Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Czy mógłby ktoś mądrzejszy mi podpowiedzieć dlaczego uruchamiają mi się procesy, które w autostarcie zostały zaznaczone jako wyłączone? Niby nie powinny się same uruchamiać a jednak tak robią. Oczywiście nie chodzi o programy systemowe. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Znajomy poprosił o zainstalowanie na swoim kompie Win10 w celach testowych (czy go ogarnie bo jest już starszy wiekiem).

Komputer to:

Xeon X5450

mobo G31M-S2L

ram 2x2GB DDR2

Dysk SATA na którym jest Mint - odłączany do instalacji

Dysk PATA na którym ma być Win10

Problemem jest instalacja bo startujemy z pena (Kingston DataTraveler 3.0 32GB), pokazuje się logo W10 i po kilku sekundach (3-4) ekran staje się czarny i miga tylko kursor. Po kilku minutach tego migania komp się restartuje i od nowa to samo.

Instalator robiłem dwa razy: 1) za pomocą narzędzia M$, 2) za pomocą RUFUSa. W oby przypadkach jest tak samo.

BIOS jest w wersji F9.

Zmiana na wersję 1809 i jest "poprawa" - teraz znaczek Windowsa jest cały czas aż do restartu (potem w kółko znaczek Windy przez kilka minut a potem restart - brak kręcącego się kółeczka).

Instalacja z pena podłączonego do tylnego panelu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam 

zakładam ze ustawienia Rufusa to 

opcje obrazu -Standardowa instalacja Windowsa 

System partycjonowania -MBR  

czy próbowałeś użyć innego pendrajwa ?  

lub może trzeba szukać starszej wersji systemu 1709

a ta płyta to wspiera bootowanie z pendrajwa ?, z którego to jest roku 2007 ? 

tak tylko pisze bo starsze płyty Gigabyte to miały "czasem" problem z wczytywaniem z pendrajwa instalatora systemu , a jak był instalowany Mint na tym SSD ?    

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zainstalowany jakiś program. W menedżerze zadań w karcie uruchamianie mam go zaznaczony jako wyłączony. A mimo to uruchamia się (widać go w procesach). Mogę ręcznie wymusić jego wyłączenie i wtedy faktycznie się wyłącza, ale przy starcie systemu uruchamia się sam.

Czy system Windows 10 gdzieś jeszcze przechowuje listę programów, które uruchamia przy autostarcie oprócz karty "Uruchamianie"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak ustawienia Rufusa są jak napisałeś. pen dobry bo sprawdziłem na innym kompie (C2D E8xxx i dysk ssd na sata) i tam instalator normalnie sie odpala.

Mint nie jest na ssd tylko na hdd na sata.

Co do mobo muszę sprawdzić innym penem czy startuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On 7/4/2021 at 8:06 PM, Ediek said:

Mam zainstalowany jakiś program. W menedżerze zadań w karcie uruchamianie mam go zaznaczony jako wyłączony. A mimo to uruchamia się (widać go w procesach). Mogę ręcznie wymusić jego wyłączenie i wtedy faktycznie się wyłącza, ale przy starcie systemu uruchamia się sam.

Czy system Windows 10 gdzieś jeszcze przechowuje listę programów, które uruchamia przy autostarcie oprócz karty "Uruchamianie"?

Control Panel\System and Security\Administrative Tools\services.lnk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jw. Po wymianie HDD na SDD i past, a po tym instalacji W10 64 i wszelakich sterowników windows nie wykrywa baterii w w/w laptopie. Nie ma problemu z działaniem sprzętu po kablu jak i na baterii, a mimo to W10 twierdzi, że nie wykrywa baterii. Najchętniej zaktualizowałbym BIOS, natomiast zatrzymuję się na komunikacie, że bateria musi być sprawna żeby dokonać aktualizacji. Próbowałem już wszelakich sterowników ze strony producenta ale bez skutku, ma ktoś jakieś pomysły? Rozebrać i podpiąć baterię ponownie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ATB-FLASH napisał:

Korzystałem, temat do zamknięcia z racji, że problem rozwiązał się po rozebraniu laptopa. Okazało się, że najprawdopodobniej złączę bateria -> mobo się poluzowało przy montażu klawiatury, co powodowało w/w problemy. Tak czy siak dzięki za pomoc 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Nie chce zakładać nowego wątku a mam podobny problem. Kupiłem od znajomego laptopa z  Win10. Koles przed sprzedażą przywrócił soft do stanu początkowego i postawił winde na nowo, z tym  że Windows jest zarejestrowany na jego konto w MS.  Mam innego laptopa z Win10/ przesiadka z Win8/, gdzie nie zakładałem żadnego konta w MS i wszystko śmiga tak jak powinno. Moje pytanie brzmi- czy jak na tym "nowym" laptopie przywrócę go do stanu początkowego, to muszę logować się w MS ?

