Skocz do zawartości
_Vip_

Czy palicie papierosy ??

Czy palicie fajki ??  

9 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy palicie fajki ??

    • Tak
      41
    • Nie
      135
    • Juz nie
      22


Rekomendowane odpowiedzi

Eh ludzie ktorzy nie palili nie powinni wypowiadac sie o czyms czego nie znaja - to nie jest sobi e ot tak rzucic :P I tez zdziwienie jak to moze smakowac - za malo wypaliliscie po 3 4 paczce smakuje ! (niestety) tzn moze nawet sama fajka nie smakuje ale jest ci przyjemniej jak zapalisz - szcegolniejak jestes zestresowany to fajeczka rozladowuje napiecie.

Ja nie pale od dwoch lat palilem 2 lata

Rzucanie nie bylo latwe ale nie bylo tez super trudne - moze dlatego ze za krotko palilem. I powiem wam ze nawet dzisiaj w niektorych sytuacjach jak ktos mi zaproponuje fajke to bardzo ciezko jest mi odmowic - po prostu czuje ze chce ja zapalic ciezko jest to opisac - musze sie zmuszac zeby nie zapalic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś ci powiem.

Niemów tak że już byś miał to i tamto.

Nie paliłeś, niewiesz co to znaczy być uzależnionym, więc się nie wypowiadaj. W sumie moge powiedzieć, abyś niekupował sobie nowych ciuchów, sam pomyśl co byś za tękasę kupił, może Athlona64 z mobo i colerkiem.

 

Sam widzisz że takie porównywanie nie ma sęsu.  :evil:

moja matka pali od nmiej wiecej 15 lat z czego ostatnie 5 lat zuca palenie (coraz lepiej idzie)

W sumie moge powiedzieć, abyś niekupował sobie nowych ciuchów, sam pomyśl co byś za tękasę kupił, może Athlona64 z mobo i colerkiem.

mowilem tak matce ale sie nie zgodzila ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

policzcie sobie jak to qpa jest w stanie opanowac czlowieka

zakladajac ze dobry palacz spala dziennie 4 paczki fajek (znam takich co nawet wiecej pala - a rekord pobil kumpel ktory kiedys w dobe spalil caly wagon fajek - tj. 20 paczek)

policzmy

4paczki x 20 (srednio) fajek w kazdej i x 30 bo tyle dni w miesiacu

daje to ~2400 papierosow na miesiac - zakladajac ze palacz jest nalogowy to pali juz od powiedzmy 10 lat

2400 x 12 miechow i x 10 lat = daje to 288 tys fajek w 10 lat!!!!

teraz policzmy jak to sie ma do wagi spalonego tytoniu - zakladajac ze i fajka wazy nawet 1g ( a pewnie wiecej wazy) to 288 000 x 1g = 2880 KG a wiec ~2.8 TONY tytoniu w 10 lat - wyobrazcie sobie ze to wszystko przechodzi przez WASZE pluca palacze.... a teraz troche z innej strony

288 000 fajek : 20 = 14400 paczek papierosow dzielac to na 20 wychodzi nam ile wagonow to jest = 720 wagonow

zakladajac ze kazdy ma 5 cm wysokosci to jest to sterta wagonow wysoka na 36m - czyli wiezowiec  - to juz bez obliczen daje ze przecietny palacz w ciagu 10 lat wypala caly pokoj taki duzy 16m^2 tytoniu czy to nie straszne???????????????/

to taka mala dywagacja

Ja nie pale!!!!! Moja dziewczyna palila ale rzuca i niezle jej idzie :)

zastanowcie sie sami czy warto robic z siebie jeden wielki filtr

aha jeszcze wam policze ile to kosztuje :14400 x 5zl = 72 tys zlotych!!!!!!!!

PS. sorki jak sie machnalem w obliczeniach

dodam jeszcze ze 1 papieros to ok 8min zabrane z zycia. Przeliczajac to wyszlo ze kto tyle pali bedzie zyl 4,5 roku mniej, niz gdyby nie palil, ze o skutkach finansowych nie wspomne. NIE PALE! TYM KTORZY PALA PODZIEKUJEMY!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie doktorze czy jak nie bede palił, pił, latał za kobitkami to bede dluzej zył?

