DaM Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 No i stało się:(((((( spaliłem mojego AXP 1700 ale opowiem od początku Miałem na procu założonego zwykłego TITANA i przy temperaturach panujących teraz na dworze temperatura sięgała prawie 60 stopni , postanowiłem więc kupić coś bardziej wydajnego i wybór padł na FalconRockII ze sklepu PCCooler zamówiłem od razu także CS . Przesyłka doszła dzisiaj więc zaraz zażyłem całość wraz z CS na proca wszystko ruszyło ale temperatura była prawie identyczna jak na Titanie więc pomyślałem że może to CS jest krzywy i przez to cooler źle dociska proca. Wyciągnąłem CS założyłem z powrotem cooler włączam kompa i momentalnie czuje spaleniznę. Już się domyślałem co się stało . Na po wyciagnięciu zauważyłem że wokół jądra jest oblepiony jakąś czarna mazią a z pod spodu także pojawiły się oznaki spalenia. I teraz pytanie co mam robić? Czy są jakieś szanse na reklamacje kupiłem proca w LOGOS ? Czy może reklamować proca w PCCooler z powodu wady konstrukcyjnej coolera? Czy komuś z was wymienili spalonego proca? Chociaż jedno dobre ze nie sprzedałem mojego Durona mam chociaż na czym pracować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nessay Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 no a z kad ta czarna maź? wiatrak sie stopił? :] ps: zmień podpis. :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Vip_ Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 cos mi sie zdaje ze zle zalozyles ten cooler i niestety mozesz miec pretensje tylko do siebie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaM Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 cos mi sie zdaje ze zle zalozyles ten cooler i niestety mozesz miec pretensje tylko do siebieRaczej dobrze nawet pasta była odciśnieta na radiatorze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nessay Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 w takich wypadkach wina jest uzytkownika mozesz tylko procka zakopac w ogródku i zmienić podpis na forum ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uff...AR Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 topic bez sensu. nie spaliles proca przez fr2 tylko przez wlasna glupote / lenistwo / niezrecznosc. skoro bylo ok z cs to czemu mialo byc zle bez. krzywo zalozyles cooler i tyle. pewnie nie chcialo sie juz plyty z budy wyjac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 co go dołujecie :D przecież ma żałobe ale wina jest po jego stronie ale dziwne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubasik Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 cooler musiał byc zle załozony jak pojdziesz go oddac na gwaracje to stracisz czas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QBorg Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 Mnie kiedys wymienili spalonego Palomino, podobnie jak ty zle cooler zalozylem, ale najpierw proca dokladnie rozpuszczalnikiem i alkoholem ze spalenizny umylem, a maly czarny slad pokrylem pasta silikonowa. Mozesz probowac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japa Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 Mi też kiedyś spłonął i też było widać coś jakby czarną smołę koło jądra procesora. Umyłem go spirytusem, spalenizna zeszła i oddałem na gwarancji. Jęśli jądro nie jest ukruszone to jest jakaś szansa na wymianę. Mi AMD dało nowego procka więc raczej nie mam powodów by na nich narzekać. Procek był z Komputronika. Fakt że czekałem cały miesiąc ale się opłaciło. Najważniejsze aby nie było ukruszeń. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoshi_tom Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 1) Zle zalozyles 2 raz cooler na proca. 