170 GAMING K4 (2xPCI-E DDR4) -Karta graficzna Gigabyte GeForce GTX 1060 G1 GAMING 6GB GDDR5 -dysk ssd Zastanawiam się czy modernizacja komputera ma sens? I w co ewentualnie warto pójść? Mi na pierwszą myśl przychodzi dołożenie dwóch kolejnych takich samych kości RAM oraz wymiana karty graficznej na może 2060? Pytanie czy ona będzie współpracować z resztą podzespołów? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 25 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2020 Dołożenie ramu nie ma sensu . Lepiej zainwestować w lepsze CPU - niestety oznacza to zmianę platformy . I5 10600f + płyta na Z490 albo R5 3600 + płyta na B450 , potem lepsze GPU - może 3060Ti albo coś z Rx 6000 . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 25 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2020 Jak autor tematu chce zostać na obecnej platformie to niech bierze I7 7700K , opcjonalnie 6700K + lekkie OC ( do zegarów 7700K ) , wtedy spokojnie ogarnie karty pokroju 1660 Super / 1070 , wg. ww kalkulatora nawet 2060@Stock ogarnie - bn będzie wynosił niecałe 8 % . W przeciwnym wypadku to zmiana platformy - albo od razu przesiadka na top albo pośrednie cpu jak I3 gen 10 czy R5 3100 . Można też przeczekać do marca - kwietnia i potem zmieniać na AM4+Zen 3 albo na rocket lake . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackops73 Opublikowano 25 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2020 Zacznijmy od kilku podstawowych rzeczy. Do gier to jest pojęcie bardzo szerokie. Jakie konkretnie gry Cię interesują, na jakiej rozdzielczości grasz, jaki monitor posiadasz? Ja miałem kiedyś i5 6600 bez K podkręcony na zmodyfikowanym biosie w parze z GTX 1080 i chodziło to świetnie. Kolejna sprawa to czy części mają być nowe, czy może używane też Cię zainteresują? Jeśli grać planujesz w gry FHD, to bardziej skupiłbym się na wymianie procka i płyty, bo już jest duża różnica między 6600k a 10600k Natomiast jeśli bijesz już w 1440p, to zastanowiłbym się nad RTX 2060-2070 i podkręcenie i5 do powiedzmy 4.7-4.8ghz. Myśle, że uda ci się bez problemu zachować na tym stabilność. Tylko tak jak wspominam. Wszystko zależy od gier w jakie grasz. Bo może się okazać, że gry w które sobie klikasz stawiają mocny narzut na procesor, a w rozdzielczości fhd jest to bardzo odczuwalne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2020 3 godziny temu, tyrion189 napisał: Zastanawiam się czy modernizacja komputera ma sens? zależny jaki masz budżet Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyr83 Opublikowano 25 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2020 (edytowane) 3 godziny temu, blackops73 napisał: Zacznijmy od kilku podstawowych rzeczy. Do gier to jest pojęcie bardzo szerokie. Jakie konkretnie gry Cię interesują, na jakiej rozdzielczości grasz, jaki monitor posiadasz? Ja miałem kiedyś i5 6600 bez K podkręcony na zmodyfikowanym biosie w parze z GTX 1080 i chodziło to świetnie. Kolejna sprawa to czy części mają być nowe, czy może używane też Cię zainteresują? Jeśli grać planujesz w gry FHD, to bardziej skupiłbym się na wymianie procka i płyty, bo już jest duża różnica między 6600k a 10600k Natomiast jeśli bijesz już w 1440p, to zastanowiłbym się nad RTX 2060-2070 i podkręcenie i5 do powiedzmy 4.7-4.8ghz. Myśle, że uda ci się bez problemu zachować na tym stabilność. Tylko tak jak wspominam. Wszystko zależy od gier w jakie grasz. Bo może się okazać, że gry w które sobie klikasz stawiają mocny narzut na procesor, a w rozdzielczości fhd jest to bardzo odczuwalne. Do nowych gier laczenie golego, 4 rdzeniowego i5 z karta pokroju 2070 w nowych wymagajcych grach w stylu horizon zero dawn, oddysey czy nawet w sandboxach np. watch dogs 2 nie ma sensu, bedzie stuttering bardzo duzy oraz spadki ponizej 60 fps w miejsach procesorowych, ostatnio to sprawdzalem. Kompa mozesz znacznie przyspieszyc kupujac uzywke i7-6700k, w wymagajacych procesorowo grach na 8 watkach nie ma stutteringu i fps potrafi byc 35% wyzszy w porownaniu do tak samo taktowanych golych 4 rdzeni. Widzialem na allegro i7-6700k za okolo 700-750zl. Druga opcja to wymiana calej platformy na ryzena 3600 lub i5-10400f na plycie z obsluga ramow 3600+, moze uda sie twoje kostki podkrecic. Warto pamietac, ze premiera kolejnej generacji ryzenow tuz za rogiem wiec najlepszych wyjsciem bedzie chyba poczekac na dostepnosc ryzena 5600 w znosnej cenie. Edytowane 25 