Zielok Opublikowano 21 Lutego 2021 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2021 Cześć Siostra narzeka na prędko działania swojego lapka, budżetowy sprzęt więc nie ma się co dziwić, warto zmieniać w nim dysk na SSD czy nie ma sensu (ze względu na procek), poniżej specyfikacja: HP 250 G3 CPU: Celeron N2840 RAM: 4GB Dysk: Toshiba MQ01ABF050 500gb/7200 Z góry dziękuję za pomoc :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRDE Opublikowano 21 Lutego 2021 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2021 Zawsze jest sens wymienić HDD na SSD ? w najgorszym przypadku można w przyszłości przełożyć do nowego lapka albo używać jako zewnętrzny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielok Opublikowano 21 Lutego 2021 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2021 Myślę dodatkowo o wymianie RAMu na 8 GB, tylko nie jestem pewien czy ten sprzęt tyle obsłuży Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRDE Opublikowano 21 Lutego 2021 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2021 według tej strony obsługuje do 8GB RAM. Ma jeden slot DDR3 1600MHz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 22 Lutego 2021 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2021 Zmiana HDD na SSD pomoże , niezależnie jaki tam procek by był . Zmieniałem dyski w lapkach opartych o starego I3U gen 4 i jeszcze starszego Turiona X2 , w obu przypadkach sprzęt zyskał drugą młodość i skrzydła - oczywiście tam gdzie CPU czy GPU ( Turion miał iGPU na płytce , lapek z I3 miał iGPU + GF820M ) nie było wąskim gardłem . Więc w zadaniach nie wymagających mocarnego cpu SSD dużo pomoże , gorzej jak siostra robi coś co mocno obciąża CPU/GPU wtedy zmiana lapka w dalszej perspektywie mocno wskazana . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielok Opublikowano 22 Lutego 2021 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2021 Laptop użytkowanie jedynie do popularnie dziś pracy zdalnej (Excell i jakieś programy księgowe ale to pulpit zdalny) oraz studia on-line więc kilka programów na raz (meet, clasroom, excell + jeszcze coś). Pytam głównie o ten procek bo w obecnym stanie ta prędkość działania jest tak mizerna że aż nie chce się pracować a to pomimo postawienia systemu na nowo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 22 Lutego 2021 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2021 Excel czy programy księgowe przy lekkim / lekko-średnim obciążeniu powinny dać radę przy pracy na tym procku + SSD zamiast HDD i ew. dodakowej ilości ram . Nie wiem jak soft do zdalnego nauczania - meet wg. strony google CPU 2C i 2 GB ram w wymaganiach minimalnych ( rozmowy video do 5 użytkowników , układ „Wyróżnienie” lub „Sąsiadująco” , więcej jak 5 osób przy układzie wyróżnienie , nie wiadomo o jakie CPU tutaj chodzi dokładnie - bo 2 rdzenie to były już pod koniec życia Pentium 4 / Netburst a to epoka pixela łupanego z obecnej perspektywy ) Przy rozmowach z małą lub dużą liczbą użytkowników w trybie SD + dodatkowe 2 aplikacje poza meet to wymagania już rosną - ram skacze na 4 GB a procki na Celerony serii N czy zwykłe serii 2xxx/3xxx/4xxx . Przy prezentowaniu video w rozmowie i/lub 5-10 otwartych aplikacji / kart poza meet to w grę wchodzi już I3 g7 ( lub I5 G6 ) .\ Największe wymagania są przy rozmowach w trybie HD + otwartych 10+ aplikacji poza meet - wtedy I5 G6 + 8 GB ram potrzeba . Niestety ale Celeron serii N to bardzo słabe CPU - wydajność zbliżona do procesorów które były 10-15 lat temu , choć mają bardzo mały pobór prądu ale cierpi na tym wydajność . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...