2) Podejzewam ze po zdjeciu i przed zalozeniem ponownie nie napastowales nowa, swierza pasta proca i to tez moglo sie przyczynic Jednym slowem. Chwila nieuwagi i nieszczescie GOTOWE :( P.S: Sam ostatnio spalilem se grafe jak na wlaczonym kompie chcialem zobaczyc czy nowy cooler nie bedzie za ciezki... i... nieswiadomy niebezpieczenstwa polozylem go na grafie. W tym momencie zrobilo sie zwarcie i tylko poszedl niemily zapach. :( Karte oddalem juz 2 tyg temu do servisa zobaczymy co z tego wyjdzie (Karte oddalem bez gornej czesci coolera ktora wczesniej zgubilem i z gwintem w radiatorze bo byl tez inny wiatrak) to dodatkowo moze spowodowac ze nie uznaja mi reklamacji :cry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 Jak nie uda Ci sie ukryc oznak spalenia to nie poddawaj sie jeszcze. Oddaj go firmie gdzie kupywales, zeby go przekazala importerowi. On takie spelenizny skupuje! Kiedy zjaral mi sie Athlon 1300. Nowy kosztowal 530 PLN, a udalo mi sie odzyskac 380 PLN czyli calkiem niezle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lagier Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 topic bez sensu. nie spaliles proca przez fr2 tylko przez wlasna glupote / lenistwo / niezrecznosc. skoro bylo ok z cs to czemu mialo byc zle bez. krzywo zalozyles cooler i tyle. pewnie nie chcialo sie juz plyty z budy wyjac. ja przewaznie zakladam w budzie bo nie chce mi sie calosci wyciagac ;) tylko wtedy odkrecam wentyla i mam idealny dostep ;) :D wracajac do glownego watku popieram przedmowco krzywo zalozyles coolerek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paradokss Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 falcon rock II jest do bani naczytałem sie o tym jaki to o jest super a tu taka kicha . zamowiłem to cudo w pccooler zalożyłem na athlona 2400+ (podają że chłodzi 2800+) i temp w stresie 68 stopni komp sie wiesza w gierkach zalozylem starego zalmana 6000 ALCU i jest 56 stopni . Kilka razy go zakladałem i za kazdym razem taka sama temp. odradzam go do tego typu prockow nie wieżcie reklamie ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shorty2001 Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 Czy zdjales folie, ktora byla przyklejona na spodzie radiatora FR II? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paradokss Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 folia zdjęta oczywiscie !!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafalvid Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 Mój 1700+ @2200Mhz na Spire Falcon Rock2 ma temp około 45 stopni a po kilkugodzinnej ciężkiej pracy max 51 stopni. Wentyl kręci się wg. Sandry na 2300 obr i cisza ! DZIWNE te prawie 70 stopni przy @AXP2400+, może mobo albo soft tak wskazuje... a faktycznie jest mniej ... Pozdrówko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gustav Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 ja bym tez chcial obronic Falcon Rocka II, Athlon 1800@2400, idle 40, stress 45, buda Modecom Winner Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaM Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 topic bez sensu. nie spaliles proca przez fr2 tylko przez wlasna glupote / lenistwo / niezrecznosc. skoro bylo ok z cs to czemu mialo byc zle bez. krzywo zalozyles cooler i tyle. pewnie nie chcialo sie juz plyty z budy wyjac. Założyłem go dobrze nie wiem co mogłem zrobić źle zawsze przed odpaleniem kompa na nowym radiatorze sprawdzam czy pasta z rdzenia odcisnęła się na nim. W momencie kiedy mój procek szedł z dymem to zasilacz Forton zaczął strasznie piszczeć jakby był przeciążony a radiator od tego FalconRock był bardzo gorący(miał chyba ze 100 stopni) tuż po wyłączeniu zasilania wiec miał kontakt z rdzeniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawcio Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 u mnie 1700 dlt3c @ 175x10 i 46 w stresie w czasie upalow, wczoraj w chlodniejszy dzien 43 (swoja droga nie wiedzialem ze to ma az taki wplyw), posmarowane thermopoxem ags, + coppershim Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAZ Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 topic bez sensu. nie spaliles proca przez fr2 tylko przez wlasna glupote / lenistwo / niezrecznosc. skoro bylo ok z cs to czemu mialo byc zle bez. krzywo zalozyles cooler i tyle. pewnie nie chcialo sie juz plyty z budy wyjac. Założyłem go dobrze nie wiem co mogłem zrobić źle zawsze przed odpaleniem kompa na nowym radiatorze sprawdzam czy pasta z rdzenia odcisnęła się na nim. W momencie kiedy mój procek szedł z dymem to zasilacz Forton zaczął strasznie piszczeć jakby był przeciążony a radiator od tego FalconRock był bardzo gorący(miał chyba ze 100 stopni) tuż po wyłączeniu zasilania wiec miał kontakt z rdzeniem. a jaką użyłeś paste bo jak ze