Kaeres Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Maq, ogladalem siebie na kamerce :) Wszystko czarno na bialym. Oczywiscie z tej kamerki tak wyglada jakbym piracil 200 km/h i wyprzedzal na trzeciego - bo naprawde jechalem tak wolno jak nigdy nie jezdze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-=Maq=- Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Maq, ogladalem siebie na kamerce :) Wszystko czarno na bialym. Oczywiscie z tej kamerki tak wyglada jakbym piracil 200 km/h i wyprzedzal na trzeciego - bo naprawde jechalem tak wolno jak nigdy nie jezdze. Uuu to rzeczywiście zonk :) Hmm mam mieszane uczucia - współczuje ponieważ napewno niej est ciekawie i nie jest różowo, ale z drugiej strony jakoś musiałeś zasłuzyć na to :roll: W każdym bądź razie życze Ci , aby ta sprawa wyszła dla Ciebie korzystnie :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubasik Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Maq, ogladalem siebie na kamerce :) Wszystko czarno na bialym. Oczywiscie z tej kamerki tak wyglada jakbym piracil 200 km/h i wyprzedzal na trzeciego - bo naprawde jechalem tak wolno jak nigdy nie jezdze. moze maja zle kodeki i za duzo ramek im wyswietla ?? :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e!Gr00bY Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Mnie narazie punkty się nie trzymają (odpukać). Ponad rok prawko, kilkanaście tysięcy km zrobionych i nic. A wolno nie jeździłem nigdy (12minut z Janek do Radziejowic => niecałe 40km i to Starletką 1.3 :D) Pozdrawiam i zapraszam do szkółki na zbicie paru punktów. Tak czy siak - w koszty wpadłeś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 tak sie akurat sklada, ze bylem w identycznej sytuacji, a przynajmniej bardzo podobnej, skrzyzowanie, ciagla linia, wyprzedzanie, jednakze w moim przypadku dostalem 50 zlotych bez punktow i to w milej atmosferze. Ale trafialem tez na takich sluzbistow. Jezdze oj bardzo dlugo zrobilem kilkaset tysiecy km i w zyciu bym nie powiedzial ze jezdzenie zgodnie z przepisami ma cos wspolnego z bezpieczenstwem czy prawem... Wspolczuje Ci Kaeres, trafiles poprostu na dzieciakow, ktorym popieprzylo sie w glowach, poszli do policji bo pol zycia nimi popychano, nigdzie sie nie nadawali a tu czy sie siedzi czy sie lezy 1500 sie nalezy, na dodatek mozesz sobie jeszcze pojezdzic mondeo z kamerami, masz bron i wladze, oj to raj dla tego typu ludzi, no i idzie taki do policji i wydaje mu sie ze moze robic co mu sie podoba. Na swiecie jest pelno dupkow i w policji niestety tez... Wlasnie na takich trafiles... Oczywiscie powinienes sie odwolywac i masz szanse na zanizenie tej kary - dziwie sie, ze w ogole przyjales ten mandat... Na pewno beda brac pod uwage poprzednie punkty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Jakbym wogole podejrzewal, ze moga tyle pkt wlepic to odrazu bym blagal. Napewno nie byliby takimi ch**** jakbym oficjalnie powiedzial, ze mam juz jakies pkt. Po prostu fajnie sie z nimi gadalo, zjechali z mandatem pienieznym to myslalem, ze te pkt to nawet oleja. Ehh, teraz zrobilbym 100 rzeczy calkiem inaczej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Teraz jest po ptakach. Żadne szkółki nie pomogą !!! Zrobiłeś błąd z tym zatajeniem :( Jedyna szansa to sąd ( W razie czego tracisz od razu :( ), lub unikanie glin ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 No wlasnie mysle o unikaniu palek. Mam inny adres zamieszkania niz zameldowania wiec... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Teraz już nic nie zrobisz (patrzyłeś na ten link, który wcześniej podałem?), sąd to imho nie najlepszy krok - po pierwsze odrazu tracisz proawko, po drugie raczej więcej to cię będze kosztować (kary nie zmniejszy) i tylko smrodu sobie narobisz. Jeśli nie zabrali ci odrazu to teraz możesz tylko czekać i cieszyć się z prawka jak najdłużej, a jeśli zabiorą to ce la vie, jeszcze jeden egzamin (co raczej łatwe nie będze :? ). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
snooki Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 ...a co to za problem jak ci zabiorą???? ....mało to osób bez prawka pomyka ??? :? ...a swoja droga to oni by na miejscu sprawdzili czy masz juz jakies punkty na koncie i jak by co to by zabrali prawko od razu ......więc moze juz nie masz tych 11 punktów :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiAłY Opublikowano 4 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2003 To widze Kaeres, że teraz prawie równo prawko będziemy zdawać ; (joke) no offence ;). Współczuje ci stary, mam nadzieje, że mnie takie <span style="color:red;">[ciach!]</span>e nie zatrzymają nigdy. Zrobiłeś źle, że ich nie błagałeś, ale z drugiej strony skąd mogłeś wiedzieć, że ci dadzą ąz tyle. Łącze się w bólach azem z tobą. PS: Możesz napisać ile lat masz prawko??