- no tak, ale po co?! :)

 

nie pale wystarczy że moj kumpel palil pzy mnie- byłem biernym palaczem przez jakieś 8 lat, ale sam nigdy nie paliłem.

probowałem z nim rozmawiać o tzw. fajach ale jakoś nie mogłem znaleźć sensownego wytłumaczenia po co jara.

 

do palących czy to rewelacyjny zapaszek ciuszków po imprezkach was tak bierze ze palicie dalej, albo fajeczka zamiast sniadania?

 

jak szyłem rano do szkółki to przechodziłem koło larw(kobiet), które z rana jarały faje- jak coś takiego czuje z rana to zabijalbym bez ostrzerzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak mi sie przypomnialo wracam sobie ze szkoly widze gowniaza siegajacego mi jakos z 10cm powyzej doopy(182cm mam) z papierosem w gebie 8O

rozne zaczy widzialem ale czegos takiego nigdy wczesniej ani puzniej nie widzialem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh ... kumpel kiedys widzial taki motyw :

 

Stoja sobie na chodniku dwa gnojki w wieku tak okolo 9 lat. Jeden z nich ma rowerek. I taka gadka leci:

- Ty... pozycz rowerka.

- Nie.

- Nie badz taki... pozycz.

- Nie.

- Dam ci szluga...

- No dobra.. masz

 

8O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja już nie paliłem 2 miechy( forma 2 etapowego zakładu pierwszy był wytrzymac do 1 paxdziernika to dostane stówe od ojca to sie udało i pale od 1 pażdziernika a 2 czescia zakładu to już z kolezanką było wytrzymac do 12 grudnia (moja 18-stka) i bym dostał bardzo git nagrode ale mi sie nie udało :/ zauje troche ale trudno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

palenie - NIE bo:

- szkoda kasy

- szkoda zdrowia i zycia

- sa prostsze sposoby na radzenie sobie ze stresem

 

palenie - NIE i TAK bo:

 

- pieniądze to nie wszystko.

- zdrowie i zycie jest ulotne.

- prostsze ale nie tak przyjemne.

 

NIE PALE pół roku po 15 latach palenia. Palić nie palić? Nie ważne, cokolwiek i tak będzie dobrze... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie od wczoraj nie pale... ale przyyklem mowic, ze "peta nie rzuca sie nigdy".

Ale nie zapomnij napisać, jak zaczniesz znowu ;]]]

Ja w ciągu ostatnich 11 lat na rzucanie palenia poświęciłem około 5 dni w sumie, i koszmarnie to wspominam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie od wczoraj nie pale... ale przyyklem mowic, ze "peta nie rzuca sie nigdy".

Ale nie zapomnij napisać, jak zaczniesz znowu ;]]]

Ja w ciągu ostatnich 11 lat na rzucanie palenia poświęciłem około 5 dni w sumie, i koszmarnie to wspominam...

Palilem 8 lat, po czym z dnia na dzien rzucilem... na 2.5 roku.

Pozniej zaczalem i rzucilem i tak 3 razy, do przedwczoraj.

Zobaczymy, moze zapale juz dzis, a moze za kilka lat...

 

Zauwazylem, ze wiele zalezy od towarzystwa.

 

Pierwsza podstawowa zasada przy rzucaniu papierosow:

TRZEBA RZUCIC, A NIE PROBOWAC RZUCIC!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Palilem 8 lat, po czym z dnia na dzien rzucilem... na 2.5 roku.

Pozniej zaczalem i rzucilem i tak 3 razy, do przedwczoraj.

Zobaczymy, moze zapale juz dzis, a moze za kilka lat...

 

Zauwazylem, ze wiele zalezy od towarzystwa.

 

Pierwsza podstawowa zasada przy rzucaniu papierosow:

TRZEBA RZUCIC, A NIE PROBOWAC RZUCIC!!!!

Oj racja. Weź tu rzucaj, jak co chwila jakaś menda zapala przy tobie papierosa, albo jeszcze częstuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...