Kaeres Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 Na jakiej zasadzie ustaliles termin egzaminu ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 Kurde padł na chwilę Tweak chyba i całego mojego posta wj...ło :evil: Nie pamiętam jaki musiałem mieć przy sobie dokument, ale pojechałem i się po prostu zapisałem. Nie wiem nawet, czy oni po prostu nie mieli mnie już na liście. Pamiętam, że następny wolny termin był za 3 tygodnie, ale, że "punkciarze" i "pijoki" ;) mają osobną grupę egzaminacyjną to egzamin miałem po paru dniach. POWODZENIA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilobajt Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 To jak se jesz odzyskasz prawko to se zaluz CB radio ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 Dowiedzialem sie rowniez, ze trzeba zdawac egzamin teoretyczny :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 Dowiedzialem sie rowniez, ze trzeba zdawac egzamin teoretyczny :/ Heh, no oczywiście, że tak! PS Kiedyś zdawało się tylko teoretyczny, ale ja już się nie załapałem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 Punkciki, ach te kochane punkciki... komu one nie spedzaja snu z powiek? :) Ja, odpukac, od ok 40.000km nie zalapalem ani jednego, a jezdze autem, ktore po prostu nie chce pomykac wolniej niz 100km/h ;) i co ja biedny moge na to poradzic? Kaeres, Powodzenia na egzaminie, a teraz to faktycznie stosuj sie do rad Krootkiego- jezdzij "cichociemno", gdzie 60 tam jedz 65, bez sztucznosci itp. a Cie nie zatrzymaja i bedzie dobrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 Punkciki, ach te kochane punkciki... komu one nie spedzaja snu z powiek? :) Ja, odpukac, od ok 40.000km nie zalapalem ani jednego, a jezdze autem, ktore po prostu nie chce pomykac wolniej niz 100km/h ;) i co ja biedny moge na to poradzic Co V6 to V6 8) :twisted: :wink: Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 Co V6 to V6 8) :twisted: :wink: Pozdro. Bingo 8) A ze i zawiasy (eibach) zmienione to wiecie- rozumiecie :wink: tym sie nie da jezdzic po bozemu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 Hehe, taki właśnie mnie kiedyś złapał na obwodnicy z kamerką :) Tylko, że wiśniowy był :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2003 heh jezdzenie bez prawka tez mam opanowane i wyrobilo to we mnie wczesne spostrzeganie pal na horyzoncie:] prawda jest taka ze nawet jesli wolno jezdzisz czy tam spokojnie to i tak jak nie maja co robic to sie przypieprza. A z moich rad to moze to zabrzmi glupio jesli wygladasz mlodo i jestes lysy to zawsze jezdzil w czapce;] nie lubia mlodych lysych bo kojarzy sie to z dresem=mozna sie przy<span style="color:red;">[ciach!]</span>lic i dojebac mu mandat za maly bieznik w oponach. ale jezdzenie bez prawka odradzam(moze kiedys mozna bylo) ale teraz(przynajmniej w szczecinie) strasznie duzo policjantow sie zrobilo( i dobrze!!!). Ogolnie pomecz sie przez miech srodkami komunikacji miejskiej(jesli masz taki dostep) i przebolej to. Bo chyba niechcesz 5000zl i odroczenie prawka do jakiegos tam roku zycia. btw co do wykupienia jazd to tylko w panstwowym PZMocie. A i popytaj sie znajomych moze ktos ma jakies w tyki u egzaminatorow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 Jazdy wypupie se u znajomego. Powiedzcie mi tylko czy starajac sie o termin egzaminu musze czekac do czasu oddania prawka czy moge wczesniej ? Najbardziej zalezaloby mi na zalatwieniu prawka zanim dostane powiadomienie ze Starostwa Powiatowego. Moge ryzykowac przez jakis czas jazde bez prawka ale nie z miesiac lub wiecej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 Dzieki MK za odrobine otuchy. Myslisz, ze najlepiej byloby sie odwolac do sadu o zlagodzenie tej kary punktowej ? A moze jak sie zglosze sam to odrazu mi zabiora prawko ? Ten znajomek-policjant mojego kumpla powiedzial, ze nie ma juz odwolania i nie mozna juz nic cofnac. Bede sie musial zapytac znajomego prawnika. czesc ja niedanwo dostalem mandat 500zł temat jest na oslej, za jazde rowerem, przyjolem go niestety, na drugi dzien sie odwołałem... (odwolujesz sie do sadu grodzkiego, a nie np do komendanta komisariatu z