Piotrek9772 Opublikowano 5 Listopada Zgłoś Opublikowano 5 Listopada Cześć, Robię po wielu latach upgrade komputera na podstawke AM5 z płytą ASUS TUF GAMING B650‑PLUS i procesorem Ryzen 7 7700. Karta graficzna póki co jeszcze zostaje stary GTX 970, będę wymieniał być może za kilka miesięcy. Cały czas miałem w głowie, że swój zasilacz mogę póki co spokojnie zostawić, ale gdy doszła do mnie płyta i zobaczyłem 12 pinów zasilania CPU to zacząłem się zastanawiać. Co prawda doczytałem w instrukcji, że można podpiąć pod nią 8 pin lub 8+4, ale wątpliwość pozostała. Mój zasilacz to leciwy już XFX Core 550W kupiony w 2012 roku, napięcie na linii +12V to 12,34 V. Doradźcie, wymienić już starego pryka, czy może jeszcze pochodzić? 😄 A jeśli jednak wymiana, to na co? Ten Deepcool PL650D 650W się nada? (podobnie ma tylko 8 pin na CPU 🤔) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.T... Opublikowano 5 Listopada Zgłoś Opublikowano 5 Listopada Witam nie ma jednoznacznej odpowiedzi , działa to działa po co sobie robić koszty ale zasilacz ma już 13 lat , a kupno nowego i dobrego zasilacza to nie wydatek tylko inwestycja w bezpieczeństwo zasilanych podzespołów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leven Opublikowano 5 Listopada Zgłoś Opublikowano 5 Listopada Dokładnie. Sam w tym roku wymieniłem sprawny zasilacz 500 Wat od BQ i zrobiłem inwestycję na następne parę lat. A kupiłem zasilacz 850Wat w złocie Cybenetics od Corsaira: https://allegro.pl/oferta/zasilacz-corsair-rm850x-850w-80-plus-gold-atx-3-1-17640942719 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...