Skocz do zawartości
Slayer

U.F.O.- wasze obserwacje, informacje itp.

Rekomendowane odpowiedzi

Ten temat mnie nurtuje od dawna. Chciałbym, żeby ten topic nie został na starcie splądrowany i zawalony masą różnych informacjii z odległej przeszłości. Tylko ostatnie wydarzenia, doniesienia, żadnej historii i wywodów na temat swoich przeświadczeń itp. Tylko suche fakty.

 

Co do mnie- niestety- nigdy nie widziałem jako takiego obiektu :? Ale mój znajomy na patrolu z kolegą widzieli taki obiekt, wręcz klasyczne UFO przelatujące pare kilometrów nad ziemią z dużą prędkością bezgłośnie 8O Tyle o ile- właściwie prócz inf. na temat wyglądu, że świeciło i miało ogromną prędkość ( pojawiło się równie szybko, co znikło). No ale od jakiegoś czasu patrzę w niebo i wypatruję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszukajcie o satelitach Iridium (chyba tak sie pisze) bo b. duzo osob bierze to za UFO. Są to specyficzne blyski na niebie, b jasne do -8m. Byla stronka podajaca miejsce na niebie i czas gdzie je widac dla okreslonej lokalizacji. Adres niestety stracilem : To tak nawiasem UFO :D

 

update: http://www.heavens-above.com/ ta stronka z namiarami co gdzie i kiedy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam widze jednego codzennie jak wchodze do lazienki i nawet 4razy jak

ide do kuchni oni sa w takich okienkach i mieszkaja podobnie jak ja :D

tak na serio www.ufo.prv.pl fajna jest Fotki sa spoko ale widzialem lepsze fotomontarze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym, żeby ten topic nie został na starcie splądrowany i zawalony masą różnych informacjii z odległej przeszłości.

No to nie bede pisal jak wygladalo to co widzialem ponad 6 lat temu, a nie zapomne do konca zycia. I nie byl to zaden satelita ani inny kukuruźnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 i 3 lata temu, wakacje, lornetka, noc. sledzilismy samoloty, satelity, obserwowalismy gwiazdy...

 

czasami zdarzaly sie punkty lecace ze stala predkoscia po prostej i nagle skrecaly pod katem ~90°. troche tego bylo, codziennie :) any ideas ? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam co wieczor patrze na niebo i jakos nic nie widzialem i niewieze w te bzdety ze oni tu lataja i my nic o tym nie wiemy tak btw zaobserwowalem ciekawe zjawisko wpatrujcie sie dluzej w jedna gwaizde i starajcie sie nie mrogac oczyma to ta gwiazda zacznie sie poruszac w rozne strony ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aRoo"]

Chciałbym, żeby ten topic nie został na starcie splądrowany i zawalony masą różnych informacjii z odległej przeszłości.

No to nie bede pisal jak wygladalo to co widzialem ponad 6 lat temu, a nie zapomne do konca zycia. I nie byl to zaden satelita ani inny kukuruźnik.

Oj, chodziło mi o to, żeby nie spekulować znowu o piramidach, rysunkach na plaskowyżu czy innych starożytnych miejscach. A to twoje wcale nie jest takie stare :) Napisz co tam widziałeś- chętnie przeczytam nie tylko ja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@apo 5 - a po ilu głębszych byłeś.

Nie podważam tego co widziałeś, ale kosmos jest tak niezbadanym zbiorem przedziwnych anomali, że każdy kto tylko chce tam zobaczy jakieś UFO, to wszystko zalerzy od wiary. Odpowiedź da nam przyszłość, póki co są to ndne spekulacje i wypowiedzi ludzi takich ja pan M. z Archiwum x.