ktorego byli ci palanci co Cie zatrzymali). po tygodniu od mojego odwolania dostalem pismo z sadu ze sie zapoznali z notatką policyjna dotyczaca moich wyroczen i ze z niej wynika ze jestem winny zarzucanych mi czynow i moje odwolanie zostaje odrzucone, i ze juz nie przysluguje mi odwołanie.... nawet nie bylem wzywany do sadu na wyjasnienia pozniej udalo mi sie rozmawiac z prawnikiem i on mi powiedzial ze w momencie przyjecia mandatu, juz jest raczej po sprawie :(, dobrze by było zebys piszac odwolanie poprosil sad oto zebys w postepowaniu mogl wystapic jako jedna ze stron... masz mała szanse- te 10 miesiecy, ja bym sie odwolywal ciagle zeby grac na czas... nie wiem co moglbym CI jescze poradzic..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 heh stary tez nie przyjol mandatu i odwolal sie do sadu grockiego wynik byl taki ze podczas calej sprawy policjanci nie majac dowodu za popelniony czyn(zapis z kamery) oskarzyli go o inna rzecz. Stary nie majac swiadokow przegral sprawe i jest w plecy 500zl. Z policja nie wygrasz poprostu to jest mafia i tyle:D chociaz mowie tak: drogowce chwdp(najwieksze pacany w policji przewaznie mlodzi i sie woza jak 102), prewencja musi byc i ich popieram. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 Raz nie przyjalem mandatu i wygralem sprawe. Ale to inna historia. Teraz mam nauczke. Jak juz zdam ponownie egzamin (daj BOG) to bede wozil przy sobie zawsze troche kasy na lapowke. Mam w d*** te mandaty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 czemu jest "były_orthodox_Kaeres" zamiast samego KAERES??? "szybko" sie uwineli z tym prawkiem ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 25 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2003 No i zdalem znow za pierwszym razem :) A teraz nieco faktow a nie mitow. Nie wiem czy sie zmienily przepisy ale jest luzno ze hej. Wszystko od poczatku dla tych, ktorym sie to moze przydac. 1. Przekroczylem 24 pkt. 2. Czekalem 2 miesiace na reakcje w postaci wyslania przez Komendanta Polocji w Katowicach (akurat mieszkam w woj. śląskim) notki do Starostwa Powiatowego w moim miescie. Dostalem liscik, ze zostalo wszczete postepowanie i ze poszlo wszystko do Starostwa. 3. Starostwo Powiatowe w moim miescie przyslalo mi po jakis 2 tygodniach 2 dokumenty. Decyzje o skierowanie mnie na ponowny egzamin sprawdzajacy moje umiejetnosci w zakresie kategorii B oraz stricte skierowanie na ten egzamin. NIE ZE MAM ISC I IM ODDAC PRAWKO !!! 4. Napisane w tym lisciku ze Starostwa bylo mniej wiecej tak: Jaka jest decyzja - ze wysylaja na ezgamin sprawdzajacy. Uzasadnienie - ze na znak Komendanta oni (czyt. Starostwo...) iz przkroczylem w ciagu roku 24 pkt. to jestem zobowiazany do zdawania ponownie egz. 5. Ze skierowaniem poszedlem sobie do Osrodka Szkolenia i Egzaminowania kierowcow w obrebie swojego wojewodztwa. Zaplacilem 94 pln za egz. teoretyczny i praktyczny + 4,5 pln za operacje w kasie :) 6. Przedstawilem w drugim okienku to skierowanie wraz z oplata i ustalili mi termin za okolo 10 dni 7. Dostalem potwierdzenie na karteczce. Dzieki niej wiedzialem ktorego dnia mam egzamin, o ktorej godzinie, w jakiej sali teoria, itp. 8. Przyjechalem na egzamin i zdalem jako jedyny ze zdajacych. Koles dobrze wiedzial, ze jestem "punktowiczem" wiec takie pindolenie, ze uwalaja mozna miedzy bajki. Jak sie umie jezdzic i nie robi sie bledow to nic Ci nie moze zrobic chocby nie wiem jakim gnojkiem byl. Pisze nieskromnie ale taka jest prawda. Jak widzialem co inne osoby robily z tymi Punciokami to wywalilbym odrazu a koles jeszcze dawal iles tam szans. Dlatego pogrubilem te "10 dni" bo sie okazuje, ze mialem 2 MIESIACE na zalatwienie wszystkiego. Wiec podsumowanie jest nastepujace. Nie jest tak zle jak ludzie korbe nakrecaja i plotkuja. Dzieki za udzial w rozmowie, w pomocy oraz dzieki za opierdziel od niektorych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 25 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2003 No to gratuluję. W sumie nie wiem czy to do mnie ale ja nie "nakręcałem korby i nie plotkowałem" ;) Po prostu to przeżyłem i tak było jak opisałem ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 25 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2003 Gratuluję :) troche było ot niepotrzebne ale i tak dużo za to wszystko nie zapłaciłes poza brakiem prawka przez 2 miechy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 27 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2003 Nie mialem odebranego prawka. Jacek czytaj uwazniej :) Krootki, nie mialem na mysli Ciebie. Ty to przezyles wiec nie mam podstaw Ci nie wierzyc. Kilka bylo odpowiedzi od ludzi, ktorzy nigdy tego nie przezyli. No ale juz teraz wiadomo co i jak. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 27 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2003 Co do punkcików to w sobote jechałem z ojcem spokojnie po wawie i nas niebiescy zatrzymali. Przekroczenie było coś koło 48km/h i jeszcze się przyczepili do świateł, że mieliśmy wyłączaone ale wyjechaliśmy co dopiero z myjni więc policjant dał tylko punkty za prędkosć. Co ciekawe 1 minute po nas zatrzymali Porsche 911 takie ze 2 generacje do tyłu i kierowca mógł się tylko uśmiechnąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaZi Opublikowano 27 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2003 bosh co za lolki niektórzy :] to ze jechal szybko nie znaczy ze nie umie jeździć !! Takie myslenie mnie po prostu dobija :P tylko mi nie mowcie ze wy wszyscy jezdzicie wg ograniczen :P Chlopak mial po prostu 2 razy pecha i tyle a kazdy moze miec takiego ZONKA kiedyś... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 27 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2003 bosh co za lolki niektórzy :] to ze jechal szybko nie znaczy ze nie umie jeździć !! Takie myslenie mnie po prostu dobija :P tylko mi nie mowcie ze wy wszyscy jezdzicie wg ograniczen :P Chlopak mial po prostu 2 razy pecha i tyle a kazdy moze miec takiego ZONKA kiedyś... Dokładnie. Jak jest czym i gdzie... To aż żal nie przycisnąć :). A czy jazda po pustej drodze 150 km/h zamiast 60/70 to taka tragedia ? Wiem, że to niezgodne z przepisami ;) Jednak dobre auta rozpędzają się szybko do takich predkości i potrafią skutecznie ją wytracić ;) Zmierzam do tego, że niestety Policja często nie patrzy obiektywnie na wykroczenie. 150 w centrum miasta, a na obrzeżach to zupełnie odmienne sytuacje. A mandat często jest taki sam... Pomimo możliwości ocenienia "stopnia szkodliwości czynu" często człowiek jest szufladkowany :( A prawko można stracić w 15 minut... wystarczy mieć pecha :( Kaeres gratuluje :twisted: Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
firefl00d Opublikowano 27 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2003 Zmierzam do tego, że niestety Policja często nie patrzy obiektywnie na wykroczenie. 150 w centrum miasta, a na obrzeżach to zupełnie odmienne sytuacje. A mandat często jest taki sam... Pomimo możliwości ocenienia "stopnia szkodliwości czynu" często człowiek jest szufladkowany :( Sam mam prawko od 2 lat i wiem ,że czasami znaki u nas są bezpodstawne, ale co zrobisz. Przecież niebiescy nie mogę (no dobra czasami) odpuścić jak jedziesz 150 km/h zamiast dozwolonych np. 100 km/h. A czy masz 100ps albo 300ps nie ma tu najmniejszego znaczenia. Powinny być u nas w kraju tory wyścigowe z możliwością "wyszalenia się" za opłatą. A tak przy okazji to w Trójmieście niebiescy kupili 25 fotoradarów z czego 23 są mocowane na stałe, a 2 są mobilne (!). Jeden stoi przy obwodnicy w stronę Gdyni około 1 km przed Tesco. Więc uważajcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 27 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2003 Zmierzam do tego, że niestety Policja często nie patrzy obiektywnie na wykroczenie. 