srebrem to może zrobiłeś gdzieś zwarcie na płytce procesora Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lagier Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 duzo zalezy jeszcze od wentylacji obudowy no chyba ze lewa sciana zdjeta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaM Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 topic bez sensu. nie spaliles proca przez fr2 tylko przez wlasna glupote / lenistwo / niezrecznosc. skoro bylo ok z cs to czemu mialo byc zle bez. krzywo zalozyles cooler i tyle. pewnie nie chcialo sie juz plyty z budy wyjac. Założyłem go dobrze nie wiem co mogłem zrobić źle zawsze przed odpaleniem kompa na nowym radiatorze sprawdzam czy pasta z rdzenia odcisnęła się na nim. W momencie kiedy mój procek szedł z dymem to zasilacz Forton zaczął strasznie piszczeć jakby był przeciążony a radiator od tego FalconRock był bardzo gorący(miał chyba ze 100 stopni) tuż po wyłączeniu zasilania wiec miał kontakt z rdzeniem. a jaką użyłeś paste bo jak ze srebrem to może zrobiłeś gdzieś zwarcie na płytce procesora Nie pasta była silikonowa. Jeszcze przed drugim założeniem coolera(tym feralnym) wyczysciłem radiator z fabrycznej pasty(było jej strasznie dużo) i posmarowałem rdzeń zwykłą białą pasta. Może dlatego że za pierwszym razem pasty było tak duzo to proc przeżył a pózniej jak dałem mniej to proc sie zjarał? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaM Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 A może proc spalił się od drut moda? Miałem druciki wciśniete w socketa do zmiany mnoznika i napięcia ale to chyba mało prawdopodobne aby dały zwarcie akurat przy zmianie coolera. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMD Rulezz Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 wyczyść i daj do reklamacji. a co do przyczyny ... może przypadek losowy bo z opisów wynika że wszystko było wporzo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PioZ Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 Wyciągnąłem CS założyłem z powrotem cooler włączam kompa i momentalnie czuje spaleniznę.A podłączyłęś wiatrak?????? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 to co ale na wyłączonym raidaotrze powinien te 2 min wytrzymać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaM Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 Wyciągnąłem CS założyłem z powrotem cooler włączam kompa i momentalnie czuje spaleniznę.A podłączyłęś wiatrak?????? ;)No pewnie że podłączyłem. Wyczyscic to się go nie da bo z podspodu ta zielona obudowa tak się stopiła że widać coś metalowego. Ale i tak wybiore się z nim w poniedziałek do sklepu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uff...AR Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 po tym co czytam to wydaje mi sie ze jednak bylo jakies spiecie albo cos takiego. mowisz ze 1. radiator byl bardzo goracy - to by raczej wykluczalo zle zalozenie (ze proc jadra nie dotykal) 2. zasilacz piszczal - to raczej wskazuje ze cos moglo byc nie tak z tym drutmodem podlaczenie / nie podlaczenie wiatraczka nie ma nic do rzeczy - nie w tak krotkim czasie tak jak mowili przedmowcy wyczysc proca dokladnie i dawaj do serwisu udajac ze nie wiesz wogole co sie stalo. mozesz walnac ze miales wirusa i moze to on zepsul ci proca albo inny debilizm (to cie uwiarygodni) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaM Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 po tym co czytam to wydaje mi sie ze jednak bylo jakies spiecie albo cos takiego. mowisz ze 1. radiator byl bardzo goracy - to by raczej wykluczalo zle zalozenie (ze proc jadra nie dotykal) 2. zasilacz piszczal - to raczej wskazuje ze cos moglo byc nie tak z tym drutmodem podlaczenie / nie podlaczenie wiatraczka nie ma nic do rzeczy - nie w tak krotkim czasie tak jak mowili przedmowcy wyczysc proca dokladnie i dawaj do serwisu udajac ze nie wiesz wogole co sie stalo. mozesz walnac ze miales wirusa i moze to on zepsul ci proca albo inny debilizm (to cie uwiarygodni) Dzięki za rade. Ale czy da sie jakos usunąc to odkształcenie na spodzie proca(taki czarny bąbel) i czy z widocznymi nadpaleniami wogóle warto iść z nim do serwisu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...