mało nieszcześć - zjarałem proca :(

[badzer]

Pierw płyta sie popaliła a teraz <span style="color:red;">[ciach!]</span>a proc zjarany na amen. Przez swoja głupote bo nie podpiełem pompki :cry: :oops: .

Ale znajomy z serwisu to załatwi.

 

OK dośc sentymentów do rzeczy wie ktos gdzie na Gigabyte jest czujnik temperatury proca? Bo teraz po tym wypadku cały czas pokazuje temp 127 stopni, przedtem było normalnie i nie wiem co moze pomóc.

Można go jakos wymienic czy coś?

 

UPDATE: A co smieszniejsze w biosie pokazuje dobra temperature

 

Update2: Sandra pokazuje normlanie tylko MBM i SpeedFan wariuje

 

UPDATE: Teraz wszystkie juz głupieja ja powoli tez

[mieciop]

Spróbuj odinstalować MBm i speedFan ja też tak mialem na Abicie po zmianie ołyty głównej i przeinstalowanie pomoglo.

[badzer]

Ok poradziłem sobie wystarczyło troche poobawic sie z wstawieniami MBM (zmienic tablice czujników) teraz pokazuje normalnie ale na tym poprzednm dalej głupieje.

[reed]

W SpeedFanie rowniez zmien THERMISTOR w zakladce ADVANCED, chyba to to ci kaszani :)