Lub ewentualnie jak zrobić by konto tego windowsa było juz tylko na mnie , nie na kolegę.

Pozdrawiam

V34

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, a wiec pokrótce opisze wam mój problem.

Wszystko zaczęło się po aktualizacji windowsa 10, w czasie jej trwania musiało pójść coś nie tak gdyż zaraz po jej zainstalowaniu ekran zrobił się czarny na kilkanaście sekund, następnie biały, po czym włącza się wygląd pulpitu wraz ze wszystkimi ikonami lecz nie mogę otworzyć żadnej aplikacji, system nie reaguje na moje klikanie na owe aplikacje i po jakiś 10-15 sekundach znowu się robo biały ekran i tak w kółko, nie jestem w stanie sformatować komputera poprzez ustawienia gdyż poprostu nie jestem w stanie w nie wejść.

W następnym kroku próbowałem poprzez tryb awaryjny jakoś wymusić format komputera wiec wchodziłem kolejno ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW —-> OPCJE ZAAWANSOWANE i próbowałem wszystkich opcji typu naprawa podczas uruchamiania albo przywracanie systemu czy odzyskiwanie obrazu systemu ale jest coś nie tak, po wybraniu którejkolwiek opcji muszę zalogować się na moje konto lecz gdy wpisuje moje hasło które jest na 100000% poprawne wyskakuje komunikat że hasło jest nieprawidłowe, nawet specjalnie na stronie Microsoft zmieniłem hasło na nowe lecz dalej to samo, że hasło nieprawidłowe wiec nie mogę użyć żadnej z tych opcji odzyskiwania systemu 

Nasępnie spróbowałem skorzystać również dalej z tryby awaryjnego lecz tym razem wybrałem opcje RESETOWANIE TEGO KOMPUTERA, powybierałem tam opcje żeby wymazano wszystko co się da, każdy plik, wyskoczyło już okienko z tym formatowaniem, siedziałem zadowolony że wkoncu się chyba uda, aż tu nagle pasek procentowy nie doszedł nawet do 50% i nagle komunikat: PODCZAS RESETOWANIA USTAWIEŃ DO STANU POCZĄTKOWEGO WYSTĄPIŁ PROBLEM. NIE WPROWADZONO ŻADNYCH ZMIAN.

KOD ZATRZYMANIA: INACCESSIBLE BOOT DEVICE 

 Kilka razy próbowałem powtarzać te różne czynności ale za każdym razem jest tak samo jak to opisałem.

Nie wiem już gdzie szukać rozwiązania, nie znam się jakoś dobrze na systemach i ich problemach dlatego zwracam się z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu.

Dodam że system to zwykła win 10 która można było pobrać za darmo z ich strony, biosa mam z Asusa jeśli to coś zmienia i najważniejsze nie działa mi stacja CD na płyty wiec nie mam możliwości włożyć tam płyty z nagranym systemem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam  

o ile sprzęt jest sprawny ?,( może jest jakiś problem z dyskiem ), to nie ma co walczyć z wiatrakami i próbować ratować tonący okręt  ...

widzę ze u Ciebie jest pewne nie zrozumienie tematu, za pomocą konsoli systemu masz możliwość tylko usunąć partycję z danymi użytkownika a nie wyczyścić cały dysk do zera, otóż podczas instalowania systemu, instalator zakłada partycje  rozruchowa np. dla trybu bez UEFI lub partycje rozruchowa oraz odzyskiwania, czyli w trybie z UEFI, TY za pomocą dostępnej konsoli poleceń, możesz tylko usunąć partycje powiedzmy z danymi użytkownika ale partycja rozruchowa czy  odzyskiwanie nie zostają usunięte i stad twoje problemy, aby usunąć partycje rozruchowa oraz odzyskiwania trzeba posiadać np pendrajwa z instalatorem win10 lub np. jakaś dystrybucje linuksa , sam korzystam z "linux mint" do  przegotowania pendrajwa można użyć programu Rufus, oraz posiadać image z systemem czy to będzie win10 czy wspomniany linuks, ale to trzeba zrobić na działającym systemie czyli potrzebny  jest inny komputer lub laptop.   