Edytowane przez ...John

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

apo5: Relax, wielu ludzi ma skopane podejscie do niesamowicie wielu zagadnien, spraw... Czesto 'dzieci' słyszac, ze ktos nie chodzi do koscioła odkrzykuja - nie wierzy w boga! hehe :)

Krotko - olej.. :)

 

Co do obserwacji mysle, ze miałes farta. Choc chyba gdzies na slasku(moze i blisko katowic?) podobno nie ciezko dostrzec dziwne obiety... ale jak wielu z nas rozglada sie po niebie ;) W sumie juz jest lato, dla wielu pora odpoczynku, czas wiec zaczac na popijanie pod gwiazdami ;) heh

 

Ps. trzeba było postarac sie to sfilmowac ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

phranzee wiesz że też widziałem taki obiekt najpierw leciał na wschód bardzo wysoko a potem skręcił o 90 stopni do dzisiaj mnie to interesuje ale nie ma samolotów które skręcają pod takim kątem no chyba że to był helikopter ale troche tak za wysoko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

phranzee wiesz że też widziałem taki obiekt najpierw leciał na wschód bardzo wysoko a potem skręcił o 90 stopni do dzisiaj mnie to interesuje ale nie ma samolotów które skręcają pod takim kątem no chyba że to był helikopter ale troche tak za wysoko

Widzialem duzo takich obiektow jakie opisujesz. Istnieje duza opcja, ze te swiatelka to byly samoloty.

Jesli samolot leci na Ciebie to wyglada jakby stał w miejscu. Jesli jest bardzo daleko to trzeba wziac tez pod uwage zakrzywienie kuli. W magazynie UFO dawno temu jakiś sorek dobrze to wytłumaczył.

Jednakże jeśli widzisz naraz wiele takich obietkow na małym odcinku nieba to spore są szanse, iż widzisz NOLa.

Mógłbym sie rozwodzić bardzo długo na temat ufo, po dwunastu latach interesowania się tematem dość mocno, śmiganiu po rejonie na obserwacje i takie tam.

Generalnie są 4 teorie:

1. Pioruny kuliste mogące skręcać bardzo szybko odbijając się od poszczególnych warstw atmosfery (kwestia jonizacji)

2. Faktyczne UFO w rozumieniu przybysze z obcej planety.

3. Konspira rządowa.

4. My sami z przyszłości podrózujący w czasie w celach odbudowy gatunku poprzez pobieranie nasienia i jajek ludzi oraz narządów rozrodczych/tkanek miękkich ze zwierząt tj. krowy w celu budowy sztucznej macicy ...

Zatrzymam swój wywód zanim się rozgadam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do obserwacji mysle, ze miałes farta. Choc chyba gdzies na slasku(moze i blisko katowic?) podobno nie ciezko dostrzec dziwne obiety... ale jak wielu z nas rozglada sie po niebie ;) W sumie juz jest lato, dla wielu pora odpoczynku, czas wiec zaczac na popijanie pod gwiazdami ;) heh

 

Ps. trzeba było postarac sie to sfilmowac ;>

Tak się składa, że mieszkam blisko Katowic, dokładnie w Sosnowcu i żadnych obiektów/ufo itp nie widziałem. Co do ufo, to i może to to jest, ale póki nie zobaczę na własne oczy to nie uwierzę, oczywiście IMHO jest możliwość, że takie coś jak ufo istnieje, zresztą kto to tam wie, może to chory wymysł masonów i innych ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na tej stronce

http://www.heavens-above.com

wpisuje swoje wspolrzedne, daje strefe czasowa GTM+1 ( w windowsie w zegarze taka mam strefe wiec chyba jest wlasciwa )

ale jak klikne zeby pokazal jakie beda satelity na niebie to pokazuje mi tam:

Local Time: Central European Summer Time (GMT + 2:00)

 

co jest grane ? bo nei chce szukac satelit na niebie o zlych godzinach i wtedy niczego nie znajde i sie zniechece :<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy informacje o UFO są wiarygodne ??

