Maly problem - chyba prawny - prosze o jakas rade...

[Younior]

Witam, mam pewniem maly problem i moze ktos z was moze mi pomoc dac jakas rade. PRoblem wyglada nastepujaco:

 

jakies 4 tyg. temu kupilem w siriusie plyte glowna, abita nf7 (ale jak juz dostalem pacze okazalo sie ze to rev 1.0 itd.) wiec zapytalem czy moge wymienic plyte na inna, odpisali mi ze moge wiec wybralem plyte fic'a au13-f, wyslalem abita w czwartek, dotarl we wtorek, potem czekalem az do nastepnego wtorku az dostane moja plyte, jak juz ja wreszcie dostalem to sie troszke zdzwili z dwoch powodow - po pierwsze: w momencie gdy wyslalem paczke i prowadzilem rozmowy z osoba z siriusa abit kosztowal 399zl a ten fic 401zl wiec myslalem ze doplace 2zl + wysylka, lecz okazalalo sie ze plyta w miedzy czasie zdrozala i kosztowala 419zl i musialem zaplacic wiecej. Drugie zdziwienie nastapilo w momencie otworzenia pudelka okazalo sie ze plyta jaka dostalem to au13-fs czyli drozsza ktora kosztuje 467, stwierdzilem ze dostalem ja bo musialem tyle czekac albo dlatego ze koszt wysylki abita + cena jaka zaplacilem za fica byla zblizona do tej ceny. Lecz dzisiaj dostalem z siriusa takiego oto maila:

Witam.Nastapiła pomyłka w wysyłce do pani płyty głównej, otrzymała pani:FIC AU13-SF nForce2 SocketA DualDDR SerialATA Sound 6ch. USB 2.0 FireWire LAN ATX  467 zł natomias miała pani otrzymać FIC AU13-F nForce2 SocketA DualDDR Sound 6ch. USB 2.0 FireWire LAN ATX  418 zł róznica międz tymi płytami to 60zł. Propozycaj nasza jest tak: Albo dopłata w wysokości 60zł lub proszę odesłać do nas płytę a my wyślemy poprawną.

nie sugerujcie sie slowem pani bo to na moja mame, ale chodzi mi o to ze:

* 467 -(minus) 418 w zaden sposob nie wynosi 60zl

* nie chce im znowu wysylac plyty poniewaz nie chce czekac koljnych 2 tyg (jak poprzednio)

* stracilem juz za duzo czasu na te klupoty

* pomylka (bo tak to zostalo nawazne) nastapila nie z mojej winy i nie widze powodu dla ktorego ja mam jeszcze narazac sie na jakie kolwiek koszty (wiecie wysylka itd, do tego czasami robie www i moze by sie akurat cos trafilo a nie mial bym komputera przez ten czas - malo prawdopodobne ale zawsze)

Pewnie znalazl bym jeszcze kilka aspektow ktore mnie irytuja w tej sytuacji ale nie bede juz pisal. Prosze was tylko o jakas rade, porade - moze prawna? - na ten temat co mam zrobic, jakie mam w tej sytuacji prawa itd.

Z gory dzieki za odpowiedzi!

 

Pozdro.

[lukasrz]

Powiedz ze niebędziesz czekał kolejne 2tygodznie z czyjejś winy bo komputer ci jest potrzebny,niech oni ci najpierw przyślą dobrą płyte a wtedy ty im wyślesz tą co masz ,moze na to pujdą.

[ahu]

Ja bym ich olal, rownie dobrze mogles to kupywac dla kogos, nie masz z nim kontaktu i za kogos nie bedziesz placil. Ich wina - ich sprawa. Na policje za 60zl. nie pojda. Zawsze mozesz mowic ze nie odczytales e-maila.

[Lisek^]

Ja bym z nimi nie zaczynał, po co mieć później jakieś problemy większe na głowie. Chyba że istnieje jakiś kruczekprawny który załatwił by tą sprawę.

[Younior]

dodam jeszcze ze na rachunku, mam napisane ze dostalem plyte au13-fs czyli ta ktorej niby nie powinienem dostac...

[ahu]

Swoja droga, [gluteus maximus]wa firma, podwinna zadbac o klienta i mimo pomylki jakos to zorganizowac, nie mowie ze tak jak bylo w moim przypadku(zamowilem z pccooler'a cooper shima, przyslali mi zlego, napisalem do nich za pare dni mialem nowke < wszystko na ich koszt i nie kazali odsylac starej. To sie nazywa dobra firma.) ale cos zrobic...Poczekaj az dostaniesz polecony, inaczej ich olej - email i jakies tam listy to zadna korespondencja, mogles nie odebrac.