150 w centrum miasta, a na obrzeżach to zupełnie odmienne sytuacje. A mandat często jest taki sam... Pomimo możliwości ocenienia "stopnia szkodliwości czynu" często człowiek jest szufladkowany :( Sam mam prawko od 2 lat i wiem ,że czasami znaki u nas są bezpodstawne, ale co zrobisz. Przecież niebiescy nie mogę (no dobra czasami) odpuścić jak jedziesz 150 km/h zamiast dozwolonych np. 100 km/h. A czy masz 100ps albo 300ps nie ma tu najmniejszego znaczenia. Powinny być u nas w kraju tory wyścigowe z możliwością "wyszalenia się" za opłatą. A tak przy okazji to w Trójmieście niebiescy kupili 25 fotoradarów z czego 23 są mocowane na stałe, a 2 są mobilne (!). Jeden stoi przy obwodnicy w stronę Gdyni około 1 km przed Tesco. Więc uważajcie. Tak, masz rację. Znaki to czasem szkoda gadać :( A co do radarów, to trzeba uważać. Droga sprawa :( Tylko Policja woli "szybki" zysk i zamiast pilnować tam, gdzie jest niebezpiecznie... Woli stać tam, gdzie wie, że ludzie jeżdżą szybciej. Aczkolwiek w drugim przypadku można jechać sporo szybciej - bezpiecznie. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 28 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2003 A tak przy okazji to w Trójmieście niebiescy kupili 25 fotoradarów z czego 23 są mocowane na stałe, a 2 są mobilne (!). Jeden stoi przy obwodnicy w stronę Gdyni około 1 km przed Tesco. Więc uważajcie. Nie ma się czego obawiać. Przed fotoradarami jest pełno znaków ostrzegawczych o kontroli prędkości i naprawdę trzeba być ślepym albo wybitnie głupim, żeby dać się sfotografować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 28 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2003 IMO nie powinno byc takich znakow. W olsztynie jest 5 czy 6 wideoradarow i nie ma znakow ostrzegawczych, a dodatkowo sa one taraz obracane i nie wiesz czy obserwuja twoj pas czy tez ten drugi. I o to chodzi przy zastosowaniu tych urzadzen. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumun_666 Opublikowano 28 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2003 JA nie mam żadnych pkt. bo nie mam prawka :twisted: ale jakbym mial prawko to na pewno jak bym mial pecha mialbym i pkt. jak juz wspomniałem w innym poście to b. dobrze umiem prowadzić saqmochód mimo ze mam 14 lat... (od dziecka) prowadziłem nawet TIR'a :twsited: ale mniejsza... po prostu uważaj... ja współczuje, bo ja bym bez samochodu długo nie pożył ... PS. mój wujek ma 2 prawajazdy an 2 nazwiska :D i 2 tablice rejestracyjne na jeden samochód :D (nie, nie takie obrotowe jak miał Dżejms Bond :wink: ) 3maj sie, i nie załamuj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 28 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2003 wunat, jak sie znajdziesz w takiej sytuacji to sobie przypomnisz co napisales. Zycze Ci bo to niezle uczucie.nie tlumacz sie,poprostu za bardzo sie czasami spieszysz i sa tego skutki...zwolnij glowa Ci nie spadnie z tego powodu..... 8) w koncu ktos po jakiegos h***ja wymyslil te punkty nie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
firefl00d Opublikowano 28 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2003 Nie ma się czego obawiać. Przed fotoradarami jest pełno znaków ostrzegawczych o kontroli prędkości i naprawdę trzeba być ślepym albo wybitnie głupim, żeby dać się sfotografować. Ja tam się tych radarów mocowanych na stałe to nie boję - są znaki. Czego się boję to te mobilne, które niebiescy ustawiają gdzie im to właśnie odpowiada. Parę miesięcy temu postawili taki na Jaśkowej i ustawili limit kiedy radar będzie robił fotki 80 km/h, czyli o 30 km/h więcej niż jest to dozwolone - bardzo tolerancyjne. Każdy mandat kosztował min. 350 zł i 6 pkt. Radar dostał strasznej fazy i robił ok. 250 fotek na godzinę ! :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 28 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2003 Nie ma się czego obawiać. Przed fotoradarami jest pełno znaków ostrzegawczych o kontroli prędkości i naprawdę trzeba być ślepym albo wybitnie głupim, żeby dać się sfotografować. Ja tam się tych radarów mocowanych na stałe to nie boję - są znaki. Czego się boję to te mobilne, które niebiescy ustawiają gdzie im to właśnie odpowiada. Parę miesięcy temu postawili taki na Jaśkowej i ustawili limit kiedy radar będzie robił fotki 80 km/h, czyli o 30 km/h więcej niż jest to dozwolone - bardzo tolerancyjne. Każdy mandat kosztował min. 350 zł i 6 pkt. Radar dostał strasznej fazy i robił ok. 250 fotek na godzinę ! :) Na jaśkowej... ? 8O :o 8O Ludzie normalnie jeżdżą tam wolno :roll: Raz jechałem tam 120... :o Jako pasażer :wink: Zwykle to 60/75 max. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...