Szukam taniego zasilacza minimum 350W do starego komputera

[Gość ppd]

Intel G4600, MSI B250M, 2x 8GB DDR4, GTX 1060 3GB, 1x HDD - pewnie około 220-250W w pełnym obciążeniu.

Używałem FSP-350GLN(80) 350W i wszystko dobrze przez lata działało ale ostatnio podczas włączania komputera czasem się monitor i USB(myszka) i PS2(klawiatura) nie włącza - muszę restartować kilka razy żeby wszystko weszło. 15-letni zasilacz w środku wygląda jak nowy ale nie mam miernika żeby sprawdzić napięcia. Podejrzewam mocno wyczerpane luty z tym że nie mam jak tego sprawdzić/naprawić.

Zatem przychodzi mi kupić następny zasilacz do tego komputera, gdzieś tak 350-500W, tylko nie wiem jaki a w koszta wchodzić nie będę. Budżet powiedzmy do 100zł a najlepiej mniej niż połowę tego. Wątpię żebym znalazł jakiś nowy zasilacz w tej cenie, na allegro/olx/itp. jest mnóstwo zasilaczy używanych tylko że zdecydowana większość to modele po 10 lat+ i zaraz mogą mieć podobne problemy do mojego obecnego Fortrona.

Z ciekawostek mogę kupić Seasonica G360W Gold za 60zł, podobno w nowej technologii z konwerterem DC-DC, tylko nie wiem czy jest sens jak jakieś tańsze 450W mam od 30-40zł.

P.S. Jak ktoś z forum z Warszawy lub okolic chce się pozbyć sprawnego zasilacza to też chętnie rozważę propozycję, najlepiej z odbiorem osobistym.

Edytowane 21 Grudnia 2022 przez ppd

[Funky_Panda]

42 minuty temu, ppd napisał(a):

Z ciekawostek mogę kupić Seasonica G360W Gold za 60zł, podobno w nowej technologii z konwerterem DC-DC, tylko nie wiem czy jest sens jak jakieś tańsze 450W mam od 30-40zł.

Jeśli wiesz że nie jest zajechany to za takie pieniądze ja bym brał. Miałem kiedyś przez 3 lata zestaw na na delikatnie podkręconym i5 3570k i GTX 960 (później wymienionym na GTX 1060 6GB) z zasilaczem super flower 300W 80+bronze ale był jakiś wadliwy i dostałem darmowy upgrade do innego modelu też super flower 350W 80+gold. Zestaw realnie pobierał pod obciążeniem 216W (system raportował 230W ale kiedyś z nudów zmierzyłem) na tym 350W śmigało bez najmniejszych problemów.

[Gość ppd]

Kupiłem tego Seasonica, podłączyłem, przez dwa dnia działał jak należy a trzeciego dnia objawy takie same jak z Fortronem. Włącza płytę główną ale nie włącza procesora.

Pobawiłem się miernikiem i wyszło że PWR_OK zasilacza dostaje około 0.6W zamiast potrzebnych 5V. Podłączyłem duży mocny wiatrak na 12V i o dziwo zasilacz się normalnie włączył i przeszedł PWR_OK na 5.04V. Po odłączeniu wiatraka 5.04V na PWR_OK się normalnie utrzymywało. Wstawał nawet jak łączyłem wiatrak na 7V. Z podłączonym CD-ROMem i małym wiatrakiem na 12V(0.25A) wstawać już nie chciał. Ponieważ wszystkie inne napięcia były bardzo dobre podłączyłem zasilacz do komputera i odpaliłem przy pomocy wiatraka na 12V. Oczywiście pobawiłem się testując napięcia przy Prime95, Furmarku itp. i wszystkie wyglądały bardzo dobrze, praktycznie żadnych odchyleń powyżej 1%, komputer tak działał jeden dzień. Dnia następnego Seasonic już wstać nie chciał, nawet z podłączonym wiatrakiem 12V - na PWR_OK ciągle 0.6V. Rozebrałem zasilacz ale powierzchownie nie znalazłem niczego dziwnego, żadnych przepaleń czy dziwnych kondensatorów. Jedna ścieżka na PCB była nadszarpnięta ale miernik pokazał że sygnał jest ciągły a zakładam że w takim stanie wyszedł z fabryki bo do otwarcia zrywałem plomby. Do tego w okolicach głównego transformatora VEF20FB11, na PCB od strony lutów były śladowe ilości jakiejś mazi, ale wątpię żeby to był sam transformator bo przy jego uszkodzeniu zasilacz na pewno by nie wstał. Nie chciało mi się dalej grzebać w zasilaczu ani testować wszystkich pinów po kolei ale to co przetestowałem dawało prawidłowe wyniki.

Wychodzi mi na to że moja płyta głowna jest zdolna do uszkadzania zasilaczy co objawia się brakiem poprawnego napięcia na PWR_OK. Jak testowałem stary zasilacz noname który prawdopodobnie miał pod PWR_OK podpięte normalne 5V to wszystko działało jak należy. Fortron dostawał zawałów ale jakoś z nich wychodził. A Seasonic zdechł.

Ponieważ ten Seasonic, poza PWR_OK, tak na prawdę działa bardzo dobrze to się zastanawiam czy jest sens naprawy. Jak ktoś zna kogoś kto mógłby to sprawdzić albo jakiś zaufany serwis w Warszawie bądź okolicach który by się tego podjął to chętnie skorzystam. Względnie się zastanawiam czy może zamiast naprawiać nie przekierować normalnego 5V do PWR_OK, ale tutaj też bym wolał żeby ktoś to zrobił za mnie. Oczywiście nie za darmo 😉

I tak przy okazji, w międzyczasie o dziwo Fortron sam z siebie zmartwychwstał i działa jak należy, używam go obecnie bez żadnych problemów. W stanie pozawałowym leżał przez tydzień wyłączony po czym wstał. Może to przez to że kondensatory się opróżniły?

Edytowane 6 Stycznia 2023 przez ppd