Jak wykazały ankiety, więcej niz jedna piata calej ludzkosci mocno wierzy w istnienie pozaziemskich statków kosmicznych. Również wiele osób opowiada o własnych przeżyciach z UFO :).Jednym z najbardziej prominentnych świadków jest były amerykanski prezydent Jimmy CArter. Kierowcy obserwatoriów astronomiczych otrzymują codziennie telefony od osób informujących o Tym, że widzieli UFO! Mnie równiez ten temat nurtuje i mam nadzieje , że kiedys uda sie nawiązac kontakt z UFO. Jednak nasze radioteleskopy potrafia wykryc nawet słabe sygnały radiowe z kosmosu. Dotychczas nie odebrały z Wszechświata żadnego sygnału świadczącego o tym, że gdziesz oprócz Ziemie żyją istoty inteligentne.

Czy kosmici odwiedzili kiedys Ziemie ??

Byc moze juz przed tysiącami lat odwiedzili nas kosmici i rozmawiali z naszym przodkami.Ci naturalnie nic nie wiedzieli o Kosmosie, ani nie rozumieli wysoko rozwiniętej techniki. ( mogli rozmawiac jak usmażyc cos na kamieniu:D, przepisy kulinarne);d)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dotychczas nie odebrały z Wszechświata żadnego sygnału świadczącego o tym, że gdziesz oprócz Ziemie żyją istoty inteligentne.

Masz tutaj równanie Drake’a na liczbę rozwiniętych cywilizacji we wrzechświecie:

N = Rfp ne fl fi fc LR - liczba układów gwiezdnych we wszechświeciefp - liczba systemów planetarnychne fl - współczynnik wg. którego na planecie może powstać życie fi - frakcja planet na których rozwinęła się inteligencjafc - frakcja planet na których inteligentne istoty rozwinęły technologięL - przez jaki okres taka cywilizacja może być wykryta

Teraz podstawiamy dane i wyliczamy :]

Wg. specjalistów N = miliardy miliardów

Edytowane przez mookie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz tutaj równanie Drake’a na liczbę rozwiniętych cywilizacji we wrzechświecie:

N = Rfp ne fl fi fc LR - liczba układów gwiezdnych we wszechświeciefp - liczba systemów planetarnychne fl - współczynnik wg. którego na planecie może powstać życie fi - frakcja planet na których rozwinęła się inteligencjafc - frakcja planet na których inteligentne istoty rozwinęły technologięL - przez jaki okres taka cywilizacja może być wykryta

Teraz podstawiamy dane i wyliczamy :]

Wg. specjalistów N = miliardy miliardów

dlaczego wszystkie teorie zakładają, że do życia potrzebna jest woda? Tak samo z wytworzeniem technologii przez cywilizacje: w innych przypadkach do może wyglądać inaczej, inne sposoby komunikowania się, etc... może ktoś rozumie o co mi chodzi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlaczego wszystkie teorie zakładają, że do życia potrzebna jest woda? Tak samo z wytworzeniem technologii przez cywilizacje: w innych przypadkach do może wyglądać inaczej, inne sposoby komunikowania się, etc... może ktoś rozumie o co mi chodzi ;)

Bo skoro na ziemii jest woda i jest życie zatem istnieje teza że woda = życie.

 

--Edit--

A raczej chyba chodzi o to że:

woda => życie

ale niekoniecznie

życie => woda

 

;)

Edytowane przez mookie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz podstawiamy dane i wyliczamy :]

Wg. specjalistów N = miliardy miliardów

Wg (nie stawiamy kropki po tym :P ) specjalistów N waha się od 1 do "miliardow miliardow", a samo rownanie Drake opracował po to, aby pokazać, ze przy obecnym poziomie wiedzy liczba potencjalnych obcych cywilizacji jest praktycznie niemożliwa do oszacowania.

 

EDIT:

Poza tym jest już stosowny topic o tym. Autor tego topicu prosił natomiast, zeby wstrzymac się od dywagacji teoretycznych. Jak chcecie sobie poteoretyzować to: [szukaj]-> "Życie poza Ziemią".