oczywiście przygotowując pendrajwa z instalatorem win10 trzeba wiedzieć czy bios płyty głównej jest ustawiony do instalacji z UEFI czy bez UEFI, oraz czy posiadana karta graficzna wspiera tryb UEFI czy nie ?, do czego zmierzam np mamy w biosie włączoną opcje CMS suport, bo karta graficzna nie wspiera trybu UEFI, nuuu to raczej ani istniejący  system się nie uruchomi ani bios nie będzie widział instalatora z pendrajwa czy nawet zainstalowanego systemu , dlatego przed instalacja systemu trzeba wiedzieć jaki mamy sprzęt, i jak ustawić bios pod nowo instalowany system czy ma być bez UEFI czy z UEFI, i nie ma możliwości zainstalować system np. bez UEFI a potem przestawić opcje w biosie i uruchomimy w trybie z UEFI. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega podał mały temat z dyskiem. Może odpalić jakieś skanowanie dysku łącznie z surface test. Dysk w kieszeń i do kolegi lub innego kompa. Inna rada zrobić na pendrive Hiren's Boot i skorzystać z narzędzi dyskowych i WindowsLIVE.

Dla pewności zgrałbym dane w bezpieczne miejsce, bo kto wie czy dysk nie jest do wymiany.

Co do samej instalki to w grę wchodzi rzecz jasna instalacja Windowsa z pendrive skoro nie działa napęd optyczny.

Nie pisałeś jednak jaki to sprzęt - bo jeśli markowy typu HP, DELL, to po numerze seryjnym ze strony producenta można z reguły pobrać obrazy systemu .Także przez narzędzia typu RecoveryTool.

A od siebie dodam , że czysty system sam zawsze przygotowuję do instalacji przez MediaCreationTool i bezpośrednio stworzenie pena bootowalnego - narzędzie robi to samo bez potrzeby innego oprogramowania. No i pobiera aktualna wersję instalatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc bo mnie już krew zalewa. Dokupiłem kartę WIFI/WLAN do laptopa HP 255 G4, model Realtek RTL8723BE, czyli taki jaki jest w oryginale w tym laptopie. Lapek z drugiej ręki, dostałem go w łapska bez żadnej karty wifi (tylko z jakimś badziewiem na USB).

Sednem było dodanie do lapka BT4.0+, w kwestiach montażu niby brak problemów. Niestety Windows 10 dostaje palpitacji, i przy korzystaniu z WIFI wywala co chwile BT, po powróceniu BT siada WIFI na amen. Karta ma dwa złącza anten, lapek ma dwa kable antenowe (oba czarne co jest dosyć dziwne). Sterowniki oryginalne ze strony producenta, defaultowe z Windowsa, z każdymi to samo. WIFI działa dobrze przez kilka minut po restarcie. BT też, cała akcja zaczyna sie przy korzystaniu z internetu, albo podłączeniu urządzenia bluetooth.

Czy ktoś wie co z tym zrobić?

Karty nie mam gdzie sprawdzić bo nie posiadam innego laptopa ze złączem M.2, tylko mPCIE. Temat dodałem tutaj bo wydaje mi się to problemem z systemem, aczkolwiek może być to problem sprzętowy, jak i coś nie tak z anteną. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

zakładam ze kartę  Wi-Fi +BT kupiłeś używana, przerabiałem teki temat kilka razy, na laptokach, najczęściej problem jest z BT, dlatego laptop nie posiadał już tego podwójnego modułu bo był z nim problem

co można z tym zrobić, szukać karty z pojedynczym modułem albo samo Wi-FI albo samo BT, ale raczej z rynku wtórnego nie kupisz karty nowej, zawsze pozostaje zakup nowej karty pod USB.

programowo czyli przeinstalowywanie sterowników raczej nic nie da.        