Października 2020 przez tyr83 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 25 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2020 Premiera Zen 3 może jest za rogiem ale na papierze , cena i dostępność na początku będzie kiepska . R5 5600 pewno będzie w cenie R7 3700X albo nawet drożej , szczególnie że zbliża się okres świąteczno-noworoczny czyli generator wysokich cen . I7 za 750 zł to średnio sensowny pomysł , za 500 zł jest R5 3100 , do tego płyta na B450 . Ten R5 to też 4/8 ale ma lepsze IPC oraz lepsze perspektywy rozbudowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyr83 Opublikowano 25 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2020 3 minuty temu, reyden napisał: Premiera Zen 3 może jest za rogiem ale na papierze , cena i dostępność na początku będzie kiepska . R5 5600 pewno będzie w cenie R7 3700X albo nawet drożej , szczególnie że zbliża się okres świąteczno-noworoczny czyli generator wysokich cen . I7 za 750 zł to średnio sensowny pomysł , za 500 zł jest R5 3100 , do tego płyta na B450 . Ten R5 to też 4/8 ale ma lepsze IPC oraz lepsze perspektywy rozbudowy Napisalem ryzen 5600, wersja bez x, nie 5600x, ktory na starcie bedzie kosztowal pewnie z 1400zl co moim zdaniem jest nieoplacalne. Ryzen 5600 bedzie pewnie dostepny w 1 kwartale przyszlego roku i to moze byc idealny moment na zmiane platformy, z tym , ze nie pakowalbym sie w chipset b450, nie ma obslugi pci-e 4.0, a przeciez platforme sklada sie na lata wiec z czasem to bedzie bolec ? Plyty b550 zaczynaja sie juz ponizej 400zl bodajze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackops73 Opublikowano 25 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2020 2 godziny temu, tyr83 napisał: Do nowych gier laczenie golego, 4 rdzeniowego i5 z karta pokroju 2070 w nowych wymagajcych grach w stylu horizon zero dawn, oddysey czy nawet w sandboxach np. watch dogs 2 nie ma sensu, bedzie stuttering bardzo duzy oraz spadki ponizej 60 fps w miejsach procesorowych, ostatnio to sprawdzalem. Kompa mozesz znacznie przyspieszyc kupujac uzywke i7-6700k, w wymagajacych procesorowo grach na 8 watkach nie ma stutteringu i fps potrafi byc 35% wyzszy w porownaniu do tak samo taktowanych golych 4 rdzeni. Widzialem na allegro i7-6700k za okolo 700-750zl. Druga opcja to wymiana calej platformy na ryzena 3600 lub i5-10400f na plycie z obsluga ramow 3600+, moze uda sie twoje kostki podkrecic. Warto pamiętać, ze premiera kolejnej generacji ryzenow tuz za rogiem wiec najlepszych wyjsciem bedzie chyba poczekac na dostepnosc ryzena 5600 w znosnej cenie. i7 4790k to taki odpowiednik i5 6600k dlatego napisałem, że wykręcając i5 na 4.7-4.8ghz może zastanowić się nad zostawieniem procesora, a wymienić kartę. Tylko wszystko zależy od tego w jakie gry gra i na jakiej rozdzielczości, bo jeśli FHD, to warto zainteresować się procesorem, natomiast jeśli wyższa rozdzielczość, to warto pójść w stronę grafiki. Ja osobiście jeśli miałbym ograniczony budżet, to skusiłbym się bardziej w stronę wymiany karty graficznej na coś mocniejszego. A procesor starać się wykręcić na te 4.7-4,8, a za pół roku-rok kupić nowy procek i płytę główną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyr83 Opublikowano 25 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2020 (edytowane) 1 godzinę temu, blackops73 napisał: i7 4790k to taki odpowiednik i5 6600k dlatego napisałem, że wykręcając i5 na 4.7-4.8ghz może zastanowić się nad zostawieniem procesora, a wymienić kartę. Tylko wszystko zależy od tego w jakie gry gra i na jakiej rozdzielczości, bo jeśli FHD, to warto zainteresować się procesorem, natomiast jeśli wyższa rozdzielczość, to warto pójść w stronę grafiki. Ja osobiście jeśli miałbym ograniczony budżet, to skusiłbym się bardziej w stronę wymiany karty graficznej na coś mocniejszego. A procesor starać się wykręcić na te 4.7-4,8, a za pół roku-rok kupić nowy procek i płytę główną. Nie mozna i5 traktowac jako odpowiednika i7-4790k, ktory tez przeciez sie swietnie kreci. 8 watkow vs 4 watki to robi ogromna roznice w produkcjach o wiekszych wymaganiach wzgledem procesora, czas golych 4 rdzeni juz minal w wymagajacych tytulach. Tutaj masz porownanie 4 watki vs 8 watkow, 4 watki 50 fps, 8 watkow 72 fps, 40% roznicy w miejscu procesorowym, ktore jest kolo 1 minuty filmu. Edytowane 25 Października 2020 przez tyr83 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...