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta stronka z przelatującymi satelitkami jest super, są dzielnice miast nawet, data, godzina, azymut przelatujących satelit

 

co to są 'iridium flares' ? mają jasność -8 a księżyc w pełni -12.7

to jest moment kiedy jedna z satelit iridium odbija swiatlo swoja antena.

http://www.satobs.org/iridium.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj nad Łodzią była niezła akcja, przeleciał statek wielkości tego z dnia niepodległości, z tą tylko różnicą że kłębiły się wokół niego chmury. Co prawda oficjalnie mówi się, że to była zwykła chmura burzowa, ale myślę że to rząd próbuje zapobiec panice, bo nigdy czegoś takiego nie widziałem. Na zdjęciach poniżej dokładnie widać że obiekt ma ufowaty kształt.

 

Zdjęcia z forum wyborczej:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Artykuł w gazecie wyborczej

Więcej zdjęć ;)

Edytowane przez M4TEUSZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie obiekty obserwowane w kosmosie wokół ziemi szacowane są na kilka kilometrów długosci i szerokosci ^^ więc kto wie co się w chmurach kryje ;) A tak po za tym bardzo fajnie to wygląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roswell 60 lat później

 

 

Miasteczko Roswell. Założone przez V.C.Smitha w 1871 roku, a już 20 lat później otrzymało prawa miejskie. W połowie XX wieku odkryto złoża gazu ziemnego, powstała baza wojsk lotniczych. Roswell znane jest również przez turystów za względu na piękne krajobrazy, lecz światową sławę przyniosła mu rzekoma katastrofa UFO...

 

Historię jakie temu towarzyszą zna każdy (lepiej lub gorzej..) - kwestie takie jak balon meteorologiczny, projekt Mogul – teoria, iż to co się rozbiło było tajnym urządzeniem służącym do obserwacji i szpiegowania Rosjan. Po wszelkie informacje związane z tymi zagadnieniami odsyłam do innych treści zawartych w dziale „Katastrofy”. Tutaj skupimy się na pewnej informacji, która niedawno ujrzała światło dzienne.

 

Niedawno pojawiły się nowe fakty w tej sprawie. Pułkownik Walter Haut był pracownikiem wojskowym i miał styczność z owym incydentem – człowiek ten zmarł rok temu… lecz pozostawił swoje osobiste przemyślenia i relacje, które miały zostać otwarte i upublicznione dopiero po jego śmierci (tak zastrzegł sobie sam autor). Tekst Waltera Hauta wyjaśnia, iż „teoria balonu meteorologicznego” była przykrywką dla prawdziwych wydarzeń jakie wtedy miały miejsce. Haut pisze, iż tak naprawdę odnaleziono nie tylko obiekt pochodzący spoza Ziemi, lecz także jego martwych załogantów. Haut pisze, iż brał udział w specjalnym zebraniu na którym gościli także William Blanchard oraz Gen. Roger Ramey. Na owym spotkaniu każdy mógł zapoznać się z materiałem pochodzącym z pojazdu – materiałem, którego nikt nie potrafił zidentyfikować.

Autor pisze także o zainteresowaniu prasy całym wydarzeniem i o tym, iż w owym dniu było kilka, nie tylko jedno miejsce gdzie rozbiły się owe szczątki – głównym miejscem znanym dla ogółu było to, które jako pierwszy zobaczył farmer – pierwszy świadek zdarzenia – to spowodowało , iż wszyscy skupili się tylko na tym jednym obszarze/wydarzeniu dzięki czemu reszta ważnych dla tej sprawy miejsc pozostała „tajna”.

Haut wspomina także o akcjach oczyszczających teren – miały one na celu dokładne oczyszczenie terenu z wszelkich materiałów, które mogły wpaść w niepowołane ręce. Następnie notatka Hauta opisuje jak został zabrany przez sierżanta Blancharda do hangaru gdzie znajdowały się szczątki pojazdu – świadek opisuje obiekt jako metaliczny, mający kształt jajka, mający długość około 12-15 stóp. Twierdzi, iż nie widział żadnych okien, skrzydeł, ogona, kół czy innych charakterystycznych rzeczy dla Ziemskich pojazdów latających.

