Dreggo Opublikowano 11 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2003 Witam Mam dziwny problem przy kręceniu procesora. Maksymalne ustawienie przy jakim pracuje mi stabilnie system to 11 x 166 mhz. Dodam, że wszystko działa stabilnie bez zwiększania napięcia na procesor. Timingi pamięci to 5-2-2-2.0, napięcie default. Problem pojawia się gdy chce zwiększyć mnoznik, zwiększenie go choćby do 11.5 powoduje restarty, w rożnych momentch. Nic nie daje zwiększenie napięcia na procesor, czy zwiekszenie timingów i napięcie na pamięć. Z testowanych ustawień próbowałem jeszcze 9 x 200 - stabilnie ale wyniki gorsze niż przy 11 x 166. Mam na myśli 3dmark'a. Bo w AIDA 32 i Sandrze wyniki pamięci zdecydowanie lepsze. Mysłałem, że to może pamięci ale poszły synchronicznie z szyną na DDR400 przy timingach 6-2-2-2.5. Mi nie zależy bardzo na FSB 200, chce aby system pracował stabilnie na 12.5 x 166. To mi w zupełności wystarczy. I tutaj mam przypuszczenie. Myślę, że te restarty są przez zasilacz. Jakie jest Wasze zdanie ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mavers Opublikowano 11 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2003 Hipotezy: 1. zasilacz podaje niestabilne napiecia > +- 5% 2. Infineony przy CL2.5 2-2-6 przy FSB200 robią błędy, może inne timingi np. CL2.5 3-3-8 pomogą. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 11 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2003 Odp1. Zasialcz - troche slaby Odp2. U mnie Infineony dawaly ciala na niektorych ustawieniach, podobnie jak Kingstony. Masz mozliwosc pozycz zasilke bo raczej przy niej bym obstawal Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...