[Nicky]

Ja bym zrobił tak samo oddam płyytę jak dostanę nową, a jak chcesz ryzykowqać to olej ich i zostaw sobię te płyte jak się będą rzucać to najwyzej oddasz

[Younior]

jak tak teraz o tym mysle to przychodza do glowy dwie refleksje:

- pierwsza, zalozmy ze im wysle ta plyte to i tak oni musza zaplacic za wysylke ode mnie do nich i w druga strone co wynosi ok 40zl (bo ja w tym wypadku bede rzadal odeslania paczki kurierem bo nie mam zamairu znowu tracic kasy) a roznica wynosi 49zl wiec wydaje mi sie ze dla tych 9 zl to nie oplaca im sie tego wszystkiego robic. Chyba wiecei o co mi chodzi :)

- druga, jest taka ze maila nie dostalem z biura czy od jakiegos konkretnego pracownika tylko z serwisu siriusa, co za tym idzie nasuwa sie pewna mysl mianowicie, byc moze wyslal go koles ktory sie pomylil i nie chec teraz bulic za to i pisze do mnie, w tym wypadku moge go poprsotu olac.

Nie wiem co zrobic w tej sytuacji, moze jest ktos kto sie zna na prawie i powie cos co bedzie poparte kodeksowymi argumentami...

[Younior]

Mam na nich sposob :D

 

Pisze im maila:

 

Po pierwsze roznica wynosi 49zl, po drugie dobrze, wysle wam plyte lecz tylko na moich (slusznie uzasadnionych) warunkach:

* wy pokrywacie wszystkie koszty zwiazane z wysylka - pytanie czemu dlatego ze pomylka nie wynikla z mojego bledu lecz waszego i nie mam zamiaru za to placic z wlasnej kieszeni

* wysylam wam plyte kurierem i wy odsylacie mi ja rowniez kurierem - czemu? bardzo zalezy mi na czase a i tak juz czekalem na plyte wystarczajaca dlugo. Chyba doskonale orientujecie sie ile kosztuje wysylka plyty kurierem w obie strony wyniesie ona ok. 60-70zl co w zaden sposob nie jest dla was oplacalne (no chyba ze bedzie liczyla to ta sama osoba ktora liczyla roznice miedzy plytami - to joke of korz ;)), wiec moja propozycja jest taka zebyscie dali sobie z tym spokoj bo to dla was zaden interes - oczywiscie napisze to jakos ladniej jak cos to jest tylko na potrzeby forum, zeby pokazac ze jestem twardy i wogole ;-).

 

 

Co o tym mysliscie?

[witek_p]

Jeżeli na rachunku/fakturze/WZ magazynowym jest płyta którą powinieneś dostać to na 100% się ktoś pomylił i nie ma możliwości udowodnienia tobie że dostałeś coś innego. Towar został wysłany z poprawną FV, jeżeli towar jest lepszy niż powinieneś otrzymać to się nie masz czym przejmować, ale tej płyty już u nich nie zareklamujesz jeżeli siądzie. Bo wysyłakąc ją do nich na reklamację sam się wkopiesz i mogą Cię wtedy bez niczego obciążyć kosztami przesyłki w dwie strony i nie naprawić jej ponieważ w obecnych czasach trzeba przedstawić dowód zakupu.

Napisz im tak jak sugeruje lukasrz że zgadzasz się na wymianę ale mają Ci przysłać najpierw twoją zamówioną płytę to wtedy ją odeśleś (możesz powiedzieć że wręczysz paczkę kurierowi który przywiezie dobrą płytę). Najlepiej załatw to na telefon, bo jak zaczną się stawiać że to ty masz wysłać, to nie będą mili dowodu na to że dostałeś inną płytę i prawnie nie będą mogli Ci tej droższej sprzedać (dofakturować wartość).

Pozdr.

[Younior]

a jak zrobie tak jak napisalem wyzej?

moga sie wtedy jeszcze jakos przyczepic czy raczej nie za bardzo?

[wunat]

mysle ze oni maja jakas umowe z firmami kurierskimi i nie placa za kazda przesylke a jakis ryczalt z gory za miesiac ...

[witek_p]

Zrób jak chcesz ale możesz ich przycisnąć żeby oni wysłąli pierwsi i jak dojdzie paczka to odeślesz swoją.

Pozdr.

[forest kila zbila]

to na pewno pisz ze kompa masz do pracy nie mopzesz sobie pozwolic na przestoje, z ich winy, wiec jak dostaniesz wlasciwa plytke wyslesz to co dostales.