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mr.T... napisał:

Witam

zakładam ze kartę  Wi-Fi +BT kupiłeś używana, przerabiałem teki temat kilka razy, na laptokach, najczęściej problem jest z BT, dlatego laptop nie posiadał już tego podwójnego modułu bo był z nim problem

co można z tym zrobić, szukać karty z pojedynczym modułem albo samo Wi-FI albo samo BT, ale raczej z rynku wtórnego nie kupisz karty nowej, zawsze pozostaje zakup nowej karty pod USB.

programowo czyli przeinstalowywanie sterowników raczej nic nie da.        

Wybacz, ale to jest dosyć dziwna odpowiedź. Jeśli producent w oryginale udostępnia kartę z WIFI+BT i to dokładnie ten sam moduł, to musi to działać, i to poprawnie. 

Półśrodki mnie raczej nie interesują, bo jakbym chciał sobie wpakować coś na USB to już bym to zrobił bez konsultacji tutaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo mi przykro ze nie akceptujesz otaczającej Ciebie rzeczywistości..

 pisze Tobie ze najczęściej powodem po przepracowaniu iluś motogodzin jest moduł BT, po przez to Wi-Fi nie działa jak należy a nie ma możliwości po przez np. bios wyłączyć sam moduł BT, jak kupujesz używany moduł Wi-Fi +BT to nie wiesz cze jest sprawny i ile ma przepracowane motogodzin, rozwiązaniem twojego problemu jest zakup nowego i nie używanego modułu Wi-Fi+BT, bo każdy jeden używany raczej jest nie sprawny, jak myślisz dlaczego lądują na portalach aukcyjnych czy ogłoszeniowych ?

a skoro cos jak cos jest uszkodzone to w jaki sposób chciał byś ten problem rozwiązać ? , myślisz ze ktoś podjął by się naprawy, albo ze można poczarować sterownikami ?, zejdź na ziemię... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otaczającej rzeczywistości? Raczej twoich insynuacji, i bredni. Przyszedłem tutaj po konkretną pomoc, dotyczącą konkretnego problemu a nie po wróżenie z fusów, robione przez laika.

Dziwnym trafem jestem posiadaczem około 10 różnych modułów WIFI/WIFI+BT, na mini-pcie i każdy z nich działa bez najmniejszego zarzutu i w różnych laptopach Della i Lenovo które posiadałem ja lub rodzina, niektóre z nich posiadają już nawet z 10 lat od produkcji i nic im nie jest. Lądują na portalach bo sa wyciągane z laptopów poleasingowych które z powodu innych wad zostały przeznaczone na części.
Przestań marnować mój czas, bo jak mi piszesz o "motogodzinach" to już wiem że nie masz kompetencji do pomocy w moim problemie.

Cytat

rozwiązaniem twojego problemu jest zakup nowego i nie używanego modułu Wi-Fi+BT, bo każdy jeden używany raczej jest nie sprawny

Skończ już...

Cytat

a skoro cos jak cos jest uszkodzone to w jaki sposób chciał byś ten problem rozwiązać ?

Na razie nie wiem czy jest uszkodzone. To co mogę stwierdzić to to że Windows 10 żongluje sterownikami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie wtrącić się do tej arcyciekawej wymiany poglądów.

@Floyt Na forum HP natrafiłem na poniższy temat - https://h30434.www3.hp.com/t5/Notebook-Hardware-and-Upgrade-Questions/HP-255-G4-wifi-issues-windows-10/td-p/6822160

Autor twierdzi, że dla tego konkretnego modelu lapka na etapie produkcji mogli zamienić konektory od anten wbudowanych (jedna od BT, druga od WiFi) - warto zamienić je miejscami i sprawdzić, możliwe że to powoduje efekty które opisujesz.

