Laptop dla dobrej Żony!

[Numerolog]

Hej,

Niecałe 2 lata temu kupiłem Żonie Huawei Matebook d15. Niestety kilka miesięcy temu dokumentnie rozleciała się obudowa, a konkretnie zawiasy. Praktycznie oderwały się od matrycy, która obecnie trzyma się zasadniczo na taśmie. Laptop wciąż działa ,ale trzeba o coś opierać górną pokrywę. Z uwagi na to, że spadł kilka razy z łóżka gwarancja nie wchodzi w grę, a naprawa zasadniczo dobija do kosztów nowego laptopa. 

W związku z powyższym poszukuje dla Niej nowego notebooka. I tutaj pojawiają się moje wątpliwości. Generalnie budżet jakim dysponuje może sięgnąć nawet i 11000zł, aczkolwiek w trakcie przeglądania ofert zastanawiam się nad sensownością tego rozwiązania.

Jej zastosowania urządzenia to zasadniczo:

- praca biurowa,

- szeroko pojęty internet, w tym oglądanie contentu przeróżnego na platformach pokroju netflix/hbo go/youtube.

Z powyższego wynika, że zasadniczo do pracy w zupełności wystarczyłby jej jakiś podstawowy sprzęt pokroju Della Vostro 3500, ale mamy już niejaki uraz do kupowania czegoś, co zagraża kompletną dezintegracją podstawowych elementów obudowy po niewielkim puknięciu. Zawiasy w zasadzie "strzeliły" jednoczasowo po obydwu stronach przy zwykłym otwieraniu klapy.

W związku z tym wszystkim proszę o radę:

Czy pakować się faktycznie w wersję oszczędną, skoro droższe w parametrach na pierwszy rzut oka nic nie wnoszą o ile nie kosztują ~7000 wzwyż. 

Wymagania to zasadniczo 15,6 cala i z uwagi na to, że jest kobietą wrażliwą na piękno to wygląd, który jest przyjemny dla oka. 

 

Z dodatkowych rzeczy, które uznałem za potencjalnie przydatne:

1) monitor - zastanawiałem się nad sensownością lepszych wyświetlaczy - skoro ogląda filmy na platformach to coś lepszego niż 1900x1080? Rozważałem przez chwilę nawet HP Spectre x360 z AMOLEDem i 4k, ale mam strach w oczach na myśl o burn-inach. Prawdopodobnie długie czytanie książek na białym tle worda/adobe i pisanie orzeczeń wypali te matryce w miesiąc. LG gram 16 ma teoretycznie dobrą matrycę, ale za to cała reszta wydaje się do bólu przeciętna (chyba, że się mylę). Jeśli nie rozdzielczość to chociaż "przyjemne dla oka" barwy;

2) jakość dźwięku - rozumiem, że ciężko oczekiwać cudów, ale fajnie by było gdyby nie ranił uszu. 

3) W miarę cichą pracę - część sprzętów ma opinię nieznośnie wręcz głośnych nawet przy odpalaniu Youtube. 

4) Dobre wykonanie - nie chcę pisać podobnego postu w ciągu najbliższych 4 lat

 

Jeśli macie jakieś ciekawe oferty lub modele będę wdzięczny. Nie interesują mnie również wszelkiej maści "refurby", outlety i inne szemrane okazje z allegro :)

[bodzio80]

Kup laptopa biznesowego z serii Lenovo T.
Pancerne i wytrzymałe laptopy.

Wysłane z mojego Nokia 7.2 przy użyciu Tapatalka

[roar.RAR]

Miałem okazję chwilę pobawić się HPkami z amoledami - obraz ostry jak brzytwa, ale faktycznie po jakimś czasie mogą być problemy. Sam u siebie w telefonie mam amoleda i już mnie dopadł słynny zielony ekran.. Fakt, że nie ma co porównywać telefonu do lapka. Lenovo ThinkPad to klasa sama w sobie i te laptopy można w ciemno brać. Szkoda tylko, że ThinkPady to głównie 14 calowe konfiguracje. 15tki są tak se skonfigurowane.

Może Dell Latitude? Też typowa seria biznesowa od Della. Gwarancja NBD, czyli serwisant przyjeżdża do Ciebie i wszystko ogarnia na miejscu. Jak ciotce padło GPU w Vostro, serwisant przyjechał i na miejscu wymienił całą płytę główną. One są dość ładnie zrobione, także myślę, że dla kobiety ten designe powinien przypaść. Stonowany, bez krzykliwych wodotrysków. Oczywiście 11 generacja Intela z grafiką Xe, od razu RAM 3200Mhz 16GB z opcją rozbudowy do 64GB. A, no i matowa, dotykowa matryca - dla mnie przydatna rzecz, szczególnie jak pracuje na tekście, czy przeglądam jakieś pdfy https://www.x-kom.pl/p/646717-notebook-laptop-156-dell-latitude-5520-i5-1145g7-16gb-512-win10p-touch-lte.html

[Saper11]

Podbijam propozycję pana wyżej, bo to naprawdę solidny sprzęt i jego największą zaletą jest ta gwarancja, która rzeczywiście działa tak jak oni to opisują, czyli sprawnie i termiany nie są na za pół roku.

Ostatnio mój znajomy przyjechał do mnie z nowym nabytkiem, czyli LG GRAM i generalnie pierwsze wrażenie, że naprawdę waży gram 😄. Laptop 15,6, który waży koło kilograma to naprawdę świetny wynik, do tego ta masa jest bardzo dobrze rozłożona i wydaje się jeszcze lżejszy. Matryca ma śliczne kolory, które nie są przesycone no i mnie ten minimalistyczny design przekonuje, nie wiem, jak będzie z Twoją żoną.

https://www.x-kom.pl/p/639056-notebook-laptop-156-lg-gram-15z90p-i5-11gen-16gb-512-win10-bialy.html

Ktoś wyżej wspominał o Thinkpadzie - fakt są pancerne, ale nie każdemu mogą się spodobać, bo to raczej czarne klocki. Ich plusem jest cena, która świetnie stoi na rynku wtórnym i masa części zamiennych po gwarancji. Mam tutaj na myśli matrycę, zawiasy, plastiki itd.