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 5 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2003 Prawko mam od 9 lat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 5 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2003 aaa to ty stary rocznik jestes ;) JA i tak nie bardzo rozumiem czemu nie byłes świadom tego ze masz juz tyle punktów na koncie i mimo to tak szarzowałes na jezdni! ;) No ale zawsze trzeba być dobrej mysli ! :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dexiak Opublikowano 5 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2003 Uszy do gory, narazie siedz cicho i nie przypominaj sie , chyba ze jestes wzorowy obywatel i sam odniesiesz prawko :) .. ale zanim chlopaki dojda do tego ile masz pkt w "systemie" to zawsze troche trwa... jak sie sam przypomnisz to lecisz od szczalu.. a tak.. kto wie, moze sie usra pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 5 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2003 Kaeres, widzę, że nikt tutaj nie był w takiej sytuacji jak Ty... ale ja akurat byłem i Ci opowiem po krótce jak to wygląda. Jak już sie doliczą tych Twoich punktów (może to trochę potrwać) to: 1. Przychodzi list z Policji, że masz tyle i tyle punktów, wszczęli postępowanie o odebranie prawa jazdy i przesłali dokumentację do Urzędu Miasta. 2. Po jakimś (krótkim) czasie przychodzi pismo z Urzędu Miasta, że dostali zawiadomienie i musisz w ciągu 7 (?) dni przyjść do pokoju takiego i takiego i oddać prawo jazdy (jak sam nie oddasz to pierwszy napotkany patrol Policji Ci zabierze). 3. Idziesz do Ośrodka Egzaminowania Kierowców, płacisz za egzamin i zdajesz w pierwszym wolnym terminie. Koniecznie wykup sobie przynajmniej 1,5-2 godziny jazdy u instruktora . Codzienna jazda jest zupełnie inna niż jazda na egzaminie ;) Zresztą teraz są inne manewry niż 9 lat temu (zdawałem w podobnym okresie jak Ty) - jest łatwiej ale trzeba potrenować. Jazda po mieście też wymaga szczególnych umiejętności ;) Trzeba będzie na tą chwilę zapomniec o swoich przyzwyczajeniach. Mi instruktor powiedział, że jest baaaaardzo ciężko zdać "punktowcom", na moje pytanie "Dlaczego?" powiedział - "Jakaś kara musi być" :evil: Mi się jednak udało zdać drugi raz prawo jazdy za pierwszym razem :) Nie martw się, że np. niektórzy zaraz po kursie mają termin egzaminu za 3 tygodnie, miesiąc czy dalej. "Punktowcy" i inni alkoholicy stanowią odrębną, specjalną ;) grupę i oni mają wolny termin zawsze wcześniej ;) Po zdaniu egzaminu kwestia 3 dni (popędzenie urzędników) i już możesz odebrać swoje prawo jazdy i masz czyste konto. U mnie wyglądało to tak: - jazda z nieważnym prawkiem - tydzień - jazda bez prawka w ogóle - 1,5 tygodnia - koszt - ok. 150 zł - egzamin, książka i 1,5 godziny jazdy Czyli w sumie koszta "niewielkie". Nic się nie bój, czekaj na pisma, nie dawaj się złapać Policji (żeby Ci nie kazali zostawiać auta gdzieś w środku miasta). Powodzenia i pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 5 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2003 http://www.vwgolf.bestnet.pl/tunpor.html Dział porady. Wszystko pięknie wyjaśnione Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jelen Opublikowano 29 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2003 (12minut z Janek do Radziejowic => niecałe 40km i to Starletką 1.3 :D)Znaczy chodzi ci o jakis scigacz zwany starletka o pojemnosci 1300cm?? bo watpie zebys Toyota starlet popierdalał 200km/h przez 40km jeszcze pewno nie jeden zakret i polska droga... Cos robisz przechwałki albo sie pomyliles. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghazi Opublikowano 29 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2003 eh.. Ja ze starszym jechałem 130 a ograniczenie było do 70 jeszcze cienikigo na podwójnej sie wyprzedziło a tu smerfy :D Dostali 100zł do specjalnego pojemniczka (mieli w radiowozie) i puścili zycząc szerokiej dorgi :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2003 Hmmm... szczere wspolczucia. Z tego co napisales wcale nie bylo tak zle... no ale pewnie konczyli zmiane i trzeba bylo sie wykazac. Ale to juz sie stalo, wiec nie ma co gdybac. Jak juz jeden kolega zauwazyl, warto przejechac sie Puntem/Lanosem po placu. 