Widział on dwa ciała leżące na podłodze, częściowo zakryte jakimś materiałem. W jego oświadczeniu zostały opisane jako istoty o wysokości 4 stóp posiadające wielkie głowy. Haut konkluduje : „Jestem przekonany, iż to co widziałem było rodzajem jakiegoś pojazdu i załogi, która nie pochodziła z Ziemi”.

 

2002 – zapieczętowane oświadczenie pod przysięgą Waltera Hauta

 

Data : 26 Grudzień 2002

Świadek : Chris Xxxxxx

Notariusz : Beverlee Morgan

 

(1) Nazywam się Walter G. Haut

 

(2) Urodzony 2 czerwca 1922

 

(3) Mój adres to : 1405 W. 7th Street, Roswell NM 88203

 

(4) Obecnie jestem na emeryturze.

 

(5) W lipcu 1947 roku byłem pracownikiem w Bazie Armii Powietrznej w Roswell w Nowym Meksyku pełniąc funkcję Oficera Informacyjnego. Weekend zapoczątkowany od dnia 4'tego lipca (Sobota – 5'ty i Niedziela – 6'ty) spędziłem w swojej prywatnej rezydencji, około 10 mil na płn. od bazy, która była zlokalizowana na płd. od miasta.

 

(6) Po tym jak przybyłem do bazy (7 lipiec) poinformowano mnie, że ktoś odkrył szczątki pojazdu, który uległ katastrofie. Powiedziano mi także, że Major Jesse A. Marcel, głównodowodzący, został wysłany przez dowódcę bazy Pułkownika Williama Blancharda na teren katastrofy aby dokonać śledztwa.

 

(7) Późnym popołudniem tego samego dnia, pojawiły się informację o odkryciu przez cywili drugiego obszaru gdzie znajdowały się inne szczątki – na płn. od Roswell. Dalszą część dnia spędziłem wykonując swoje regularne obowiązki w bazie przy okazji nasłuciach!ąc jakichś nowych wieści.

 

(8 ) We wtorek (8 lipca) byłem członkiem regularnego spotkania/posiedzenia zarządu, które odbywało się o godz. 7:30 rano. Osoby będące na owym spotkaniu : Blanchard, Marcel, CIC [Counterintelligence Corp], Kapitan Sheridan Cavitt, Pułkownik James I. Hopkins, oficer operacyjny, Porucznik Pułkownik Ulysses S. Nero, oficer zaopatrzeniowy i członkowie Carswell AAF z Fortu Worth w Teksasie – szef Blancharda – Generał Roger Ramey wraz z jego szefem zarządu Pułkownikiem Thomasem J. Dubose. Głównym tematem rozmowy był odnaleziony obszar ze szczątkami, zlokalizowany w Lincoln County, 75 mil na płn-zach od Roswell. Początkowe wprowadzenie było prowadzone przez Blancharda, który omawiał tematy związane z drugim obszarem katastrofy zlokalizowanym na północ od miasta. Na stole pokazano szczątki. Był to rodzaj materiału jakiego nigdy w życiu nie widziałem. Kawałki składały się z jakby folii aluminiowej, bardzo cienkiej, lecz bardzo mocno wytrzymałej. Szczątki posiadały pewnego rodzaju wzory, każdy podawał sobie owe fragmenty jednocześnie wystawiając swój komentarz. Nikt nie potrafił zidentyfikować tego materiału.

 

(9) Jednym z głównych tematów jakie zostały poruszone to taki czy podzielić się owym odkryciem z opinia publiczną. Generał Ramey zaproponował pewien plan, który sądzę był narzucony przez Pentagon. Uwaga powinna zostać zwrócona na jednym z obszarów katastrofy, aby móc zataić drugi obszar, który był bardziej ważnym znaleziskiem niż pierwszy. Zbyt wielu cywili i przedstawicieli prasy zostało już poinformowanych na temat tego incydentu. Nie zostałem w pełni poinformowany jak owy plan miałby zostać wprowadzony w życie.