 

oczywista zapropnuj im, ze jak policzyles, nikomu sie nie oplaca smigac w dwie strony za 50 zeta

 

ja bym dodal od siebie ze zrobiles FW do prezesa lub innego fakamena i zrob Forwarda, tacy ludzie znaja cene dobrej marki sprzedawcy i prawdopodobnie odesle ci meila z zyczeniami wszystkiego najlepszego z wypasiona plytka i przepraszamy... jesli pomylili sie tylko wkladajac do pudla znajdazie tego kto zawinil..hmm i on stawia! heheh :lol: :-)

[Snake16]

A ja mam jeszcze inna propozycja ,

 

Nie wysylaj maila do tego kolesia , z ktorym "rozmawiales" (ten ktory zrobil blad , tylko wyslij maila do jakiegos dyrektora itp. , do kogos o wyzszym stanowisku , przedstaw cala sytuacja , i "udawaj" wielce wq....go , napisz , ze to jest wielce nie powazne i nie kompetetne z ich strony .

Obciaz ich w 100% kosztami , a mianowicie :

Napisz ze obecnie wykonujesz jakas praca na komputerze , dzieki ktorej zarobisz dajmy na to te 200zł i jezeli nie twoja plyta Ci nie dojdzie (tzn. ta ktora Ci oni odesla) to beda musieli pokryc twoje straty ( wylicz tak dni , ze dajmy na to ty wysylasz w poniedzialek kurierem , onie maja we wtorek i oni musza odeslac dobra we wtorek , tak zebys ty mial ja w srode , jezeli sie nie wyrobia to maja Ci za to zaplacic , napewno masz jakiegos kolege w necie ktory , dajmy na to bedzie odgrywal role twojego zleceniodawcy , tej firmy ktora dala Ci zlecenie na wykonanie czekosc (mozliwe ze beda szukali potwierdzenia ze nie kitujesz , jesli chcesz to ja moge chetnie sie podszyc pod twojego zleceniodawce , druga sprawa , mozesz powiedziec ze jezeli nie wykonasz tego czego sie podjales to twoj zleceniodawa obciarzy Cie kosztami swoich strat i w tym momecie ich rowniez tym obciazysz .)

Podeprzyj sie Prawami konsumenta , a mianowicie tym , ze jezeli blad jest z ich winy oni musza pokryc wszystkie straty jakie ty odniosles przez nich !

Sadze ze jezeli wyslesz do jakiegos dyrektora (nie tego pracownika) z takimi argumentami i dokladnym szaconkiem twoich strat , ktore beda znacznie przekraczaly wartosc tej roznicy , jak i rowniez wartosc plyty , to sadze ze jeszcze Cie przeprosza za pomylke i dadza Ci spokoj .

 

Dobrze bedzie jeszcze jezeli zaporponujesz im (w tym samym mailu , lecz juz w "drugim watku" , to ze mozesz pojsc na taki uklad jezeli :

- Oni pokryja wszelki koszty przesylki (Czyli ty wysylasz przesylke z opcja Adresat pokrywa koszty przesylki , a oni wysylaja Ci przesyke , za ktora nic juz nie placisz)

-Oni wysylaja plyte glowna najpierw i jak ty dostaniesz prawidlowa to wtedy wysylasz im ta ktorej dostac nie powinienes (w ten sposob nie przerwiesz swojej ww. pracy i nie poniesiesz zadnych strat materialnych)

 

A teraz jak to wyglada z kwestii prawnej :

Jezeli posiadasz rachunek od tej plyty , ktora masz w domu , to mozesz ich "olac" , poniewaz rachunek jest dokumentem , ktory udowadnia ze za dany towar zaplaciles .

 

Nie daj im sie zastraszyc zadnymi sprawami w sadzie , poniewaz jezeli by taka byla , a napewno nie bedzie to w 100% mozesz jeszcze na tym zarobic pokazujac ile na tym straciles i w tedy onie jeszcze beda tobie musieli placic , natomiast jezeli chodzi o tego zleceniodawce to ja moge nim byc , moge wyslac w kazdym momencie maila do Ciebie z prozba o wykonanie jakiegos elementu graficznego , ze ktory zalace Ci dajmynato te 500zł , a jezeli nie zmiescisz sie w danym terminie to tracisz to zlecenie (mozna rowniez napisac ze obciazam Cie moimi kosztami , jakie ja ponioslem z powodu twojego nie wywiazania sie z umowy).

 

Pozdrawiam

Snake

[Snake16]

P.s.

 

Jezeli sa jakies bledy z brakiem litery "c" to wielkie sorki , ale klawisz mi szwankuje . A jezeli sa inne to tez przepraszam ::P

[forest kila zbila]

no no :-) zaraz bedze plytka za darmo :-) albo i dwie nie? :-D

[Snake16]

Znam nie jednego czlowieka , ktory sie ustawil dlatego , ze ktos inny popelnil bład .

[Jacek]

hehe Stary walcz i nie rob wszystiego co ci karza. Gdybym miał nie miec jeszcze powiedzmy przez tydzien płyty to na pewno by ta sprawa gładko nie przeszła ;) Niech sie walą, popełniaja bład to niech robia wszystko zeby to naprawic nie narazajac ciebie na zadne koszty.