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Objawy są dokładnie takie same, niezależnie od tego czy anteny są podłączone, czy też nie, albo czy są zamienione czy nie.
Na 100% jest to problem sprzętowy z laptopem, bo przez ten czas udało mi się przetestować jeszcze inną kartę WIFI+BT M.2 i objawy są identyczne. 
Nie wiem co jest przyczyną, bo zaklejanie pinów odpowiedzialnych za wyłączenie WIFI i BT nie działa, miernik wskazuje stabilne 3.3V na szynie, a złącze nie nosi jakichkolwiek śladów uszkodzenia, laptop też nie ma śladów zalania.
Podejrzewam że gdzieś na linii danych jest walnięty kondensator, który powoduje wahania napięcia, i takie jazdy, ale z braku chęci, czasu, opłacalności i tego że nie jest to mój laptop, nie zamierzam się z tym dłużej bawić.
Po raz kolejny tylko potwierdzam swoje zdanie że szrotu od HP należy unikać bardzo szerokim łukiem 😄

Edytowane przez Floyt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, od jakiegoś czasu powiedzmy miesiąc około mój komputer czasami włącza się: czasem normalnie max kilkanaście sekund, czasem od momentu "Zapraszamy" do pojawienia się pulpitu mija ponad 5 minut, czasem ponad 9. W czasie uruchomienia wyświetla się "Zapraszamy" przez 10 sekund po czym jest czarne tło i tylko mogę ruszać myszką i czekać.

Nie próbowałem wtedy agresywnie wyłączać czy brać restart przyciskiem, bałem się że jeśli to zrobię to coś się zepsuje. Nie wiem... dysk na przykład?

 

Nie wiem czemu się tak dzieje, mam kilka pomysłów:

1) Komputer, który jest na podłodze po prostu mu w tym miejscu za zimno, ponieważ od rana do wieczora ten pokój nie jest ogrzewany... Nie wiem... może...

Tu macie kilka screenów: https://imgur.com/a/4kZZgiY
SpeedFan 5 sekund od przejścia do pulpitu pokazywał na 1nym (core2) rdzeniu 16 stopniC i na 2gim (core3) 17 stopniC. Ten screen jest zrobiony około 10-12 sekund po pokazaniu się pulpitu. Procesor to: Intel i3-10100F

2) Na SSD jest mało miejsca.

Jest około 28,9 GB wolnego na C systemowym dysku M.2 SAMSUNG MZVLB256HQ i to jest bardzo szybki dysk

Drugi dysk ma wolnego 91,2 GB jest to dysk SATA III SSDPR-CX400-256 GB i tam nie ma Windowsa tylko gry, programy i dokumenty/pobrane/dane i pliki.

Miałem wcześniej wolne >8 GB na C i też tak startował, później wyłączyłem hibernacje, usunąłem wszystkie punkty przywracania (z wyjątkiem ostatniego) a także pliki tymczasowe za pomocą Oczyszczania Dysku C jako Administrator.

(w podanym linku znajdują się testy obu dysków zapis/odczyt, a także ss z HD Tune po przeskanowaniu w zakładce Error Scan)

3) Na dysku systemowym jest ustawiona "pamięć wirtualna" plik stronicowania na niestandardowy początkowy/maksymalny 4096, wyświetla się zalecane 2936.

Posiadam 16GB RAMu, ale pamiętam jak miałem odpaloną przeglądarkę z 15 filmami, kilka PDFów/dokumentów i grałem w GTA V (nie mając pliku stronicowania) to tam wyskakiwało info że za mało pamięci czy coś.

Nie wiem, może lepiej przydzielić mu 3072mb albo więcej niż 4GB? Nie mam pojęcia. Jak Wy myślicie? Myślę, że nie "ukatrupię" tym mojego dysku haha

4) Karta graficzna została za mocno "podkręcona". Jest to nVidia GeForce GTX 750 Ti.

Dodałem +200MHz MEMORY CLOCK tylko w MSI Afterburner, po czym zapisałem profil i ten program uruchamia się przy starcie automatycznie.

5) Piątą opcje miałem taką, że myślałem że jest za dużo programów które się uruchamiają z systemem, więc wyłączyłem ze startu Steama i inny program do "zarządzania i poprawy dźwięku" mojego mikrofonu był to Voicemeeter, ale dalej obserwuje te "długie starty" gdzie po "Zapraszamy" jest tylko czarny ekran i mogę przez kilka minut ruszać myszką, później 30 sekund przed pojawieniem się pulpitu pojawia się małe kółko obok myszy (znaczy że coś się wczytuje?) i dopiero pojawia się pulpit.

6) Opcja jest taka, że to jakieś wirusy "mordują" mój dysk podczas uruchamiania. Nie wiem. Może. Znaczy no wiecie: może wirusy, ale chyba mam nadzieję, że nie.