9 lat temu to chyba jeszcze 126p meczylo ludzi. Egzaminu teoretycznego tez nie olewaj, bo niektore pytania sa naprawde z kosmosu dla kogos kto nie rozwiazal choc jednego testu. Nie wiem moze jeszcze za wczesnie na rady co do placu ale pamietaj o korektach (!) i nie pchaj sie na sile. A na miescie to po Bozemu: zielona strzalka i czerwone swiatlo = stop :) W swojej 2 letniej karierze spotkalem sie na drodze z garstka ludzi ktora tego przestrzega... Pewnie miasto juz znasz na wylot wiec chyba nie bedzie tak zle. Powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 30 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2003 eh.. Ja ze starszym jechałem 130 a ograniczenie było do 70 jeszcze cienikigo na podwójnej sie wyprzedziło a tu smerfy :D Dostali 100zł do specjalnego pojemniczka (mieli w radiowozie) i puścili zycząc szerokiej dorgi :):x :evil: Naprawdę, nie ma się czym chwalić :x :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 30 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2003 Mojego ojca ostatnio złapali jak jechał 123 na trasie Warszawa-Gdańs. Mieli mu dać punkty karne i 300zł ale pogadali sobie(mili policjanci byli) i skończyło się na 100zł i pozdrowieniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnz Opublikowano 30 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2003 Jakbym wogole podejrzewal, ze moga tyle pkt wlepic to odrazu bym blagal. Napewno nie byliby takimi ch**** jakbym oficjalnie powiedzial, ze mam juz jakies pkt. Po prostu fajnie sie z nimi gadalo, zjechali z mandatem pienieznym to myslalem, ze te pkt to nawet oleja. Ehh, teraz zrobilbym 100 rzeczy calkiem inaczej. i tu zes se sam narobil ... prawko mam od 5 lat i ilekroc zdarzylo mi sie dostac mandat systuacja sie powtarzala - zjedziesz z kasa w dol na teksty o biednym studencie to punktami dowala bo musi byc jakas kara - stad moze az 16 ich dostales ... Slowa: "dobrze, ale za to punkciki beda" slyszalem juz pare razy - jednak nigdy w jednym czasie i na szczescie nie przebilem nigdy licznika :) teraz mam zamrozone 11 punktow ale za 3 miesiace bedzie juz 6 tylko :P wszpolczuje ci jednak straty ... :? - egzamin dla punktowcow i alkoholikow jest podobno przewalony ... no ale ktos tu zdal za 1 razem, wiec glowa do gory 8) . Ja skolei spotkalem sie z opinia ze szybciej i TANIEJ kupic prawko takim jak ty bo moze sie zdarzyc ze bedziesz zdawal w nieskonczonosc ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 30 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2003 Hehe, kupic ? Ile takie cos kosztuje ?? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnz Opublikowano 30 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2003 nie wiem ale moge sie dowiedziec :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 30 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2003 Hehe, kupic ? Ile takie cos kosztuje ?? :) Warezem powiało :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 No i dostalem pisemnko wlasnie przed chwila. Pisemko z STAROSTWA POWIATOWEGO, ze Wydzial Komunikacji Starostwa Powiatowego wszczal postepowanie administracyjne. Cos czekac na liscik wzywajacy do oddania prawka :( Zglaszac sie na egzamin moge dopiero po oddaniu prawka czy juz ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnz Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 heh 2 miechy ... jak "potrzeba" to nagle nie ma balaganu na policyjnych biurkach :? wspolczuje kaeres i zycze zdania za pierwszym razem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 moim zdaniem punktow karnych nie dostaje sie za nic i tak patrzac na moich kumpli itd to punkty karne(te w wiekszej ilosci) dostawaly osoby ktore nie umialy jezdzic na tyle bezpiecznie zeby nie zagrazac zycia innym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 No prawie zabilem 8 osob. Dobrze, ze mnie powstrzymuja przed jazda. A naje**** to smykam sie samochodem nonstop. P.S. Dowiedzialem sie, ze jak oddam prawko to zanim cos tam nabierze prawa to czekam 2 tygodnie potem na termin egzaminu 2 tyg. Wiec jak zdalbym przy wielkim szczesciu za pierwszym razem to minimum miesiac to bedzie trwalo. A do pracy trza jezdzic :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 Coś nie tak Kaeres. Ja z tego co pamiętam to umówiłem się na egzamin jeszcze przed oddaniem prawka. Cała moja jazda "nielegalna" ;) trwała może 2, mooooże 3 tygodnie, z czego tydzień na prawku praktycznie nieważnym. Nie żebym Cię namawiał do złego, ale jak oddasz prawko to: 1. Jeździj naprawdę spokojnie - nie rzucaj się w oczy. 2. Jeździj TYLKO do pracy - żadnych spraw, żadnych dziewczyn czy znajomych. 3. Nie rób nerwowych ruchów jak widzisz policję. Mi się tak udało i jakoś przetrwałem. PS Raz jechałem rano bez prawka do pracy. Zawsze się spóźniam, ale wtedy jechałe duużo wcześniej. Akurat na głównej rozkładali taką blokadę na 1 pas - zatrzymywali wszystkich - sprawdzali promille i dokumenty. Gdybym jechał tak z pół godziny później ciężko by było... PS2 Może ktoś się śmiać z moich rad, ale w moim przypadku naprawdę poskutkowały... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...