instalacja systemu wind 10 na nvme - artefakty graficzne...

[Boshi]

Taa kolejny problem... biednemu to piasek w oczy.. 

 

do rzeczy. Pobrałem wind 10 iso z strony microsoftu, rufusem jak na screenie..  Problem w tym, że w nowym i starym komputerze dostaje artefakty graficzne w postaci kilku pasków  w różnych kolorach.. wyjęcie pendrive skutkuje całym jasnoniebieskim ekranem i tyle. Trzeba robić reset.. 

 

problem pendrive? fakt to jakiś szmelc, ale stary komp widzi go poprawnie. 

 

w msi uefi ustawiony tryb UEFI. Jednak nie sądze by to był problem, bo inaczej by go nie zbootowało a tutaj coś bootuje i się wysypuje.

 

[radiergummi]

Ile czekasz? Czasami tak się zdarza przy wczytywaniu instalki.

[wysio]

No ale w którym momencie to się pojawia? Czy instalacja się wtedy zatrzymuje?

[Boshi]

po prostu.. wykrykwa pendrive, i pokazuje się czarny ekran czasem niebieski z czarnymi kreskami. Jak na zdjęciach. Po kilku minutach komputer się wyłącza sam, tak jak by prąd mu odłączyło. 

Na starym kompie jest to samo. 

 

Nagrywane kilkoma programami do bootowania.  Nigdy z czymś takim się nie spotkałem.

 

Oczywiście jak skasuje wszystko z pendrive to startuje uefi normalnie.. więc coś z tym nagraniem jest nie tak

Edytowane 22 Marca 2021 przez Boshi

[Gość]

Przede wszystkim stwórz nośnik instalatora z poziomu oryginalnego narzędzia:

https://www.microsoft.com/pl-pl/software-download/windows10

Nie pobieraj ISO, tylko od razu wskaż pendrive.

W drugiej kolejności wymień pendrive.

Jeśli to nie pomoże, sprawdź czy nie masz gdzieś starszej wersji MediaCreationTool albo obrazu ISO. Jak ruszy, zaktualizujesz sobie system po instalacji.