Mam cały czas włączony Antywirus AVG free, tylko czasem wyłączałem ochronę w czasie rzeczywistym, żeby sobie trochę "pokopać" kryptowaluty, ale zaprzestałem działania, gdyż chyba na moim sprzęcie jest to nieopłacalne. Oczywiście za chwilę odinstaluję BetterHash i NiceHash przy pomocy RevoUninstaller, później zeskanuję cały dysk systemowy, następnie 2gi SSDek  😉 + do tego "przejadę" go CCleaner'em pliki tymczasowe i zrobię skan rejestru i dam tutaj edit.

Macie jakieś pomysły co może być tego przyczyną? Jestem Informatykiem (z wykształcenia) i naprawdę kończą mi się powoli opcje chyba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

mogę to skomentować tylko w jeden sposób:

"szewc bez butów chodzi" 

te kombinacje alpejskie z plikiem wymiany to w jakim celu ? oszczędzanie dysku SSD ?

informatycy to w większości przypadków nie serwisanci od analizy problemów z PC 

zawsze brak im czasu, aby na dane zagadnienie poświecić odpowiednia ilość czasu

odepnij fizycznie dyski i z pendrajwa uruchom z np.  Linux Mint. 

https://linuxmint.com/ 

jak komp na Linuksie działa poprawnie, Internet jakaś miuza z YT , to po wyłączeniu zasiania podepnij ponownie dyski, i za pomocą wbudowanego w Linuxa narzędzia usuń wszystkie partycje i wyzeruj dysk systemowy, po co sobie robić pod górkę i próbować odrobaczać system ileś godzin ?

masz nowa maszynę, to instalacja czystego systemu zajmie 10-15 minut ? 

no tak, tylko trzeba sobie wszystko po instalować i poustawiać pod siebie...

  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co ja mam usuwać wszystkie partycje i formatować C jak ja mam tak, że raz się włączy normalnie w kilkanaście sekund, raz czekam 5-9 minut. I później instalować wszystko i konfigurować dwa dni jak nie więcej. Później ściągać od nowa gry co zajmują >10GB + GTA V które pobiera z 70GB jak nie więcej a waży prawie 100. Mam ten komputer na wiosce i nie mam aż tyle transferu (no może mam, ale nie zamierzam na razie aż tyle marnować)

Dodam, że dziś brałem uruchom ponownie i normalnie się włączył bez czarnego ekranu. po "Zapraszamy" od razu pulpit.

Z odpaleniem z pendrive Linuxa bez dysków pomyślę na pewno i przetestuje.

Dodam, że cały dysk C, D skanowałem. Nie znaleziono żadnego złośliwego oprogramowania 🙂

Na E znalazł 1 trojana co jest instalką F-secureFreedome VPNa, którą to myślałem że usunąłem już dawno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Pribles napisał:

A po co ja mam usuwać wszystkie partycje i formatować C jak ja mam tak, że raz się włączy normalnie w kilkanaście sekund, raz czekam 5-9 minut. I później instalować wszystko i konfigurować dwa dni jak nie więcej. Później ściągać od nowa gry co zajmują >10GB + GTA V które pobiera z 70GB jak nie więcej a waży prawie 100. Mam ten komputer na wiosce i nie mam aż tyle transferu (no może mam, ale nie zamierzam na razie aż tyle marnować)

Dodam, że dziś brałem uruchom ponownie i normalnie się włączył bez czarnego ekranu. po "Zapraszamy" od razu pulpit.

Z odpaleniem z pendrive Linuxa bez dysków pomyślę na pewno i przetestuje.

Dodam, że cały dysk C, D skanowałem. Nie znaleziono żadnego złośliwego oprogramowania 🙂

Na E znalazł 1 trojana co jest instalką F-secureFreedome VPNa, którą to myślałem że usunąłem już dawno.

XD

właśnie w pełni tylko potwierdzasz moja opinię z mojego pierwszego wpisu...

za miast dyski wyczyścić do zera i system postawić odnowa, to będziesz się bujał z tematem ileś godzin, argumentując dlaczego nie... , to taka zabawa robaczywym systemem przypomina siłowanie się z świnia w błocie , jeśli to lubisz to baw się dobrze XD    

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...