 

(10) Około godziny 9:30 Pułkownik Blanchard zadzwonił do mojego biura i przekazał, iż wyjawi, iż jesteśmy w posiadaniu latającego dysku. Obiekt zmierzał do bazy a Marcel transportował szczątki do wyższego dowództwa. Byłem wyznaczony do przekazania tych informacji w radiu KGFL i KSWS oraz gazet Daily Rekord i Morning Dispatch.

 

(11) Kiedy owa wieść się rozeszła w moim biurze urywały się telefony, dzwoniono z całego świata. Na moim biurku lądowały przeróżne listy… Pułkownik Blanchard zasugerował, iż powinienem iść do domu i „się ukryć”.

 

(12) Zanim opuściłem bazę, Pułkownik Blanchard zaprowadził mnie osobiście do budynku 84 [AKA Hangar P-3], hangaru dla B-29 zlokalizowanego na wschód od pasa startowego. Zbliżając się do budynku spostrzegłem, iż był on bardzo dobrze strzeżony. Wewnątrz, pozwolono mi przyjrzeć się obiektowi, który został odkryty na północ od miasta. Miał około 12 do 15 stóp długości, nie był szeroki, wysokość wynosiła gdzieś 6 stóp, miał kształt przypominający jajko. Oświetlenie wewnątrz hangaru było słabe, lecz poszycie obiektu dawało metaliczny połysk. Nie było okien, skrzydeł, sekcji ogonowej, sprzętu lądowniczego.

 

(13) Z pewnej odległości byłem w stanie zobaczyć kilka ciał, które leżały częściowo przykryte jakimś materiałem. Głowy wydawały się nadnaturalnie większe od reszty ciała – ogólna budowa przypominała mi 10 letnie dziecko. Jakiś czas potem Blanchard we własnym biurze wysuwał dłoń na wysokość 4 stóp tym samym opisując wysokość istot.

 

(14) Poinformowano mnie, że powstała tymczasowa kostnica do przechowywania ciał.

 

(15) Poinformowano mnie, iż wrak pojazdu nie był „gorący” (radioaktywny).

 

(16) Gdy Major Marcel powrócił z Fort Worth gdzie transportował szczątki do Generała Ramey’a, mówił iż, po tym jak wyszedł z sali odpraw, spostrzegł pozostałości po balonie meteorologicznym i sprzęcie radarowym , które podmieniono w czasie gdy jego nie było już w pomieszczeniu. Marcel był bardzo zażenowany tą sytuacją. Nigdy potem nie omawialiśmy tej sprawy.

 

(17) Pozwolono mi, przynajmniej raz odwiedzić miejsce katastrofy podczas jednej z wypraw, która będzie miała za zadanie posprzątać teren. Wszelkie szczątki wystawiłem w biurze.

 

(18) Poinformowano mnie, iż dwie oddzielne grupy powrócą na każde z miejsc katastrofy miesiąc później, aby sprawdzić czy pozostały tam jakiekolwiek dowody.

 

(19) Jestem przekonany, iż to co widziałem, pojazd wraz z jego załogą pochodziły spoza Ziemi.

 

(20) Nie otrzymałem żadnej zapłaty za te oświadczenie, które jest również moją najlepszą opinią na ten temat.

 

Podpis : Walter G. Haut

 

26 grudzień 2002

 

Podpis wykonany podczas nadzoru świadka :

Chris Xxxxxx

 

Tekst jest tak skonstruowany ponieważ ma on formę oryginalnego dokumentu (charakterystyczne numeracje etc.) - wygląd taki mają przeróżne dokumenty (z przeszłości i nie tylko) z jakimi możemy się aktualnie spotkać.

 

by dj_cinex | www.paranormalne.pl

Źródło: http://www.ufocasebook.com/

 

 

Jakieś przemyślenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...